S. King "Mroczna Wieża"

Czytał ktoś? Jak wrażenia? Mam zamiar kupić całą sagę, a nie lubię tak w ciemno, chociaż to Stefan to można w sumie i w ciemno.

Jestem na 4 tomie pt. "Czarnoksiężnik i Kryształ" i jak na razie jestem zachwycony. Nie wiem jak jest dalej, ale polecam sprawdzić. Możesz poszukać w bibliotece, sam mieszkam na zadupiu, a w bibliotece są 2 zestawy całej sagi.

Czy ktokowiek, kiedykolwiek zawiódł się na S.Kingu ... ? : P

Mi osobiście cały cykl się podobał, zresztą jak każda twórczkość Kinga bez wyjątku, czy to literatura czy film (reżyseria).

(chociaż wg. mnie Miasteczkiem Salem bezapelacyjnie wymiótł nawet samego siebie) : )

Polecam z całego serca czytam właśnie 4 raz całą sagę i jest w dalszym ciągu tak samo wciągająca jak za pierwszym razem. Hile Roland.

Kupiłem sagę, zaczynam drugi tom, mogę powiedzieć tylko tyle, że King jest geniuszem - gorąco polecam. : )

Jego opus Mroczna Wieża jest prześwietny. Natomiast nie mogę ścierpieć Gry Geralda, bardzo słaba jak dla mnie. Nie czytałem jeszcze Under the dome - bardzo słaba podobno. Do reszty nie mam za bardzo się jak doczepić. King to king, ma ten swój klimat, bardzo specyficzny, miejscami ciężki i w sumie nawet to dobrze.

Chyba Kinga nie trzeba opisywać, czytałem Morczną Wieżę i na prawdę książka godna polecenia. Ciekawa, wciągająca i nawet nie wiedziałem kiedy minęły 4godziny w pociągu :)

Oj zatrzymałem się na "Wilkach z Calla". Potem musiałem oddac książkę bratu :(. Ale nie załamuje się, na pewno odkupię, bardzo oryginalne podejście do tematu fantasy, ścierające się z klimatem postapokaliptycznym. Ogólnie cała koncepcja mnie urzekła, a z opowiadań ludzi, którzy przebrnęli przez wszystkie tomy wiem tyle, że zakończenie niszczy mózgi :)

Ja właśnie ją kończę i serdecznie z całego serca polecam miłośnikom fantasy.

Może i nie jestem jakiś super oczytany, ale zjadłem kilkanaście tytułów fantasy w życiu i ręką na sercu przyznaje - nic nie podłechtało mojej bójnej wyobraźni jak ta saga :) Mimo iż mam wyrobioną strickt opinię na temat: Jak według mnie ma wyglądac świat fantasy - to i tak z każdą częścią byłem coraz bardziej zaskoczony jak autor podtrzymuję napięcie i ciekawośc czytelnika jednoczesnie rozwiając opis świata w którym toczą się losy bohaterów. Jednym słowem - Miazga. Tyle moich spazmów na temat Mrocznej Wieży. :)

Polecam,

Adam Małysz.

No to Salek ci trochę zeszło na przeczytanie :) . Tak jak już mówiłem cała saga jest naprawdę godna polecenia (przydałaby się ekranizacja żeby więcej ludzi zainteresować) , a tak trochę z innej mańki był już ktoś na filmie Carrie ? Bo wczoraj była premiera i jestem ciekaw czy dobrze zekranizowali tą powieść bo wersja z 1976 (o ile się nie mylę pod względem daty) była świetna. HILE Roland.

Mógłbym przeczytać znacznie szybciej, ale po co? Gdy wiem, że mam dużo tomów do przeczytania to się z tym nie śpiesze bo wiem, że kończąc będę smutny, że skończyłem. Tak było jak Harrego czytałem. Każdy tom w dwa dni a potem kicha.

Z miłą chęcią wziął bym się za ten cały cykl, ale boje się jednej rzeczy aczkolwiek, że po przeczytaniu tej wg. wielu świetnej serii nie będę potrafił znaleźć innych dobrych tytułów.O czym jest ta cała seria? opowieść o jednym bohaterze, magia, miecze?

Zdecydowanie nie jest to opowieść o jednym bohaterze. Magii jest troszkę, chociaż nie jest to typowa magia typu *fajer bolt*. Miecze hmm, raczej nie, za to są talerze :D

Kuwa, ciężko w wypowiedzi na forum strescic co tam się dzieje :D wyniszczony świat, który dąży do zagłady, kasta rewolwerowców, jakieś opętania i przynajmniej ze 3-4 bohaterów, których każdy z nich ma tak sytą historię i rolę, że można elastycznie wybrac sobie "tego głównego" :) spoiler attack!

Trzy pierwsze tomy ogarnąłem w 2 tygodnie (na więcej nie miałem czasu i kontaktów aby pożyczyć resztę) i powiem, że jako fan fantasy, a także (zwykły) wielbiciel klimatu Kinga, to była to zacna podróż i będę do niej niedługo wracał. Myślę, że spodobać się może tylko właśnie tym 'FANTASTOM', którzy trochę wyjątkowego pióra "Stefana" liznęli (jakkolwiek by to nie zabrzmiało) i im się to spodobało. =)

Jak na Kinga to dośc marna. Czytając nie wierzyłem że to właśnie King napisał, myślałem że to jakiś początkujący pisarz.

Fabuła nie powala. Chociaż moję ją wybaczyć, ponieważ inne książki Kinga czytałem i byłem pod wiekim wrażeniem, wkońcu nawet najlepszym zdarzają się niewypały. Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, a zwłaszcza czytelników. Wyraziłem tylko Swoje zdanie.

Jak na Kinga to dośc marna. Czytając nie wierzyłem że to właśnie King napisał, myślałem że to jakiś początkujący pisarz.Fabuła nie powala. Chociaż moję ją wybaczyć, ponieważ inne książki Kinga czytałem i byłem pod wiekim wrażeniem, wkońcu nawet najlepszym zdarzają się niewypały. Nie miałem zamiaru nikogo obrażać, a zwłaszcza czytelników. Wyraziłem tylko Swoje zdanie.

King nie pisze fantasy czy czysto s.f., ale to co pokazał, to na pewno nie była amatorszczyzna. Przeplata swój typowy styl z nowym dla niego jak dotąd obszarem wyobraźni, ale jakby lubię także i fantasy i pióro kinga, więc może mam szerszy z tego powodu pogląd na Mroczną Wieżę i dlatego tylko może akceptuję i lubię Rewolwerwca i jego zmagania z losem.

Możesz rozwinąć swoją myśl na temat słabego dzieła, gdzie są luki według Ciebie ? I przykładowo podaj mi jaka książka "Stefana" jest Twoją ulubioną i dlaczego (postaraj się nie pisać "bo tak, bo ma klimat itp.", tylko konkrety). Wiesz, mam wrażenie, że nabijasz tylko licznik, ale chętnie zobaczę, że akurat w tym temacie się mylę.

Próbowałam przeczytać, ale jakoś nie mogłam się skupić na treści i koniec końców sobie odpuściłam. Może spróbuję jeszcze raz :)

Czytał ktoś? Jak wrażenia? Mam zamiar kupić całą sagę, a nie lubię tak w ciemno, chociaż to Stefan to można w sumie i w ciemno.