Skąd ta zła opinia o Guild Wars 2?

To prawda, chociaż akurat ta część community zwykle bywała fajna, w porównaniu do próbujących dowartościować się legend PvP :rofl:

Bo WoW wcale takowych nie ma kekw

GW2 wbrew pozorom nie ma złej opinii w świecie gier, nie spotykam się z nią nigdzie tak często jak na łamach polskich grupek czy “cudownych” portali (guru vlog tv), którzy od zarajania dziejów jedyne co potrafią to krytykować tytuł X bez większej znajomości.

Dla mnie osobiście to jest najlepszy MMORPG z obecnie żyjących ¯_(ツ)_/¯

Kekw? Co to? Jakiś nowy slang gimbusiarzy?

2lajki

twitchowy co najwyżej -> 631088422618005505

Powiem tak, z początku też miałem niechęć do GW2, z tego co ludzie mówili. Po 4 miesiącach w FF14, postanowiłem zrobić sobie krótką przerwę, i dałem szansę GW2. I byłem absolutnie pozytywnie zaskoczony jak ta gra jest dobra. Uwielbiam FF14, ale ta gra często sprawia że czuje się zamknięty, pierdnąć się nie tam nie da bez wchodzenia w duty. A w GW2, cały czas coś się dzieje na mapie dzięki eventom, gra nagradza cię za explorowanie. Moim ulubionym fragmentem exploracji były Visty. I często kombiowanie jak się do nich dostać. Klasy w grze są bardzo fajne zrobione też, Iniżynier, Mesmer, oraz taki Elementalista zrobiły na mnie sporo wrażenie, ale najbardziej imponującym i moim ulubionym aspektem tej gry jest system broni, oraz elitarne specjalizacje dla klas. Grałem sporo też w TESO, i teraz nie mogę patrzeć już normalnie na system broni w tej grze, nie ważne kim jesteś, Nekromantą, DragonKnightem, Sorcererem. Każda klasa będzie miała te same skille np: Dwu ręcznym mieczem, a w GW2? Każda klasa ma unikalne skille dla siebie po mimo używania tej samej broni. Było to dla mnie bardzo imponujące do zobaczenia. A dodatki kupiłem dla samych elitarnych specjalizacji, jesteś złodziejem z sztyletami? Teraz dzięki tym specjalizacją możesz bić z kostura teraz(coś w stylu Mnicha Shaoil :P) Albo możesz użyć Rifle i stać się snajperem złodziejem. Ba nawet PVP mi się podoba, po mimo bycia leszczykiem PVE. Osobiście polecam ludziom chociażby spróbować gry, nie ma abonamentu tylko same dodatki, więc nic nie szkodzi spróbować.

chce skoczyc do 80tego poziomu, ale jeszcze nie wiem jaka klasę wybrać? jest tu jakas gildia do ktorej mozna dolaczyc ?

Tu nie szukaj gildii do gw2. Wejdz na fb i dolacz do zamknietej grupy guild wars 2 polska
Ewentualnie pisz tu do mnie lub in game Majki.7241
A co do pytania to napisz jakie masz prefetencje co do klasy co chcial bys robic itd to bedzie latwiej wymyslec. Cp do boosta nie polecam uzywac na poczatku bo on Ci nic w sumie nie da poza 80 lvl i gearem troche z dupy a story/mapy i tak bedzie trzeba zrobic.

Ktoś tu się bawi w nekromancję i wskrzesza martwy temat zadając pytanie nie na temat. Gratulacje wirtulacje. Taki właśnie jest poziom graczy i też stąd zła opinia o gierce, poza tym wszystkim co wyżej wymienione nawet w pierwszym komentarzu. Kupiłem ten szajs i nawet całego miesiąca czasu nie było co w tym robić. Wmiare przyjazne community w grze to chyba jedyny plus , ale jeden plus nie przebija minusów. Dobra gierka dla casuali braindead no-skillów lubiących grind

1lajk

Z calym szacunkiem ale nie sadze ze w miesiac skonczyles nawet pelne story tzn:
Vanile ->lws2 (8 rozdzialow)->dodatek hot->lws3(6 rozdzialow)->dodatek pof->lws 4 (6 rozdzialow)->saga (wtedy nie wiem ile ale na chwile obecna 5+1 rozdzialow). Do tego dungeony, fraktale t1-t4, Raidy, Strike misje, DRMy + PvP/WvW. Ja wiem po ptostu ile co czasu w gw2 zajmuje a po wbiciu 80lvl ludzie nie wiedza co robic bo gra nie pokazuje i trzeba sie dowiedziec we wlasnym zakresie ale nie ma szans ograc to co rozpisalem. Nie bronie tutaj gry bo Ci sie nie podoba tylko po prostu wiem ze w miesiac nie da sie ogarnac nawet ulamka koncowego contentu (i jestem w stanie o to sie zalozyc podeslij tylko klucz api).

Zawsze to samo odpowiadasz takie mam wrażenie :slight_smile: .
Nie mam czasu ani ochoty grać w jakieś badziewie gdzie ekwipunek produkuje się rok czasu i trochę tylko zależy od umiejętności. A jeśli chodzi o historie, to z całym brakiem szacunku do ciebie bo widze że i tak się sam nie szanujesz tylko ci się wydaje bo jak sam wspomniałeś wiele w to grałeś itd to się samo przez sie rozumie, nudne te gry jak nie wiem co, na prawde nie rozumiem jak bardzo trzeba być depresyjnym, albo pustym żeby lubieć gry komputerowe, znam całe stosy lepszych historii i przynajmniej wnoszą coś wartościowego do życia bo nie są wyssane z palca.
Bez kitu tak jakby to coś zmieniało czy przeszedłem 100% czy nie, po co grać na siłe, BA, mało tego, po co żyć fikcją ? Przesadziłem ? Trudno.

Ekhm kilka technicznych uwag ktore generalnie ciebie nie obchodza ale pokazuja ze kompletnie nie wiesz o czym piszesz (ale zabierasz glos jako znawca) a tym samym rozbisz z siebie kretyna?: W gw2 end game eq nie robisz latami tylko srednio rozwinieta malpa jest w stanie zrobic w 1-3 miesiace. A skill wlasnie to cos co jest podstawa gry a nie eq :] Ale wracajac do tego twojego belkotu…
Czyli ze w poprzednim poscie napisales cos czemu przeczysz w kolejnym poscie …
Dalej- gardzisz mna bo gram … chlopaku jestes na forum o grach i co lepsze ja jestem wg ciebie zjebem bo marnuje czas na gry ale ty juz nie jestes zjebem wchodzac na forum o grach i pisanie ze granie jest ogolnie czyms popieprzonym (marnujac tym samym swoj drogocenny czas).
Ale najlepsze juz w ogole w tym wszystkim jest to ze ty grales (moze jeszcze grasz nie wiem i w sumie mam to w dupie) w tibie i to juz jest ok :smiley:
I zeby nie byc goloslownym przytaczam twoje wypowiedzi na tym forum - w ogole nadaje sie to na dzbana miesiaca po zestawieniu tych dwoch wypowiedzi:
Cytuje “na prawde nie rozumiem jak bardzo trzeba być depresyjnym (co to znaczy byc depresyjnym ??? moze zdesperowanym?), albo pustym żeby lubieć (lubić się pisze a nie jak w wiejskiej gwarze lubiec - i nie ma tu mowy o przypadku bo “i” jest daleko od “e” czy “ć” na klawiaturze) gry komputerowe” oraz cytuje twoja wypowiedz z innego watku (z wrzesnia 2020 czyli nie tak dawno) “Ja ostatnio gram godzine dziennie i w tydzień jestem w stanie uzbierać na abonament z palcem w dupie, czasem nawet nie wychodząc z depo. We dwoje nawet lepszą sytuacje macie.”

czyli ze gardzi graczami bo graja…ale jego granie jest ponad to - hipokryzja ignoracja i cholera wie co jeszcze.

A to jak ja rozpieprzam moj czas wolny to tylko i wylacznie moja prywatna sprawa.
No i male PS przyda ci sie to w zyciu a nagminnie tego uzywasz wiec po prostu jestes niedouczony i w polaczeniu z innymi bledami ewidentnie masz braki w poslugiwaniu sie jezykiem OJCZYSTYM.
Cytuje"ekwipunek produkuje się rok czasu" oraz “Kupiłem ten szajs i nawet całego miesiąca czasu”
Wiesz co to tautologia i pleonazm? (z duza pewnoscia wiem ze widzisz a juz tym bardziej slyszysz te slowa po raz pierwszy w swoim jakze zacnym zyciu) ale ok
Otoz absolutnie nie mowi sie miesiac czasu/tydzien czasu/rok czasu itd bo rok/tydzien/miesiac itd sa czasem samym w sobie (to tak zebys zrozumial bo skoro do tej pory nie dales rady przyswoic sobie takiej podstawy to zakladam ze nadal mozesz miec problem z tym).
Takze w sumie masz racje i nie graj lepiej powtorz podstawowe zagadnienia zwiazane z j polskim. A ja z tytulu ze wiem o tym i to od dawien dawna to pomarnuje sobie SWOJ czas tak jak JA chce bo taka mam ochote.
PS: a czemu zyc fikcja? mam firme i z tego tytulu codzienne problemy zwiazane z prowadzeniem firmy dostarczaja mi tak realnych doswiadczen ze jak mam czas wolny chce aby moj umysl zdystansowal sie od tego. Bo moja matka zapadla na bardzo ciezka chorobe ktora powoduje niedokrwienie i obumieranie czesci mozgu a co za tym idzie z tygodnia na tydzien traci wszelkie umiejetnosci nabyte latami - innymi slowy wraca do punktu wyjscia w rozwoju z brakiem mozliwosci jego stymulowania. Bo od zawsze lubilem fikcje literacka i kiedy mam ochote to uwielbiam i duzo czytam powiesci w swiecie fantasy a jak mam wiecej czasu to i zagram w gre fantasy. Bo studia zakonczylem ponad 10 lat temu i wiedza uniwersytecka nie jest juz moim targetem - to co chialem zglebic z mojej dziedziny to zglebialem przez ponad 5 lat i to mi wystarcza. Jak bede potrzebowac douczyc sie to pojde na szkolenie albo sam na wlasna reke zdobede materialy i sie doucze - tyle. Dlatego lubie stymulowac moj leb fantasy - bo moge chlopcze.

1lajk

Jednak fanboye GW2 są najgorsi ze wszystkich jak widać.
Jedyne co mogę, to pogratulować Ci szukania atencji poprzez opowiadanie o swojej chorej matce. Jeśli pisałeś to na poważnie to współczuję niedojebania mózgowego.
Tłumaczysz się każdemu trollowi jakby od tego zależało Twoje życie. Wyloguj się chłopie bo fikcja Cię wciąga.

Ja grałem jak było jeszcze b2p podstawka, ogólnie w miare ok sie grało ale odrzuciły mnie dungi, jakieś mieszane byle co, do tego z tego co pamietam end game lvle wchodziły (ze zredukowanym lvl) i nadal często dung okazywał sie failem, bez sensu taki system, po doświadczeniach z dungami porzuciłem gre

Widzisz (albo raczej nie) ale “chora matka” nie jest tu dla atencji a tym bardziej wzbudzenia jakiejkolwiek empatii (co wynika dosyc jasno z kontekstu) - tym bardziej w osobie ktora wykazuje dosc gleboki przejaw hipokryzji - ale calkowicie czego innego. Jezeli tego nie wychwyciles to albo nie chciales albo po prostu nie potrafisz a ja nie mam zamiaru Cie nawet nakierowywac bo jak sam zaznaczyles gdzies w jakims temacie masz ponad 20 lat a pewne rzeczy w tym wieku wypada juz umiec w tym “czytanie miedzy wierszami” . A i generalnie zachowaj dla siebie “dobre rady” (bo to brzmi tak jak Tobie by rady zyciowe dawal 12sto latek bo mniej wiecej tak to wyglada) bo ani Cie o nie nie prosilem i srednio obchodza mnie rady od osoby ktora ledwo odebrala dowod a relacje quasi rodzinne buduje na graniu w gry z narzeczona - nie nie zazdroszcze tego ale juz wspolczuje jak pojawia sie powazniejsze problemy na waszej drodze.
No i tak racja gracze gw2 sa zjebami - ktos zadaje tu pytanie na ktore odpowiadam nagle pojawia sie ktos kto nie do konca wiadomo o co mu chodzi i chce umoralniac i nagle teraz Ty ktory rowniez chce umoralniac no i jeszcze ulozyc mi zycie :] macie tupet chlopaki.

@Eric tez zaczynalem wtedy i na chwile obecna gw2 to calkowicie inna gra a dungeony to generalnia przelatuje sie raz zeby zobaczyc o co chodzi i raczej sie tam nie wraca a reszte poswieca na fraktale raidy strke misje DRMy itd

Nie czytałem nawet ale widzę, że rozprawka odwalona więc dalej podtrzymuję to co pisałem wyżej. Wyloguj sie do życia :smiley:

Nie czytałem ale sie wypowiem :]
Nie wierzylem ale to jednak prawda mlodziez obecnie ma duzy problem z czytaniem tekstow dluzszych niz memy na demotywatorach i pomimo ze wg badan kazde kolejne pokolenie jest mniej inteligentne to chce ukladac zycie tym starszym (srednio o 3-7pkt IQ mniej na pokolenie )
źródło:
Science Alert/Proceedings of the National Academy of Sciences/The Times
Oraz; https://www.pnas.org/content/115/26/6674

PS i jak to ktoś pięknie ujął istotę tego problemu - parafrazując: kiedyś w instrukcji obsługi samochodu było jak sobie wyregulować zawory a teraz żeby nie pić płynu do chłodnicy.