Ja wiem, że początki itd., ale ani temat nie jest jakiś specjalny, ani wykonanie.
Jeśli zaczynasz od topek czy ciekawostek, do tego opierając się na “najpopularniejszych”, to automatycznie strzelasz sobie w stopę, bo teraz jest tego tyle, że jeśli taki materiał nie ma czegoś specjalnego w sobie lub prowadzony jest “na sucho” (same wycinki informacji bez żadnej narracji, osobowości prowadzącego), to nie ma szans na przebicie się.
Merytoryka - gdybym nie znał tych gier, z twojego filmu też bym się niczego o nich nie dowiedział. Podajesz tylko cyfry, które tak naprawdę nikogo nie obchodzą. Ważne, żebyś tego typu materiały robił jak mini recenzje, rekomendacje bądź lekką publicystykę - cokolwiek, by zachęcić widza do spojrzenia na te tytuły, by coś więcej o nich powiedzieć, choćby takie podstawy jak gatunek czy czym dana gra się charakteryzuje. I może to tylko ja, ale jak już robisz materiał, który ma na celu informowanie widza, to nie mów GTA i PUBG tylko podaj pełne nazwy tych gier.
Technikalia - intro jest niepotrzebne. Te przejścia również. Wszystko to wybija z rytmu i nie pasuje do reszty materiału. Sama twoja narracja też jest taka sobie - w stosunku do dźwięków intra i przejść, głos jest za cicho. Nie mówisz płynnie, co przyjdzie z czasem, ale próbuj - czytaj sobie coś na głos czy coś. I mów pewniej, donośniej i mniej jednostajnie, bo jednostajny ton wypowiedzi usypia (akcentuj, zmieniaj tempo wypowiedzi itd.). Możesz jeszcze pokombinować z odszumianiem w Audacity, bo słychać szumy w tle.
Generalnie słabo, że zrobiłeś film, który można zastąpić spojrzeniem w zakładkę Statystyk Steama - nie żartuję, nie podajesz nic ponad to, co się tam znajduje. Na przyszły raz polecam spróbować czegoś innego, może innego formatu + wzięcie pod uwagę kilku pozostałych uwag z wyżej.