RPG z długą fabułą

No mam normalnie niedosyt... potrzebny mi jakiś RPG z dobrą fabułą. Wymienię które grałem, przeszedłem i zostawiły dobre wspomnienia:

  • Gothici
  • ElderScrollsy
  • Fallouty
  • Wiedźminy
  • DragonAge
  • DarkSoulsy
  • LordsOfTheFallen
  • Riseny
  • MassEfecty

Ogólnie to tyle, jest jeszcze trochę tytułów które zacząłem ale nie skończyłem bo "zbyt dużo do roboty", "fabuła kiepska", "mechanika do d*py" etc.

Świetnie jeśli była by w wersji z polskimi napisami (lub dubbingiem w/e), może być na PS1/2 (emuemu :D), mroczny klimat też byłby plusem, 3rd person plox?

Może coś z tych gier?

• Fable III

• Deus Ex: HR

No to w sumie wiekszosc jest. Mozna tu dac Baldursy itp. Ale dla mnie one maja klimat, fabula jest ok, ale nie porywa tez :). Ewentualnie planescape Torment albo Vampire The Masquarade Redemption :)

Jak Fable to tylko cześć pierwsza. To co zrobili z tęczową trójką woła o pomstę do niebios.

Jak Baldursy, to koniecznie sprawdź Pillars of Eternity.

Jak Vampire Redemption, to koniecznie sprawdź sequela, czyli Vampire The Masquerade Bloodlines. Obydwie są bardzo dobre, choć całkowicie różne od siebie. (spolszczenie napisów chyba ktoś do tego zrobił, trzeba poszukać)

Dragon's Dogma Dark Arisen. Wyszło na PC niedawno. Jeszcze nie grałem, wiec nie wiem czy dobre, ale możesz sprawdzić. Leży i się kurzy, czeka aż będę miał czas :)

Lubisz jRPG, np. takie jak Final Fantasy? Na konsole jest tego sporo, a fabuły zazwyczaj są tam świetne. W zasadzie to takie gry opierają się głównie na fabule.

Z takich starszych dobrze wspominam Bard's Tale i The Summoner. Choć pewno teraz nie powalą nikogo na kolana. No ale wtedy to było co innego. Inne czasy lol.

Hmm ogólnie Fable 1-3 przeszedłem i rzeczywiście tęczy za dużo tam.

Co do Pillarsów, Baldursów i innych tego typu, to nie mam ochoty na to, potrzebne jest mi coś z perspektywy trzeciej osoby.

Dragon's Dogma Dark Arisen - jest ok ale po dojściu do stolicy... ZA DUŻO NA RAZ. Trochę jakby ktoś kazał mi iść już endgame a gra ledwo się zaczęła

To obawiam się, że grałeś już we wszystko :)

Z trzeciej osoby fajny jest Mount&Blade Warband (albo inna cześć jeśli wolisz inne czasy). Nie ma tam co prawda fabuły jako takiej, ale jest kampania, która na trudnym poziomie zajmuje sporo czasu. przegrałem w to 1000 godzin (wg Steama) i nie żałuję. Klimat średniowiecza jest nieziemski. Multiplayer jest bardzo dobry, ale z modem o nazwie cRPG. Nie wiem ile osób jeszcze na nim gra, bo sam już od dawna nie grałem.

Aha był jeszcze Kingdoms of Amalur. Jeśli nie grałeś to sprawdź.

Kingdoms of Amalur, tego zapomniałem wpisać :) miodek co prawda za dużo w pewnym momencie questów, ale dobry. Mount&Blade czekam na dwójkę bo też sporo godzin przesiedziałem :P Wyjdzie rzeczywiście na to że te lepsze RPG już zaliczone...

Chociaż jeszcze muszę zobaczyć TwoWorlds, bo coś mi się kojarzy ale nie pamiętam.

Risen jest jeszcze spoko. Ale 1 część, pirackie klimaty już jakoś średnio podchodzą. Zobacz te wampiry :) są bardzo spoko.

Amalur pierwotne miał być mmo co za tym idzie mnóstwo questow typu przynieś, podaj, pozamiataj.

Two World zapomiałem Ci polecić :)

Jak już będziesz sprawdzał, to polecam olać jedynkę i grać tylko w dwójkę. Osobiście jedynka mnie bardzo mocno odepchnęła i pograłem w nią mniej niż godzinę, bo dłuzej nie mogłem(podchodziłem do niej dwa razy z dużą przerwą), ale za to dwójeczka była bardzo fajna. Wiem, że sa ludzie, którym się jedynka podobała...no cóż nie mi.

Koniecznie sprawdź te Vampirki, bo są bardzo dobre.

Z Risenów najlepsza według mnie była trójka, potem dwójka, a jedynka była taka meehh, że nawet jej nie dokończyłem. W dwójce podobała mi się możliwość walki muszkietem z bagnetem, bo w żadnej grze tego nie ma. Tych czasów nawet nie ma :( Magia Voodoo, to też rzadkość, a tam była fajnie zrobiona wraz z całą ich kulturą. Trójeczka wszystko miała super, a obóz magów wymiatał. Fabuła w dwójce i trójce mi się podobała, choć nic mi nie urwało. No i Gothic'i to to nie są ;)

edit. Jeśli nie grałeś w Knights of The Old Republic 1 i 2, to polecam. Gra jest z 3 osoby, tak jak Neverwinter Nights, bo bazuje na jego silniku.

"Ja nie moge jacy wy jestescie zalosni" Zeby nie wymienic Sacred 1&2?!

Dragons Dogma jest swietne, mechanika rozgrywki zblizona do Soulsow, ale wiekszy swiat i bardziej amerykansko-europejskie prowadzenie fabuly.

TwoWorlds sprawdziłem... obie części bolą ze względu na zbyt dobrą grafikę do lamerskich animacji... (boli mnie to strasznie).

Z Dragons Dogma jeszcze myślę - naprawdę widze to bardziej jako MMO lub COOP 4osobowy niż single. Świat jest strasznie duży, multum questów, a żadnych wskazań co masz w danej chwili zrobić. Taki zlepek wszystkiego naraz bez przemyślenia twórców jak popchnąć gracza do przodu.

Z Risenów najlepsza według mnie była trójka, potem dwójka, a jedynka była taka meehh, że nawet jej nie dokończyłem. W dwójce podobała mi się możliwość walki muszkietem z bagnetem, bo w żadnej grze tego nie ma. Tych czasów nawet nie ma  Magia Voodoo, to też rzadkość, a tam była fajnie zrobiona wraz z całą ich kulturą. Trójeczka wszystko miała super, a obóz magów wymiatał. Fabuła w dwójce i trójce mi się podobała, choć nic mi nie urwało. No i Gothic'i to to nie są 

No to Ci powiem że 2 i 3 to mnie zawiodły. Jedyneczka to było cudeńko, przechodziłem chwile po premierze. Ten klimat przypominał właśnie Gothica, dopiero w 2/3 dodali jakieś niepotrzebne zabawy z magią VooDoo - trochę jak z Assasin Creedem, przeszli nagle parę setek lat do przodu. Co prawda trójkę odpuściłem ze względu na zapowiedź, ale ostatnio dodali wersję Enchanced Edition, może warto zobaczyć.

Sacred... nie mówię że fabuła, czy grafika (bo nie patrzę na to), ale system drużyny i izometria mnie na razie nie kusi. To samo z Vampire Redemption ale tu dochodzi jeszcze samo słowo Wampir...

Sacred 2 ma znakomita grafike i nie ma w tej grze druzyn, wybierasz bohatera i go rozwijasz, jak w wiekszosci Rpgow. Do tego poruszanie sie za pomoca klawiszy asdw + drobne modyfikacje w menu gry, zeby umiescic kamere za plecami bohatera i masz pelnokrwistego Erpega akcji.

Serio, uwazasz ze poczatek w Dragons Dogma jest zagmatwany, a na swojej liscie masz Dark Souls? :o

W DD chodzi o to, zeby zabic Smoka i odzyskac serce, reszta questow to zadania opcjonalne, podobnie jak w Skyrimie np questy gildii zlodziei, robisz jezeli masz ochote.

To samo z Vampire Redemption

Vampire Bloodlines jest z pierwszej lub trzeciej osoby. Redemption był izometryczny. Co jednak nie zmienia faktu, że fabuły były w obydwu grach bardzo dobre. Jeśli ktoś lubi wampiry, to się nie zawiedzie. Gry są oparte na systemie książkowym Vampire The Masquerade, wiec jeśli ktoś grał w książkowego RPG, to tym bardziej powinien zagrać. Jeśli nie, no to cóż, warto przetestować, bo mimo wszystko może się spodobać, a kto wie, czy potem nie kupisz książki i nie pójdziesz grać do piwnicy/lasu z kolegami :D

Co do Risenów, każdy lubi co innego ;)

Sacred 2 jest kiepski. Mam oryginał i żałuję, że nie ściągnąłem wtedy pirata, bo wywaliłbym go po dwóch dniach, a tak to oryginał wywaliłem po dwóch dniach i kasa poszła w...

Do tego gra traktowała mnie jak pirata, a zainstalowanie wszystkich patchów to zajęcie na cały dzień i do tego trzeba kupić kilo melisy, albo jakiegoś innego uspokajacza, bo może sie zdarzyć, że wywalimy kompa przez okno.

Nie polecam. A trójka jeszcze gorsza.

Jak Sacred, to tylko jedyneczka. Ta gra biła Diablo na łeb!

Do Sacred 2 wyszedl pozniej duzy dodatek, wszystko ladnie smiga i nic nie trzeba oddzielnie instalowac.

a jak u ciebie z kotorami? może jeszcze the incredible adventure of van hellsing <_<chyba dobrze napisałem

Hack'n'Slashy mam dość :D DungeonSiegie, Diablo, Path of Exile, LOKI, Titan Quest, Van Hellsing (nie przypadł mi), Torchlighty... wszystkie grane online po prostu już mi się nudzą, wracam co jakiś czas na chwilę do Diablo się pobawić.

Chwilowo Risen3 "rozkręcam", VooDoo i piraci do mnie nie przemawia. Twarda surowość średniowiecznej fantasy owszem, ale jak już dochodzi broń palna to wolę sobie w CSa czy Battlefielda pograć :P

Drakensang był spoko nawet.

Mars: War Logs tez mi całkiem podeszło

Trylogia Deus Ex oraz seria Vampires the Masquerade, pozycje obowiązkowe dla każdej osoby nazywającej się fanem cRPG'ów

No mam normalnie niedosyt... potrzebny mi jakiś RPG z dobrą fabułą. Wymienię które grałem, przeszedłem i zostawiły dobre wspomnienia:

  • Gothici
  • ElderScrollsy
  • Fallouty
  • Wiedźminy
  • DragonAge
  • DarkSoulsy
  • LordsOfTheFallen
  • Riseny
  • MassEfecty

Ogólnie to tyle, jest jeszcze trochę tytułów które zacząłem ale nie skończyłem bo "zbyt dużo do roboty", "fabuła kiepska", "mechanika do d*py" etc.

Świetnie jeśli była by w wersji z polskimi napisami (lub dubbingiem w/e), może być na PS1/2 (emuemu :D), mroczny klimat też byłby plusem, 3rd person plox?