Ap Shaco jest useless, na początku gry może jeszcze jest coś w stanie zrobić, ale w póżniejszej fazie gry można go ignorować, bo w teamfightach robi tyle, że rzuci nożyk za 400 i czeka 7 sekund na cd, bo nic więcej nie wykombinuje. Może i uda się kogoś zgankować boxami, ale to ewentualnie raz, bo później przeciwnicy (nawet niezbyt ogarnięci już nie wejdą na ślepo w krzaki) - a przygotowanie takiego trapa z boxow to 2 minuty. :] Jakby tego było mało AP Shaco ma strasznie słabą farmę.
Za to Ad shaco jest genialną postacią do 3v3 - dobry dmg, dobry ganker, cc( slow, fear), przyzwoite survi (ulti, stealth). Polecam sklejać duże madredy i od 2-3 lvla maxować sztylecik, reszta zależy od tego jak idzie. ;]