Skąd mogę pobrać muzykę?

Już, mnie koledzy zgasili. Zamknąć można.

Zawsze możesz kupić pojedyncze kawałki. Nie stać cię? Twój problem.

Zaraz się odezwą obrońcy praw autorskich, to wam odpowiem, że nie stać mnie na kupno płyty dla jednego czy dwóch kawałków, których będę słuchał osobiście.

A na opłacenie internetu miesięcznie, komputer, oczywiście masz. Jeżeli masz problem z rzuceniem raptu kilkunastu złotych na płytę za jednym zamachem - oszczędzaj złotówkę dziennie. Albo słuchaj muzyki na YT. Jak mnie irytuje taka cebula, która jak powie, że nie ma, to musi mieć bo nie przeżyje. Z tego co widzę, gier masz całkiem sporo. Trudno tak się zmobilizować, nie?

https://www.youtube.com/watch?v=SuPDcQF1XBE

Jest jeszcze jakaś apka podpinana pod FB, która pozwala na słuchanie muzyki za darmo, bez pobierania, jednak raz na jakiś czas musisz odsłuchać reklamę.

zamknąć

Można pobierać przez konwerter z yt

Albo słuchaj legalnie tutaj :)http://grooveshark.com/

Sorry ale się mylicie.Pobieranie muzyki na użytek prywatny nie jest karalny.Zaiks czyli najwięksi złodzieje nałożyli podatki na płyty.

Ogólnie to używaj legalnego Spotify jest bezpłatne :D

Sorry ale się mylicie.Pobieranie muzyki na użytek prywatny nie jest karalny.Zaiks czyli najwięksi złodzieje nałożyli podatki na płyty.Ogólnie to używaj legalnego Spotify jest bezpłatne

Dokładnie pobieranie muzyki "dla siebie" jest w 100% dozwolone.

Dokładnie pobieranie muzyki "dla siebie" jest w 100% dozwolone.

Pobieranie muzyki, chronionej prawem własności intelektualnej jest kradzieżą jak każda inna. Przestań wierzyć w te bzdury, bo nagadał ci je jakiś kretyn.

Dokładnie, pobieranie muzyki jest nielegalne, tak jak pobieranie wszystkiego innego, gier, filmów, programów. A nawet jak już masz oryginał, to nie wolno ci go puszczać publicznie, tylko dla siebie. Publicznie znaczy na koncertach itp., bo wiadomo, że w domu mogę z kolumny 500W słuchać dopóki mi bębenki nie popękają :)

O ilę się nie mylę, to można, albo można było, pobrane pliki z Internetu przechowywać na kompie do 24 godzin, a później należy skasować. Ale nie wiem jak to jest na prawdę. W każdym razie na chomiku wszyscy umieszczali taki komunikat.

Pozwolę sobię zacytować:

" podlaska policja opublikowała na swoich stronach (podlaska.policja.gov.pl) obszerny artykuł wyjaśniający, co możemy robić bez obaw. Poniżej najistotniejszy fragment artykułu.



Co możemy robić:

"Samo ściąganie filmów z internetu nie jest nielegalne i nie grozi za to odpowiedzialność karna. Zgodnie z prawem takie działanie można bowiem uznać za dozwolony użytek osobisty. Art. 23 ustawy o prawie autorskim mówi, że wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu. Użytkownik nie ma obowiązku nakazanego prawem sprawdzenia legalności, a więc wolno pobierać pliki z sieci bez konieczności uzyskania odrębnej zgody uprawnionego lub zapłaty wynagrodzenia.
(…)
Niezależnie od tego, czy dysponujemy filmem na legalnym nośniku, pobranie tego samego filmu z sieci w celu osobistego użytku jest dozwolone.
(…)
Policja nie kontroluje osób, które mają na komputerze filmy i muzykę, którą ściągnęły z sieci. Ściąganie plików muzycznych z internetu na własny użytek nie łamie prawa, bo mieści się w granicach dozwolonego użytku.
(…)
Zgranie kilku utworów z sieci i nagranie ich na płytę stanowi użytek rozrywkowy. Płytę taką możemy nawet podarować, na co z kolei pozwala nam art. 23 ust.2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
(…)
Ściąganie z internetu książek w formie elektronicznej, czyli e-booków – dozwolone."



Czego robić nie wolno, bo grozi za to odpowiedzialność karna lub cywilna:

"Ściągając muzykę i filmy z serwisów typu p2p, jednocześnie udostępniamy pliki innym użytkownikom, a to jest już działaniem całkowicie bezprawnym. Osobom udostępniającym utwory chronione prawem autorskim grozi zarówno odpowiedzialność karna, jak i cywilna.
(…)
Zgodnie z art. 79 ustawy o prawie autorskim, osobie rozpowszechniającej utwory chronione prawem autorskim grozi przede wszystkim kara finansowa. Wszystko zależy oczywiście od ilości udostępnianych plików, ale musimy pamiętać, że umieszczanie muzyki czy filmów w serwisach umożliwiających ich ściaganie trudno uznać za działanie niezawinione, więc z pewnością będziemy musieli zapłacić trzykrotność stosownego wynagrodzenia* (w ustawie jest mowa o dwukrotnej lub trzykrotnej wysokości “stosownego wynagrodzenia”).
(…)
Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Co więcej, jeżeli udostępniliśmy w sieci pliki w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlegamy karze pozbawienia wolności do lat trzech. Jeżeli z udostępniania zrobiliśmy sobie źródło dochodu, podlegamy karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do lat pięciu. Forma udostępniania plików nie ma znaczenia. Równie niebezpieczne jest umieszczanie utworów (muzyki i filmów) na własnej stronie internetowej, w sieciach typu p2p, jak i na takich serwerach, jak youtube czy Wrzuta.pl" "

Prawda jest posrodku - mozesz sciagnac z neta legalnie ale tylko na okres 24 godzin od skonczenia pobierania, potem musisz usunac ;). I nie mow nawet ze mowie zle bo tak to caly youtube jest nielegalny, bo masz prawo do sprawdzenia produktu przed jego zakupem, albo ogladajac na youtube ale pobierajac, sluchajac np wieczor i usuwajac. Zreszta - to samo sie tyczy gier. Masz prawo wiedziec co kupujesz. Tez mozesz pobrac gre na 24 h i potem usunac i policja nic ci nie moze zrobic. A czemu policja lapie ludzi za to? Bo duzo osob pobiera i zostawia to na kompie np muzyke mimo ze juz przesluchal i sie znudzilo mu to i tak to zostawia bo ma dysk np 1 terabajt.

Skąd Wy wytrzasnęliście te 24 godziny? W ustawie o prawach autorskich nic takiego nie znalazłem (http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_(ustawa_z_4_lutego_1994_r._tekst_jednolity_z_2006_r.)).

Dokładnie to co powiedział Colgate. Dajcie sobie spokój z tymi bajkami o 24h, bo to są kompletne bzdury.

Legalne jest pobieranie filmów, muzyki na własny użytek.

nielegalne jest udostępnianie.

up dokładnie,jak masz tą muzyke na youtube polecam freemake video downloader

Jeżeli tak, no to dobrze. Pytanie tylko, jakim gnojkiem trzeba być aby tą lukę w prawie wykorzystywać. No ale, no nic. Miłego pobierania i słuchania. Szkoda tylko, że szacunku dla wykonawcy nie masz.

Już, mnie koledzy zgasili. Zamknąć można.