Slender Man

#22
Też muszę zagrać choć jeśli gra polega tylko na tym by zebrać te strony i trafić na Slender mana to trochę lipnie. Jeśli chodzi o coś co przestraszy To Penumbra: Przebudzenie, Penumbra: Czarna Plaga i Bloodline: Uśpione zło. Te gry po prostu wymiatają.

Zgadzam się, aczkolwiek pierwsza część nie jest w ogóle straszna z jednego prostego powodu - mamy dostęp do broni. Coś takiego potrafi doszczętnie zabić.. strachowość? Bo klimat stoi na bardzo dobrym poziomie, jednak do Condemneda mu bardzo daleko. A Bloodline to majstersztyk, mój ulubiony horror ever

#23

http://slendergame.com/

Może gra nie wybitna ,ale co szkodzi pobrać. Jest darmowa i zajmuje około 50 MB.

#24

Mam pytanko. Wie ktoś może co to za nuta w filmiku wcześniej w 0:16? Fajna techniawa :D

@Topic

Ten slender man wygląda jak tarcza do odstrzału na strzelnicy :]

mod_ico.png
To jest piosenka Skrillexa- crracked
#25
Mam pytanko. Wie ktoś może co to za nuta w filmiku wcześniej w 0:16? Fajna techniawa @TopicTen slender man wygląda jak tarcza do odstrzału na strzelnicy :] 
To jest piosenka Skrillexa- crracked

Techniawa jesus xD.Jest to dubstep Skrillex bangarang :P.

Co do samej gry grałem i było ciekawie :D.

#26
Zgadzam się, aczkolwiek pierwsza część nie jest w ogóle straszna z jednego prostego powodu - mamy dostęp do broni. Coś takiego potrafi doszczętnie zabić.. strachowość? Bo klimat stoi na bardzo dobrym poziomie, jednak do Condemneda mu bardzo daleko. A Bloodline to majstersztyk, mój ulubiony horror ever

Czy ja wiem czy to, że musimy psa zabić np. kilofem zabija straszność gry. Wciąż nie wiemy co się stanie i trzeba myśleć. A to co w Penumbrze jest świetne to zagadki (obiecałem sobie, że przejdę obie części bez poradników i się udało) oraz fizyka gry. Fizyka jest świetnie odtworzona, przedmioty zachowują się jak w normalnym świecie. A walka też jest ciekawa. Jak mamy kilof czy młotek najpierw musimy wziąć zamach przesuwając myszkę, a potem by uderzyć przesunąć myszkę w drugą stronę. To jest coś.

#27

Moze ci wielcy nieustraszeni zagraja a pozniej beda sie wypowiadali?? Bo ja po 2 kartce mam dosc:D

#28

Hm, ja też w to pograłem, i jakoś też miałem troszkę problem z przestraszeniem się Slendermana. Nie wiem, może ludzie tworzą sobie komorę, z klimatem,, naćpani lsd i wtedy w to grają ? ;p

#29
Pobrałem przed chwilą ,ale zagram wieczorem dla lepszego wrażenia

Jak wrażenia z gry ? Wystraszyłeś się czy nie było czego ? ;)

#30

ten zasrany moment gdy podchodzisz do ciężarówki i się odwracasz...NIENAWIDZĘ tej gry :D

a właśnie Crracked jak tam wrażenie ?

#31

Nie rozumiem fenonmenu tej gry. Zagrajcie w "Amnesia : The Dark Descent" - tytuł 1000x lepszy od Slenderman'a, a gacie 100x bardziej osrane.

#32
Nie rozumiem fenonmenu tej gry. Zagrajcie w "Amnesia : The Dark Descent" - tytuł 1000x lepszy od Slenderman'a, a gacie 100x bardziej osrane.

Piękny dowcip :D Nie wiem jak można się tego shitu bać...

#33

Hah @chiron grałeś w ogóle w Amnesia the dark descent? to jest prawie to samo co penumbra tylko na tyle jest haczyk że nie posiadasz tam broni, a raczej spierniczasz gdzie popadnie przed potworami. Ja osobiście grałem w tą grę i gdzieś tak w 30% gry usunąłem przez nocne schizy jakie miałem :/

#34

@chiron

Pochwal się jeszcze jak bardzo jesteś odważny i niczego się nie boisz, to takie interesujące. Piszesz wcześniej, że posiadanie broni w grach typu horror zabija ich klimat i człowiek się nie boi, mając świadomość, że może się bronić i uwalić pół baniaka zombiakowi kilofem. Później wywalasz z tekstem, że Condemned jest świetny, a Bloodline to majstersztyk. f*ck the logic.

Amnesia ma swój klimat i fabułę. Slenderman oferuje tylko popindalanie po lesie i zbieranie karteczek.

#35

Ludzie, rly? A no tak, zapomniałem, że jak w grze jest ciemno, to jest od razu straszna... Odpal sobie gameplay'a z Bloodline, i zobacz, jak ta gra nakurwia klimatem, a nie amnesia, w której przeciwnicy wyglądają jak śmiechowe, pluszowe misie, i są tak pierdolnięte, że strapowanie ich niemal w każdym miejscu jest dziecinnie łatwe... Już pomijam fakt, że jak ucieknie im się na pewną odległość, to znikają.

warn_ico.png
Za wulgaryzmy. - Dzz'
#36

oglądałem recenzje tego bloodline... grafika shit, gra nie dopracowana itd :P polecam obejrzeć hahahaha hahahah hahahaha :o

#37

Gralem w tą gre i nic zero strachu i powiem wam Ta gra to jakies gowno co to ma byc gosciu w garniturze cie goni co i co ci zrobi nic to jest tylko komputer gamonie już bardziej bałem sie tej strony skajlana96 http://nonsensopedia...iki/Creepypasta

#38

goscie ja pieprze ja w to nie gram moj rekord to 0/8 wyszedlem z kibli i w lesie skur***yn mi zeskoczyl z drzewa i wskoczyl na drugie i pacze a on jest przedemną i kur**a

ja pier*****le nie gram :unsure: :unsure: :unsure:

warn_ico.png
Warn za wulgaryzmy. - crracked
#39
goscie ja pieprze ja w to nie gram moj rekord to 0/8 wyszedlem z kibli i w lesie skur***yn mi zeskoczyl z drzewa i wskoczyl na drugie i pacze a on jest przedemną i kur**aja pier*****le nie gram :unsure:

Warna za wulgaryzmy powinieneś dostać.

#40
Ludzie, rly? A no tak, zapomniałem, że jak w grze jest ciemno, to jest od razu straszna... Odpal sobie gameplay'a z Bloodline, i zobacz, jak ta gra nakurwia klimatem, a nie amnesia, w której przeciwnicy wyglądają jak śmiechowe, pluszowe misie, i są tak pierdolnięte, że strapowanie ich niemal w każdym miejscu jest dziecinnie łatwe... Już pomijam fakt, że jak ucieknie im się na pewną odległość, to znikają. 
 Za wulgaryzmy. - Dzz'

Kiedyś ktoś powiedział: Dobry horror to taki gdzie nie boisz się okropnych potworów, gdzie nie ma tony krwi czy wielkiego bydlaka z maczetą. Dobry horror jest wtedy gdy widzisz słodkiego jeżyka na zielonej łące, a i tak na Twoim krześle jest brązowa plama. Potwory nie muszą być straszne, wcale ich nie musi być. Jakiś przedmiot się poruszy, będzie słychać kroki czy skrzypienie drzwi i nawet jeśli nie zobaczysz "potwora" to i tak jest klimat. Ale niestety przyjęło się, że teraz wizualne odczucia są najważniejsze. Czy to w grach czy filmach. Jak najwięcej efektów, skille jak fajerwerki. A najbardziej wyczulonym na odbieranie bodźców nie jest wzrok, a słuch. Odpalisz sobie jakiś soundtrack z muzyką bitewną i od razu jest niezwykły progres w grze, bo łapiesz nastrój wojownika.

#41

Cześć. Ostatnio głośno jest o Slender Manie - jaki to on nie jest straszny. Patrząc na grę ani razu się nie przestraszyłem, ale podobno są straszne creepypasty o Slender Manie. Do tej pory widziałem tylko 1. Creepypastę o nim i nie była ona straszna : < I tu pytanie do was : czy moglibyście podać linki do creepypast o Slenderze ?