Runes of Magic - Full Support Priest

Nigdzie nie spotkałem się z propozycją strategii rozwoju Full Support Priesta, więc postanowiłem stworzyć taką strategię samodzielnie. I musze przyznać, że wyszło mi to całkiem nieźle ? ta postacią gra się bardzo przyjemnie, jednak zdecydowanie nie jest ona dla samotnych wilków.

Niniejszy poradnik przeznaczony jest dla ludzi lubiących wyzwania, ale też niestandardowe rozwiązania. Postacią taka gra się bardzo trudno, ale za to jest dosłownie ?rozrywana? przez znajomych chcących mieć nas w drużynie.

Trudność grania FS Priestem mojego pomysłu polega na tym, że atak mamy bardzo słaby i właściwie walczymy tylko w konieczności. Dlatego najlepiej jest robić taką postać wtedy kiedy mamy kolegów na podobnych poziomach, z którymi możemy razem wykonywać zadania. Plusem natomiast jest to, że jesteśmy w stanie wyruszać na wyprawy nawet z graczami o dziesięć ? piętnaście poziomów silniejszymi i, pomimo różnicy, będziemy bardzo przydatni.

Taka postać nastawiona jest wyłącznie na leczenie i wspomaganie, a więc zmarginalizowane zostały umiejętności służące do ataku.

Jako drugą klasę wybieramy rycerza (bonus do many z umiejętności, bonus do ilości punktów życia i wytrzymałości ze statystyk)

No więc jazda :)

Umiejętności:

Podstawowe kapłana:

Rising Tide ? do 18 poziomu jest to nasza główna umiejętność atakująca. Później poboczny atak. Do 18 poziomu ok. 2 ? 3 poziomy niżej niż poziom doświadczenia. Po 18, ok. dziesięć poziomów poniżej (czasem się przydaje więc nie rezygnujemy z niego całkowicie)

Regenerate ? Trzymamy możliwie wysoko, najlepiej na maksymalnym poziomie. Zerowy czas oczekiwania, po rzuceniu, czyni z Regeneracji świetną umiejętność obronną, lepszą niż Wave armor. Dlaczego? Armor na maksymalnym poziomie daje 1175 punktów obrony, a Regenerate leczy za ok. 500 hp, co 2 sekundy. Przez 20 sekund wyleczy ok. 5000 HP, czyli cztery razy lepiej niż obrona jaką otrzymamy z Wave armor. Ponad to pozwala nam na utrzymanie poziomu zdrowia (zarówno kolegów, jak i naszego) na przyzwoitym poziomie.

Klasowe kapłana:

Wave armor ? czasem się przydaje. Na początku rozwijamy do 10 poziomu, a później okazjonalnie wrzucamy jakieś punkty, które nie są nam potrzebne. W roli obronnej dużo lepiej spisuje się Regenerate. (patrz wyżej) Później potrzebne jedynie do zabezpieczenia się przed przerwaniem Chain of light.

Heal ? nasza podstawa i prawdziwa siła, potrafiąca tchnąć nowego ducha w ciało osłabionych kolegów :). Trzymać na maksymalnym poziomie przez cały czas.

Bone Chill ? przy okazji można podbić do 5 poziomu, a później zostawić. Ja nie używałem tego w ogóle, więc miałem na pierwszym.

Group heal ? osobiście nie inwestowałem w to, ale jakby się zastanowić, to może być przydatne w awaryjnych sytuacjach. Trzymać ok. 15 poziomów poniżej poziomu postaci.

Grace of Life ? kolejny powód dlaczego nas lubią. Dzięki elitce pozwalającej zwiększać również ilość MP, jeszcze bardziej przydatne. Trzymać na maksymalnym poziomie.

Chain of light ? od osiemnastego poziomu nasza główna umiejętność atakująca. (tu przydaje się Wave armor na minimum 10 poziomie, wtedy potwór nie przerwie łańcucha i otrzyma pełne obrażenia). Staramy się trzymać pięć poziomów poniżej poziomu postaci.

Amplified attack ? kolejny powód dlaczego będziemy lubiani bardziej niż reszta Priestów. Otóż zazwyczaj albo rezygnuje się z tej umiejętności, albo trzyma ją na niskich poziomach, a przecież to niezastąpione wspomaganie dla walczących wręcz. Trzymamy możliwie jak najwyżej (najlepiej na maksymalnym poziomie)

Faith ? absolutny must have dla FS Priesta. Większe leczenie zawsze jest pożądane :) Trzymamy na maksymalnym poziomie.

Healing slave ? przydatne podczas bicia bossów. Rzucamy na głównego tanka i dzięki temu lepiej możemy go leczyć. Niestety to jedyne sensowne zastosowanie tej umiejętności. Wrzucamy w to te punkty, które nam zostaną.

Podstawowe rycerza:

Enhanced armor ? przydatne wtedy kiedy istnieje ryzyko, że potwory będą atakowały również nas. Zawsze to dodatkowa obrona. Maksimum.

Defense technique ? podobnie jak wyżej ? przydaje się kiedy coś może się na nas rzucić. Wbijamy maksymalny poziom.

Resilience ? bonus do wytrzymałości, niezastąpiony dla rycerza, przydatny dla kapłana (większa obrona, bo więcej bonusu ze statystyk rycerza, a także więcej HP). Maksymalnie.

Devotion ? KONIECZNIE na maksymalnym poziomie. Dodatkowa ilość many jest nieoceniona dla kapłana, który spala ją w ekspresowym tempie.

W kwestii ekwipunku to każdy i tak wybierze sobie to, co najbardziej mu odpowiada. Ważne jest aby wyposażenie zapewniało nam jak największe dodatki do Wisdom (od której zależą nasze leczące zdolności)

Na koniec dodam jeszcze, że taki bohater jest dość drogi w utrzymaniu, ponieważ potrzebuje bardzo dużo mikstur odnawiających manę. Dlatego, w celu zmniejszenia wydatków proponuję się skupić na alchemii jako na rzemiośle głównym. "Na boku" warto też rozwijać gotowanie, gdyż bonus do ataku magicznego (a więc zwiększone zdolności lecznicze) jest bardzo mile widziany.

Tekst zgłaszam do konkursu w kategorii "poradnik" Proszę o ocenę i komentarz.

Poradnik całkiem ciekawy, ale mogłeś napisać dokładnie na przykład o stylu gry. W skali od 0 do 10 postawiłbym 8 lub 8-.

Taka postać nazywamy "Party Priest", bo założenia buildu/schemtu grania są takie same, no chyba, że coś pokręciłem, dawno w RoM'a przestałem grać.

Taka postać nazywamy "Party Priest", bo założenia buildu/schemtu grania są takie same, no chyba, że coś pokręciłem, dawno w RoM'a przestałem grać.

Z tego, co przeczytałem na innych forach, wychodzi, że moja postać różni się trochę od zamieszczanych tam "party priestów" (każdy z tamtych kapłanów miał jakąś umiejętność atakującą, mój natomiast jest ofensywnym inwalidą, a skupia się tylko na wspomaganiu) Dlatego też nazwałem go Full Support.

W kwestii stylu gry to za wiele opisać się po prostu nie dało. Styl polega na znajdowaniu sobie drużyny i wspólnym wykonywaniu zadań. Nasza rola sprowadza się do leczenia i rzucania czarów wspomagających. I tyle :)

PS. Poprawiłem. "Must have" wyróżniłem kursywą.

14 pkt

15 pkt.

Nigdzie nie spotkałem się z propozycją strategii rozwoju Full Support Priesta, więc postanowiłem stworzyć taką strategię samodzielnie. I musze przyznać, że wyszło mi to całkiem nieźle ? ta postacią gra się bardzo przyjemnie, jednak zdecydowanie nie jest ona dla samotnych wilków.

Niniejszy poradnik przeznaczony jest dla ludzi lubiących wyzwania, ale też niestandardowe rozwiązania. Postacią taka gra się bardzo trudno, ale za to jest dosłownie ?rozrywana? przez znajomych chcących mieć nas w drużynie.

Trudność grania FS Priestem mojego pomysłu polega na tym, że atak mamy bardzo słaby i właściwie walczymy tylko w konieczności. Dlatego najlepiej jest robić taką postać wtedy kiedy mamy kolegów na podobnych poziomach, z którymi możemy razem wykonywać zadania. Plusem natomiast jest to, że jesteśmy w stanie wyruszać na wyprawy nawet z graczami o dziesięć ? piętnaście poziomów silniejszymi i, pomimo różnicy, będziemy bardzo przydatni.

Taka postać nastawiona jest wyłącznie na leczenie i wspomaganie, a więc zmarginalizowane zostały umiejętności służące do ataku.

Jako drugą klasę wybieramy rycerza (bonus do many z umiejętności, bonus do ilości punktów życia i wytrzymałości ze statystyk)

No więc jazda :)

Umiejętności:

Podstawowe kapłana:

Rising Tide ? do 18 poziomu jest to nasza główna umiejętność atakująca. Później poboczny atak. Do 18 poziomu ok. 2 ? 3 poziomy niżej niż poziom doświadczenia. Po 18, ok. dziesięć poziomów poniżej (czasem się przydaje więc nie rezygnujemy z niego całkowicie)

Regenerate ? Trzymamy możliwie wysoko, najlepiej na maksymalnym poziomie. Zerowy czas oczekiwania, po rzuceniu, czyni z Regeneracji świetną umiejętność obronną, lepszą niż Wave armor. Dlaczego? Armor na maksymalnym poziomie daje 1175 punktów obrony, a Regenerate leczy za ok. 500 hp, co 2 sekundy. Przez 20 sekund wyleczy ok. 5000 HP, czyli cztery razy lepiej niż obrona jaką otrzymamy z Wave armor. Ponad to pozwala nam na utrzymanie poziomu zdrowia (zarówno kolegów, jak i naszego) na przyzwoitym poziomie.

Klasowe kapłana:

Wave armor ? czasem się przydaje. Na początku rozwijamy do 10 poziomu, a później okazjonalnie wrzucamy jakieś punkty, które nie są nam potrzebne. W roli obronnej dużo lepiej spisuje się Regenerate. (patrz wyżej) Później potrzebne jedynie do zabezpieczenia się przed przerwaniem Chain of light.

Heal ? nasza podstawa i prawdziwa siła, potrafiąca tchnąć nowego ducha w ciało osłabionych kolegów :). Trzymać na maksymalnym poziomie przez cały czas.

Bone Chill ? przy okazji można podbić do 5 poziomu, a później zostawić. Ja nie używałem tego w ogóle, więc miałem na pierwszym.

Group heal ? osobiście nie inwestowałem w to, ale jakby się zastanowić, to może być przydatne w awaryjnych sytuacjach. Trzymać ok. 15 poziomów poniżej poziomu postaci.

Grace of Life ? kolejny powód dlaczego nas lubią. Dzięki elitce pozwalającej zwiększać również ilość MP, jeszcze bardziej przydatne. Trzymać na maksymalnym poziomie.

Chain of light ? od osiemnastego poziomu nasza główna umiejętność atakująca. (tu przydaje się Wave armor na minimum 10 poziomie, wtedy potwór nie przerwie łańcucha i otrzyma pełne obrażenia). Staramy się trzymać pięć poziomów poniżej poziomu postaci.

Amplified attack ? kolejny powód dlaczego będziemy lubiani bardziej niż reszta Priestów. Otóż zazwyczaj albo rezygnuje się z tej umiejętności, albo trzyma ją na niskich poziomach, a przecież to niezastąpione wspomaganie dla walczących wręcz. Trzymamy możliwie jak najwyżej (najlepiej na maksymalnym poziomie)

Faith ? absolutny must have dla FS Priesta. Większe leczenie zawsze jest pożądane :) Trzymamy na maksymalnym poziomie.

Healing slave ? przydatne podczas bicia bossów. Rzucamy na głównego tanka i dzięki temu lepiej możemy go leczyć. Niestety to jedyne sensowne zastosowanie tej umiejętności. Wrzucamy w to te punkty, które nam zostaną.

Podstawowe rycerza:

Enhanced armor ? przydatne wtedy kiedy istnieje ryzyko, że potwory będą atakowały również nas. Zawsze to dodatkowa obrona. Maksimum.

Defense technique ? podobnie jak wyżej ? przydaje się kiedy coś może się na nas rzucić. Wbijamy maksymalny poziom.

Resilience ? bonus do wytrzymałości, niezastąpiony dla rycerza, przydatny dla kapłana (większa obrona, bo więcej bonusu ze statystyk rycerza, a także więcej HP). Maksymalnie.

Devotion ? KONIECZNIE na maksymalnym poziomie. Dodatkowa ilość many jest nieoceniona dla kapłana, który spala ją w ekspresowym tempie.

W kwestii ekwipunku to każdy i tak wybierze sobie to, co najbardziej mu odpowiada. Ważne jest aby wyposażenie zapewniało nam jak największe dodatki do Wisdom (od której zależą nasze leczące zdolności)

Na koniec dodam jeszcze, że taki bohater jest dość drogi w utrzymaniu, ponieważ potrzebuje bardzo dużo mikstur odnawiających manę. Dlatego, w celu zmniejszenia wydatków proponuję się skupić na alchemii jako na rzemiośle głównym. "Na boku" warto też rozwijać gotowanie, gdyż bonus do ataku magicznego (a więc zwiększone zdolności lecznicze) jest bardzo mile widziany.

Tekst zgłaszam do konkursu w kategorii "poradnik" Proszę o ocenę i komentarz.