Skoro w GW2 gear nie ma znaczenia, to czy pvp zawsze wygrywa większa grupa?

Ok, ostatni post, bo widzę same klony Xara przyszły, a ja nie mam zamiaru podbijać tematu z reklamą.

Widzę, że tu sami pr0 gracze, a Sakulos to już w ogóle. Matka pewnie dumna, że słoma z butów wystaje. Szkoda tylko, że w tej swojej bucie nie dostrzegliście jednego:

A zerg is a large, loosely organized group of players with the goal of completing a task or series of tasks. The commander mechanic provides a leader to organize and focus a zerg on tasks. Zergs are common in World versus World, which is designed for large groups of players. Zergs are also common in PvE for large scale events such as world bosses and farming.

Te "loosely organized", czyli słabo zorganizowany, tyczy się pewnie commandera i TS-a, który używają zergi.

A wy mi tu o gildii piszecie. Sakulos to już w ogóle w pierwszym poście odleciał.

@smilley

A ciebie to już w ogóle nie zrozumiałem.

@Wanar

Fake, bo Xar cię tu przysłał. Pewnie jak dadzą sojusze, to nRBL będzie w sojuszu z gildią Xara.

@EDIT:

Ah, zapomniałem, że to nowa ANet. Prędzej WoW-a zamkną niż oni to wprowadzą.

GW2 to GW2, tutaj w PvP najważniejszy jest skill (gear i lvl ma się taki sam), do tego drużyny liczą tyle samo osób. Oczywiście może pojawić się pytanie: to po co je grać? A odpowiedź jest banalna: działa to podobnie jak w grach MOBA, czy CS itp. Dodatkowo za niecałe 2 tygodnie będzie system lig.

Poza tym jest też WvW, o którym oczywiście gracze PvP mogą mówić, ze jest to mniej profesjonalne od PvP, no ale nie oszukujmy się - tam również wymaga się od grupy bardzo dużego zorganizowania. I ilość nie jest tak ważna - wciąż ważniejsza jest jakość.

Całe PvP w GW2 stawia na skill - niezależnie od tego, czy jest to sPvP, albo WvW. Co więcej, to obecnie jedyne MMO, które oferuje taki typ rozgrywki. Także gadanie malkontentów, którzy o tej grze nie mają pojęcia jest bez sensu, bo wszyscy weterani wiedzą, że jest inaczej, niż oni to opisują ;)

Edit:

A Vampira polecam olać. On jak i Might znają GW2 tylko z teorii i jakichś tam postów, które pasują do ich wyobrażenia o grze. Niestety nie mają zielonego pojęcia jak to wygląda w rzeczywistości, bo nigdy nie brali w PvP ani WvW udziału.

Cytuję sam siebie z pierwszego posta:Chcieliśmy tym filmikiem pokazać zaletę GW2, a mianowicie nacisk na umiejętności graczy, które tak jak w innych grach sprzęt - nabywa się godzinami pracy.To sugeruje, że jedna grupa jest większa i posiada słabsze umiejętności, a druga mniejsza i ma większe umiejętności. Polecam lekturę, którą musiałeś opuścić:Skup się na czytaniu ze zrozumieniem i jak się składa zdania.

Aj waj żart ci się tak wyostrza że hoho. Uważaj bo jeszcze trochę i sobie podetniesz nadgarstki przy pisaniu. Wybacz ale jakie umiejętności dokładnie? Jak mi pokażesz filmik gdzie wy i ci drudzy są na podobnym poziomie doświadczenia i wy wygrywacie to wtedy stwierdzę ze macie "jakieś umiejętności" a tak? Meh.

No ale skoro potrafisz cytować swoje posty z podkreśleniem to i ja mogę również

Z mojego dosyć hmm ubogiego doświadczenia na WvWvW (grafa nie pozwala) mogę stwierdzić że w 9 przypadkach na 10 wygrywa zerg który jest większy i ma chociaż szczątkowo koordynację. Prawdziwa zabawa się zaczyna jak oba zergi są na podobnej ilości ludków i na podobnym stopniu zorganizowania. A na tych filmikach ja tu tego nie widzę.

Na co to stwierdzenie wskazuje?

VAMPIRX4 pisał w którymś temacie, że nie gra w Gw2, a swoją wiedzę czerpie z internetu.

To niestety, ale nie czytasz forum, bo Vampir wielokrotnie napisał, że kupił dodatek...

Z racji tego, że Xar po prostu nie może napisać wypowiedzi bez obrzucenia mnie błotem, odczuwam potrzebę odgryzienia się. O tym aspekcie, czyli Few vs Many WvW już mówiłem, tylko podlinkuję:

I nawet jak biegałem z gildią i kilkoma randomami (możesz liczyć około 40) to, mimo dużego doświadczenia commandera, większy zerg wygrywał.Dlaczego? Otóż drugi zerg też jest dobrze zorganizowany. Mówisz o sytuacji bezmyślny zerg kontra zorganizowany. Ja mówię o zorganizowany kontra zorganizowany, albo nawet lepiej, bezmyślny kontra bezmyślny. W pojedynku równych zwycięża liczba.

O PvP się nie wypowiadam, bo przestałem grać w ten tryb z usunięciem osobnych kolejek dla grup i solo.

Na co to stwierdzenie wskazuje?

ww1990ww nie znam się kompletnie na sztuce, na sportach wodnych i na szydełkowaniu. Nie zbliżam się w takich tematach do dyskusji, chętniej słucham i czegoś się może nauczę. Mam za to kilka dziedzin w których czuje się dobrze i tych tematów staram się trzymać, jest tym między innymi wvwvw/gvg. Ty swoim postem uruchomiłeś trzy tematy o których nie masz pojęcia, pisanie (zaczynasz zdanie od "A"), czytanie ze zrozumieniem (to już Ci pokazałem) i wvwvw co sam przecież napisałeś. Chcesz sam z siebie robić głupka dalej i w to brnąć? Bo nie wierze, że nie ma rzeczy w których jesteś faktycznie dobry i na pewno chętnie bym o nich posłuchał. Na mądrego człowieka krytyka działa mocniej jak chłosta na głupca, zobaczymy jak to przyjmiesz. :)

Ok, ostatni post, bo widzę same klony Xara przyszły, a ja nie mam zamiaru podbijać tematu z reklamą. Widzę, że tu sami pr0 gracze, a Sakulos to już w ogóle. Matka pewnie dumna, że słoma z butów wystaje. Szkoda tylko, że w tej swojej bucie nie dostrzegliście jednego:Te "loosely organized", czyli słabo zorganizowany, tyczy się pewnie commandera i TS-a, który używają zergi. A wy mi tu o gildii piszecie. Sakulos to już w ogóle w pierwszym poście odleciał. @smilleyA ciebie to już w ogóle nie zrozumiałem. @WanarFake, bo Xar cię tu przysłał. Pewnie jak dadzą sojusze, to nRBL będzie w sojuszu z gildią Xara. @EDIT:Ah, zapomniałem, że to nowa ANet. Prędzej WoW-a zamkną niż oni to wprowadzą.

VampirX4 ja jestem ze wsi i co z tego? Jutro mogę pojechać do miasta i jestem mieszczuchem. Ty za to dzisiaj nie jesteś inteligentny, jutro wstaniesz z wyrka i dalej nie będziesz.


@MightTay

Captain Obvious ;)


Da się pokonać większą grupę, będąc mniejszą?
Da się.

Po co drążyć temat skoro nie macie o tym zielonego pojęcia chłopaki? Nie lepiej zbić mi pjone, że nam dobrze idzie zamiast sączyć jad bo wam w GW2 nie wyszło? :D
kappa.pngkappa.pngkappa.pngkappa.pngkappa.pngkappa.png




Jeśli w GW2 ważny jest tylko skill to czy nadal jest to coś a'la MMORPG czy już raczej coś pokroju Counter Strike lub StarCraft?

@Mapryl

To MMORPG z aspiracjami do czegoś więcej. :D


Niczym Podbipięta - 3 głowy jednym postem ścięte. B)

@Mapryl To MMORPG z aspiracjami do czegoś więcej.

Do zręcznościówki? ;P

Jeśli w GW2 ważny jest tylko skill to czy nadal jest to coś a'la MMORPG czy już raczej coś pokroju Counter Strike lub StarCraft?

MMORPG z dobrym pvp.

Hahahaha, ja serio nie rozumiem was. O co ta klotnia? Zapraszam obie strony do gry w lola - idealnie na waszym poziomie, bo tez tam jest obrzucanie sie blotem, krytykowanie innych i wychwalanie siebie.

Wyjasnijmy sobie kilka kwestii :

1) jaki "geniusz" wchodzi na WvW szukajac ROWNEGO poziomu? To takie samo krytykowanie jak kiedys w wowie bylo - jak aluchy robily raidy na miasta hordy i jesli bylo ich 3-4 razy wiecej niz hordziakow to wygrywali, inaczej przegrywali. I to samo tutaj - te 5 osob roznicy nie zrobi... Ale 50 juz tak. Przynajmniej na otwartym polu bo zamku bronic mozna w nieskonczonosc z dobrymi osobami. I to niewazne jaka liczba oblega ta twierdze. Prawie jak wow, czyz nie? :P

2) dla tych "geniuszy" jak chcecie pvp gdzie liczba graczy nie ma wiekszego znaczenia to polecam sPvP

3) tak. mniejszy zerg pokona wiekszy, choc nie zawsze. Jesli nie bedzie to chwialo zbytnio stosunkiem graczy na strone - bo 1:2 jeszcze nawet idzie wygrac. Ale jak dojdzie paru graczy i zrobi sie nagle 1:4 to nawet najlepsi gracze wymiekaja i tu nie ma o co sie klocic. Ale tez gadac ze wiekszy zerg wygrywa ma doprawdy taki sens... Wez zbierz 50 osob. I ilu musialoby byc wrogow by zachwiac balansem stron? Bo szczerze watpie ze 50 vs NAWET 70 by starczylo by przegrac. Choc wiadomo, jak oni tez sa ogarnieci... Ale tez z drugiej strony... jakby tak 60 przeciwnikow mialo mega zwieche.... To takie puste i durne gdybanie :P

Często pojawia się właśnie takie pytanie i odpowiedzi jakie padają to:|
- "W GW2 właśnie przez to, że każdy ma podobny sprzęt to zawsze wygrywają bloby"

- "Nie gram w GW2 bo tam wygrywają większe grupy"

- "Nie da się pokonać mniejszą grupą większej skoro wszyscy są tacy sami"

Chcieliśmy tym filmikiem pokazać zaletę GW2, a mianowicie nacisk na umiejętności graczy, które tak jak w innych grach sprzęt - nabywa się godzinami pracy. Satysfakcja z gry takiej jak prowadzimy jest o wiele większa, bo uwierzcie mi w tej grze nikt Ci nie napisze:

- "Your EQ is 10 times better"

- "fcking farmer"

- "get life maniac"

Zobaczcie jak radzi sobie skład z Polski i udowadnia, że można pokonać przytłaczające wręcz ilości graczy, mocną organizacją, zdrowym podejściem i wypracowanymi umiejętnościami.

Warto szczególnie dla graczy nowych, którzy pytają gdzie jest ten end game, gdy nie mogę farmić EQ tak jak w każdym szablonowym mmo. Ten film udowadnia, że lepsze umiejętności mają wpływ i to spory w GW2.