SS Kana v2 vs Logitech G502

Cześć,

tak jak w temacie, zastanawiam się nad kupnem nowej myszki (czy też raczej: zastanawiam się, jaką wybiorę jako następną, bo póki co mój Deathadder jeszcze działa) i mam dylemat między modelami podanymi wyżej. Mógłby mi ktoś wymienić zalety i wady tych myszek (bardziej chodzi mi o porównanie ich, bo o obu myszkach czytałem, ale nie wiem, jak to przyrównać), jakieś odczucia związane z nimi, jeżeli miał ktoś możliwość korzystania z któregoś z tych modeli? A może jest inny model warty polecenia (rozważałem jeszcze G402, ale czytałem, że w stosunku cena-jakość bardziej opłaca się G502).
Myszka ma służyć głównie do grania w FPSy i do codziennego użytku, obecnie używam podkładki SS QcK Mini (więc dobrze by było, gdyby myszka w pełni poprawnie działała na tej podkładce) i Deathaddera 3,5g (z 2012 roku), a myszkę trzymam czymś na pograniczu fingertip i claw gripu.

Witaj,

Posiadam G502, bardzo dobrze sprawdza się w grach FPS, wcześniej posiadałem G402, z której w strzelankach byłem bardziej zadowolony. O Kana V2 się nie wypowiadam bo jedyne co z SS miałem to Rival'a, którego niezbyt dobrze wspominam (kiepskie gumy na bokach).

Wybór dla mnie jest prosty, gdybym mógł cofnąć czas, nie zmieniałbym G402 na G502, którą trochę gorzej mi się trzyma w dłoni i ciągle mam dziwne odczucie że gorzej się celuje...

Masz Deathaddera, dlaczego nie kupić kolejnego? Bije obydwie wymienone myszki na głowę (chyba że powodem zmiany jest to że Ci nie leży w dłoni), ale skoro widzę w propozycjach g502 to znaczy żę rękę masz dosyć sporą... więc ponawiam pytanie, dlaczeog nie kolejny Deathadder?. Lepszej myszki nie znajdziesz (1800 lub 3.5G) a jak już to tylko z lepszymi sensorami jak np. Zowie EC1/2 eVo.

Nie polecam Ci zmieniać myszki na Kanę ponieważ znacząco różni się grip'em. Jeżeli masz dużą rękę i (wnioskując po tym że masz DA) palm-grip'a. To kana dla Ciebie będzie męczarnią........ chyba że umiesz natychmiastowo zmienić swoje przyzwyczajenia co do trzymania myszki :).

Pozdrawiam.

Ręce mam stosunkowo małe, dlatego mój grip jest dość daleki od palm gripa. Deathadder ogólnie sprawdza się świetnie, ale jeżeli miałbym już zmienić myszkę, to chciałbym doświadczyć czegoś nowego (z tych 'lepszych' myszek to w dłoni miałem jedynie DA, Mambę i Roccat Savu (przez może 15 minut)). Skoro DA technicznie jest lepszy od tych dwóch myszek, to jaka myszka byłaby dobra do mojego gripu (tj. fingertip), z parametrami porównywalnymi/lepszymi od DA? Zapomniałem dodać, że cena nie ma znaczenia, ale też nie dajmy się ponieść :)

Szczerze powiedziawszy ja nie wiem jak Ty możesz trzymać DA na finger-gripie :D sam spróbowałem i po 5 minutach wymiękłem :D DA jest stosunkowo ciężki jak na finger-grip'a.

Jeżeli mówisz że ręką masz stosunkowo małą to Kana v2 Ci podpasuje. Jeżeli chcesz coś jak "DA, ale lepsze parametry" to tutaj bezkonkurencyjcnie masz Zowie EC2 evo (-evo jest tu ważne ponieważ zmienili sensor/podrasowali go i nie ma już acceleracji wstecznej w stosunku do wersji zwykłej EC2)

EC2 jest trochę mniejszy - możę Ci pasować

EC1 jest mniej więcej jak DA.

SS Rival też nie jest głupim a nawet tańszym wyborem. Ogólnie - wzorcowo - na palm gripa najlepsze są myszki nieprofilowane, stąd moje zaskoczenie że tak trzymasz DA :D

Doczytałem jeszcze o każdej z tych myszek i obejrzałem parę filmów porównawczych i mam jeszcze parę wątpliwości. Z jednej strony, Zowie mają dobrą opinię, ale rzekomo szybko się niszczą, z drugiej rozważam jeszcze mysz Logitecha. Co dokładnie powoduje, że DA jest lepszy od myszek Logitecha? W sumie to miałem okazję raz sprawdzić G402 na żywo i na pierwsze odczucie wydaje się dość wygodna, ale nie wiem, czy tak będzie na dłuższą metę, z kolei gdybym miał wybierać, to raczej wybrałbym G502, tylko boję się, że będzie jednak za duża.

Nie wiem dlaczego. Nigdy nie wierz w takie coś "rzekomo szybko się niszczą". Jeżeli nie ma jakiejś wady technicznej to myszka jest trwała jak każda inna ZOWIE.

Ja nie mam dobrych wspomnień z Logitechami, pełne są jakichś malutkich wad technicznych i bywa tak że myszka myszce nie równa ;/.

Rozumiem więc, że masz nietypowy gust do myszek :D. Moge Ci tylko powiedzieć jak to wygląda w teorii, Zowie EC1/2 evo są bardzo dobre. z SS wiem że Rival też. Logitech ma często problemy z różnymi drobnostkami, jak np. kompatybilnośc z podkladkami

Poczytałem jeszcze trochę i jednak wybiorę między Zowie EC2 Evo a Kaną, może jeszcze znajdę je gdzieś na wystawie to sprawdzę je dokładnie. Dzięki wielkie za wszystkie porady :)

Cześć,

tak jak w temacie, zastanawiam się nad kupnem nowej myszki (czy też raczej: zastanawiam się, jaką wybiorę jako następną, bo póki co mój Deathadder jeszcze działa) i mam dylemat między modelami podanymi wyżej. Mógłby mi ktoś wymienić zalety i wady tych myszek (bardziej chodzi mi o porównanie ich, bo o obu myszkach czytałem, ale nie wiem, jak to przyrównać), jakieś odczucia związane z nimi, jeżeli miał ktoś możliwość korzystania z któregoś z tych modeli? A może jest inny model warty polecenia (rozważałem jeszcze G402, ale czytałem, że w stosunku cena-jakość bardziej opłaca się G502).
Myszka ma służyć głównie do grania w FPSy i do codziennego użytku, obecnie używam podkładki SS QcK Mini (więc dobrze by było, gdyby myszka w pełni poprawnie działała na tej podkładce) i Deathaddera 3,5g (z 2012 roku), a myszkę trzymam czymś na pograniczu fingertip i claw gripu.