Witajcie!
Kilka dni temu ukończyłem grę Assasin Creed 3. Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że przeszedłem wszystkie części Assasina (nie wliczając Liberation) i jest fanem tej serii. AC3 posiada wady, ale nie po to stworzyłem ten temat. Chciałbym podyskutować z Wami na temat zakończenia trójeczki.
[spoiler TIME]
Jak wiecie gra kończy się na momencie, gdy nasz Desmond dotyka... kuli. Czytając napisy nie mogłem sobie przyswoić czy Desmond zniszczył świat, czy go uratował, zdania w internecie są policzone. Junona (chyba tak się nazywała) wychodzi w Świątyni by... co? Przejąc władzę nad światem? W pozytywny czy negatywny sposób? Tego nie wiem. Ale jedno jest pewne. Powstaną kolejne części. Najprawdopodobniej bez Desmonda bo umarł. Jak wy widzicie zakończenie? Jakie są Wasze określenia na to zakończenie? Wyjaśnienia?
[spoiler TIME END]
Zapraszam do komentowania