Rusty Hearts-Warto

Tak jak w temacie,warto zagrać? jak z contentem?

Warto zagrać gra świetna ale zarazem niedoceniona. Mało ludzi, w mieście spotkasz tylko kilka osób o ile jeszcze w ogóle kogoś spotkasz, grałem rok/dwa lata temu i był to przyjemnie spędzony czas z tym tytułem.

Gra jest bardzo fajna, ale graczy nie ma. Osobiście polecam, lecz graczy tam zbyt wiele nie napotkasz.

Definitywnie jedna z najsłabszych gier tego typu. Bardzo słaby klimat, fabuła, toporne sterowanie i walka, powtarzalność, samotność, praktycznie brak customizacji postaci.

Kolega wyżej ma 100% racji,jeszcze te dziwne rozwiązanie,że gdy npc przechodzi do kolejnego miasta,to w poprzednim jest tekturowa podobizna tego sprzedawcy.

Brak kustomizacji postaci, bo tam kupujesz wygląd postaci u NPC.

Fabuła jest świetna, polecam czytać.

Brak klimatu, z pewnością graliśmy w inne gry.

Toporne sterowanie? To najlepsze, najdynamiczniejsze tego typu MMO na rynku.

Samotność? Jak się chodzi samemu na dungi, to oczywiście, że samotno.

Powtarzalność? Gdzie? Dungeony są bardzo zróżnicowane co parę lvl, poza tym czego ty chcesz po dungeonówce?

Temutsi

Nie podoba ci się to z NPC? A co gdy ci powiem, że to ten sam NPC? Wystarczy czytać.

Kolega wyżej ma 100% racji,jeszcze te dziwne rozwiązanie,że gdy npc przechodzi do kolejnego miasta,to w poprzednim jest tekturowa podobizna tego sprzedawcy.

Fabuła jest świetna, czytałem to wiem.

W ogóle polecam czytać dialogi, dość zabawne, widać że twórcy postarali się

Niestety praktycznie juz nikt w to nie gra, a szkoda.

Z tego powodu nie dokończyłem gierki.

Czasem myśle nad powrotem jedynie po to żeby ogarnąc fabułe.

Btw. koleś co napisał brak klimatu ~~jego zdanie to kał

wiec zignoruj jego posta, jak ta gra nie ma klimatu to ja jestem Jimmy Hendrix

każda cecha którą wymienił jest nieprawdą

Innymi słowy, masz ekipe, to graj.

Nie masz, musisz mieć ogromne samozaparcie bo dungi na wyższych levelach są długie i musisz je zrobic kilka razy

P.S. Warto grać na padzie bo sterowanie jest dopracowane.

"Kolega wyżej ma 100% racji,jeszcze te dziwne rozwiązanie,że gdy npc przechodzi do kolejnego miasta,to w poprzednim jest tekturowa podobizna tego sprzedawcy."

To właśnie znaczy że twórcy mają mózg. Jest jeden NPC i faktycznie jeden, a nie pięciu klonów, każdy w innej części miasta

Tak jak w temacie,warto zagrać? jak z contentem?