Dla mnie simy to gra dla ludzi którzy chcą uciec od rzeczywistości , Nie wychodzi mi w życiu? Wyjdzie mojemu simowi . W prosty spopsób niby spełniają swoje marzenia i plany życiowe. Dla nich to bomba , dla mnie powolna i nudna gra.
Sims3
Dlatego zawsze próbowałem zabijać moich Simów. Ach, ta radość.
Dla mnie simy to gra dla ludzi którzy chcą uciec od rzeczywistości , Nie wychodzi mi w życiu? Wyjdzie mojemu simowi . W prosty spopsób niby spełniają swoje marzenia i plany życiowe. Dla nich to bomba , dla mnie powolna i nudna gra.
Bez przesady... teraz mówisz jak psycholog xD. Fakt faktem gra z czasem się nudzi ,a dla panów raczej nie jest zbyt dobra.
Ale Broda ma 100% rację! EA serwuje nam gierkę gdzie sterujemy ludzikami w idyllicznym mieście, Simy w dwójce cieszyły ryja nawet jak były bezrobotne, brudne i głodne (o czym pisałem już wcześniej). Dzięki temu właśnie gówniary mogą sobie uciekać w taki świat i budować rodziny, domy i inne rzeczy o których w "realu" możemy sobie tylko pomarzyć. Z resztą - w WoW'a też gram dlatego że mogę polatać na smoku i jebnąć w ryj komuś z fireballa.
Ale Broda ma 100% rację! EA serwuje nam gierkę gdzie sterujemy ludzikami w idyllicznym mieście, Simy w dwójce cieszyły ryja nawet jak były bezrobotne, brudne i głodne (o czym pisałem już wcześniej). Dzięki temu właśnie gówniary mogą sobie uciekać w taki świat i budować rodziny, domy i inne rzeczy o których w "realu" możemy sobie tylko pomarzyć. Z resztą - w WoW'a też gram dlatego że mogę polatać na smoku i jebnąć w ryj komuś z fireballa.
Tylko że różnica jest taka że mieć udany dom , dzieci , spełni ć sie zawodowo , to wydaje sie osiągalne , a przyjebać z firballa każdy by chiał , ale normalny człowiek wie że to abstrakcja
edit: pomyłka , mozna walnąć z firballa , nazywa sie koktajl mołotowa
JEBAĆ SIMSY !!!
za wypowiedz na poziomie- warn
Ludzie.... powiedzcie mi jak chcecie tworzyć fabułę w simsach ?Czy stworzenie tam fabuły odnosi się do kolejnego potomka?awansu zawodowego?.A może fabułę tworzycie tak,że siadacie i gadacie do kompa (wtedy nie pozostaje nic innego jak zakład psychiatryczny).Dla mnie Simsy to tylko gra do zbijania kasy raz wyszło to czemu nie wierne fanki kupią wszystko co ma znaczek The Sims,po prostu nie rozumiem jak można oglądać jak twój sim je,robi kupę,myje się,gra na kompie,udaje że z kimś rozmawia (nie wiem czy to się zmieniło kiedyś tylko paplalali).Przecież to samo i więcej mam w realu,porozmawiać mogę z kumplami,koleżankami i odczuć jakieś emocje,zainteresowania,umocnić swoją znajomość.Simsy nigdy mnie nie przekonały i nie przekonają ale jak ktoś w to gra to jego sprawa ja tylko wyraziłem swoją opinię.
Ostatnio zostałem posiadaczem gry Sims 3 No i grałem i zabardzo nie wiem czym ta gra różni się od Sims2... No dobra jest więcej opcji w tworzeniu postaci i można chodzić po mieście ;D No ,ale oprócz tego to jest zżyna The Sims 2 ... Gdy byłem w jednym sklepie był Wielki Karton z The Sims 3 i co ??? Nie było ani jednego egzemplarza The Sims 3.. Nie wiem czym ludzie się tak zachwycają Sims 3. Może ktoś mi powie