Spalony procesor - kilka pytań

Witam! Piszę, bo mam mały problem. Jakiś czas temu spaliła mi się płyta główna, która rzekomo została wymieniona na nową. Po jakimś miesiącu komputer znów się zepsuł, ale okazało się tym razem, że poszedł procesor, zasilacz i płyta główna. Ja jestem ciemny w tych sprawach i koleś który to naprawiał powiedział, że przez to, że grałem w gry o większych wymaganiach(nie dużo większych btw) spalił się procesor i "pociągnął za sobą" zasilacz i płytę główną. Czy jest to w ogóle możliwe? Moim zdaniem prąd idzie od zasilacza do procesora i płyty głównej, a nie od procesora do zasilacza i płyty głównej ... Co o tym sądzicie?

Bullshit, to wina zasilacza który pociągnął za sobą wszystko. Swoją drogą karcie graficznej nic nie jest? Tekst ze grałeś w gry o większych wymaganiach też jest śmieszny.

Kompa masz bezpośrednio podpiętego do gniazdka czy przez specjalną listwę??

ok dzięki za pomoc, widzę, że ten koleś się zna tak samo jak ja .. @up gniazdo, wiem, że to źle, ale właśnie miałem zamiar kupić listwę przepięciową .....

ten koleś dobrze mówi

jak będziesz miał na styk mocy to szybko posadzisz kompa grając w gry tym bardziej w wymagające zasobów gry

jak zasilacz nie wyrobi z rozkładaniem mocy na komponenty coś prędzej czy później szlak trafi

Ale, wymagania tych gier niebyły aż tak za wysokie i nie grałem na najwyższych ustawieniach ... Komp z 2006 roku je u ciągał, ten jest z 2012. no bez jaj :|

no proc jak by był spalony nie posadzi ci całego PC tylko gniazdo na CPU

jedyna zrecz paląca cała płyte to zasilacz reszte sobie wyobraź

Co z tego ze kompa masz z 2012 , keidy zasilacz moze byc jakis nie markowy za 50-70 zl i ledwo co ciagnie z rozkladem mocy na podzespoly pc w idlu a w stresie pobor moze byc z 2 razy wiekszy i brakuje " watow" przez co wszystko sie pali .... Dobrze ci mowia ze to wina zasilacza a ty dalej swoje... Po co sie pytasz skoro " ty wiesz lepiej " ...

To jest chyba najczęstszy błąd, oszczędzanie na zasilaczu.

Warto zaiwestować w zasilacz najwyzszej klasy, bo ma dluga zywotnosc, tzn. możesz zmieniać kompy a zasilacz zostawiać.

Do tego takich kwiatkow nie ma.

Co z tego ze kompa masz z 2012 , keidy zasilacz moze byc jakis nie markowy za 50-70 zl i ledwo co ciagnie z rozkladem mocy na podzespoly pc w idlu a w stresie pobor moze byc z 2 razy wiekszy i brakuje " watow" przez co wszystko sie pali .... Dobrze ci mowia ze to wina zasilacza a ty dalej swoje... Po co sie pytasz skoro " ty wiesz lepiej " ...

Jak od braku mocy coś może się spalić? Całe życie mnie uczyli że elektronika pali się jeśli da się za duże napięcie albo natężenie prądu.

Jak od braku mocy coś może się spalić? Całe życie mnie uczyli że elektronika pali się jeśli da się za duże napięcie albo natężenie prądu.

Ehh prosta zasada zasilacz nie wyrabia z dostarczaniem odpowiedniej mocy do all komponentow pc. Przez co sie przegrzewa ( luba wariuje napiecie ) i pali a co za tym idzie jezeli jest to nie markowy zasilacz wysztko co jest do niego podlaczone tez pada. Teraz "kapisz" ?

Up to czemu np grafika niepadła??

Będziesz dalej zadawal takie glupie pytania ? Srlsy ? Grafika nie padla bo mial szczescie ... Nadmiar rozszedl sie na inne podzespoly ... Ostatnia odpoiwedz w twoja strone , bo zaraz padnie pytanie czemu wiatraczek sie nie stopil ... Albo obudowa nie wybuchla , co powinno spowodowac dziure w czsoprzestrzeni , przez ktora mialy wyjsc demony hallo kity....

Gość ma rację, jeżeli miałeś shitowy zasilacz i grałeś w gry zjadające 90% procka itd. to oczywiste jest to, że zasilacz egzystował na krawędzi => zacząłeś grać przez dłuższy okres, zasilacz balansował na maximum => spalił się.

Dlatego nawet przy zestawach za 1300 pln bierze się zasilacz markowy, a nie noname'y

@T4l4r

Bez stresu widzisz, że kolega najzwyczajniej reprezentuje po prostu polaczkowe zachowanie. Pyta się o Pomoc, a zaraz na Ciebie naskakuje. Skoro wie lepiej to niech wie - takie tematy powinny być pozostawiane bez odp. w przyszłości.

Dziękuje wszystkim za odpowiedz.@up mógłbym się kłócić, to wykazał się polaczkowym zachowaniem, bo ja na nikogo nie naskoczyłem, tylko napisałem, że gry w które grałem nie miały, aż tak, wysokich wymagań. Uwzględniając mój pierwszy post, "jestem ciemny w tych sprawach", nie miałem bladego pojęcia o tym, że granie w gry o większych wymaganiach niż posiada komputer, doprowadzi do takich zniszczeń. I nie widzę w ogóle powodu do spinania,co zaprezentował nam T4!4r, przepraszamy, że nie jesteśmy tak obeznani w temacie jak ty. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEMATU.

Witam! Piszę, bo mam mały problem. Jakiś czas temu spaliła mi się płyta główna, która rzekomo została wymieniona na nową. Po jakimś miesiącu komputer znów się zepsuł, ale okazało się tym razem, że poszedł procesor, zasilacz i płyta główna. Ja jestem ciemny w tych sprawach i koleś który to naprawiał powiedział, że przez to, że grałem w gry o większych wymaganiach(nie dużo większych btw) spalił się procesor i "pociągnął za sobą" zasilacz i płytę główną. Czy jest to w ogóle możliwe? Moim zdaniem prąd idzie od zasilacza do procesora i płyty głównej, a nie od procesora do zasilacza i płyty głównej ... Co o tym sądzicie?