Witam.
Zastanawiam się czy jest sens grać jeśli niemam dodatku.
Wiem ze lvl cap się zwiększył a bez tego chyba szans na pvp niema co szukać :/
Bardzo proszę o odpowiedz, ponieważ jak większość szukam mmo na wakacje a nie chce tracić czasu
Pozdrawiam.
ja dodatku jeszcze nie mam i bawie sie świetnie, czuje że jak go w końcu kupie to dostane orgazmu ze szczęścia
Po pierwsze w diablo nie ma pvp
Po drugie na podstawce możesz dobić 60 lvl każdą postacią - oprócz Krzyżowca, więc później będziesz musiał ogarnąć tylko V akt.
Po trzecie... na dłuższą metę nie ma sensu grać bez dodatku.
Ale mozesz dobrze sie bawic na podstawce a dodatek pozniej do kupic.
A ja mam pytanie czy na D3 bez dodatku da sie robic dungi i gearowac swoja postac czy tylko na 70 lvl?
Bounty oraz Rifty są wyłącznie w dodatku- tak więc bez niego pozostaje Tobie ubieranie się z dropu bossów w trybie kampanii. Oraz po wejściu w dodatek, rzeczy żółte poziom 61 mogą okazać się lepsze od Twoich na legend na 60
A ja mam pytanie czy na D3 bez dodatku da sie robic dungi i gearowac swoja postac czy tylko na 70 lvl?
Szkoda czasu na dropienie legend na 60 lvl, bo na 70 poziomie są one bezużyteczne. Ogólnie tak jak pisałem, bez dodatku możesz powbijać sobie 60 lvl każdą klasą i bawić się w zbieranie achievement'ów.
Po pierwsze w diablo nie ma pvpPo drugie na podstawce możesz dobić 60 lvl każdą postacią - oprócz Krzyżowca, więc później będziesz musiał ogarnąć tylko V akt.Po trzecie... na dłuższą metę nie ma sensu grać bez dodatku.
Jak to niema pvp...
sama podstawa dala mi zabawę na ok. 40h, dodatek zaledwie 20h, moim zdaniem, szkoda kasy na grę, bo jest słaba, już lepiej kupić sobie skyrima, czy innego rpg... już nawet poe jest mniej nużący.
@Psek
Toś dowalił filmik... chyba jeden z 1 zapowiedzi która nawet nie ujrzała światła dziennego. To co zapowiadali a to co wprowadzili to niebo a piekło (piekło jest teraz w D3). Tak żenującego PVP nie widziałem chyba nigdzie. Jakby wprowadzili to co na filmiku to byłoby ekstra ale w pewnym momencie stwierdzili "to nie to, robimy PVP od nowa" i gówno z tego wyszło, szkoda nawet wspominać o tym elemencie gry.
sama podstawa dala mi zabawę na ok. 40h, dodatek zaledwie 20h, moim zdaniem, szkoda kasy na grę, bo jest słaba, już lepiej kupić sobie skyrima, czy innego rpg... już nawet poe jest mniej nużący.
No Skyrim to jest gra xD Którą idzie przejść w 2h. I nie gadajcie mi o pobocznych questach, bo są tak samo nudne jak główny wątek.
PVP w Diablo 3 nie istnieje, bawiłem się ze znajomymi w te "pvp" i jak ustawiłem 5 wartowników to nie ma szans, żeby ktoś do mnie podszedł, a co dopiero mnie zabił...
PVP w Diablo 3 nie istnieje, bawiłem się ze znajomymi w te "pvp" i jak ustawiłem 5 wartowników to nie ma szans, żeby ktoś do mnie podszedł, a co dopiero mnie zabił...
Co do tych działek - ostatnio bawiłem się troszkę na pvp , miałem podobne zdanie ale wystarczyło,żebym zagrał chwilę z crusem pod ciernie - moja egzekucja wyglądała mniej więcej tak: - stawiam wartownika uradowany , uciekam najdalej jak się da , mija 1,2 sekunda - działko zaczyna strzelać , crus odpala ciernie po czym ginę zaraz po tym jak gość oberwał tylko 1 pociskiem - czyli jednak może być coś bardziej op ^^ - a próba zabicia go to była istna rosyjska ruletka - trafie go gdy ma cld albo i nie.
Wracając do tematu - raczej nie widzę sensu grać w Diablo bez dodatku,jak już chcieć się bawić to na całego - zresztą jak napisano wyżej - nie dość,ze będziesz mieć odblokowanego crusadera to jeszcze tryb przygodowy,raczej zdecydowana większość osób która gra w Diablo III biega własnie na 70 poziomie a siedzą oni głównie w szczelinach.
A należy wspomnieć,ze szczeliny mają wkrótce dostać nowy tryb rozgrywki - zapowiada się to bardzo ciekawie.
Sens grania bez dodatku? Oczywiście, że jest. Poznasz mechanikę gry, fabułę, poznasz klasy postaci, wbijesz 60 lvl, przejdziesz 4 akty. Do tego czasu uzbierasz pieniądze na dodatek w którym zaczyna się typowy endgame. Rifty, zlecenia, wspólne bieganie, farmienie. Jak nie było dodatki ludzie grali w D3, które - patrzac teraz - było straaasznie słabe, a mimo tego wszyscy czerpali przeogromny fun. Poznaj grę, klasy, farm, graj. Gdy Ci się spodoba i zechcesz więcej - koniecznie kup dodatek.
PS: piszę się "nie ma". Niema to może być jakaś osoba.
Naprawdę warto kupić D3 nawet i bez dodatku choć jeśli zamierzasz grać naprawdę sporo to ROS jest obowiązkowym zakupem
Zgadzam się z Nrb, ogarniesz podstawy, ogarniesz postacie, jeżeli Ci się spodoba, to zakup dodatku jest koniecznością, tym bardziej, że teraz wchodzą Laddery, więc będziesz zaczynał (jeżeli tylko będziesz mieć taka ochotę, bo wcale tak grać nie musisz) ze wszystkimi od początku
IMHO nie widzę sensu w kupowaniu gry bez dodatku, ale ja sama przed dodatkiem w trójkę nie grałam.
Tak z ciekawości, kupiłeś w końcu czy nie ? Jak tak to podzielisz się wrażeniami ?
Witam.
Zastanawiam się czy jest sens grać jeśli niemam dodatku.
Wiem ze lvl cap się zwiększył a bez tego chyba szans na pvp niema co szukać :/
Bardzo proszę o odpowiedz, ponieważ jak większość szukam mmo na wakacje a nie chce tracić czasu
Pozdrawiam.