Witam wszystkich.
Wielu z Was zapewne słyszało o tym MMORPG, lecz z powodu skasowania tej gry, nie miało z nią styczności.
Chciał bym napisać małą recenzję na jej temat, ponieważ… Ciągle można w ten tytuł zagrać.
Stało się to możliwe za sprawą zapalonych fanów, którzy “wskrzesili z martwych” SWG. Zajęli się oni stworzeniem prywatnego serwera - o nazwie SWG Legends. https://swglegends.com/
Serwer jest stabilny, o dziwo populacja, jak na priva jest zaskakująco duża. Z racji ,że istnieje tylko jeden serwer, populacja dziennie waha się mniej więcej od ±700 do nawet 1200-1500 graczy.
W skrócie… jest gęsto na przykładowym Tatooine, która jest startową planetą…
Ale mniejsza z tym. Teraz trochę o grze.
A więc… Sandbox, totalny Sandbox. Wszystkie planety to open world. poruszamy się między ich terenami jak chcemy i gdzie chcemy. Do podróży między nimi ,wykorzystujemy pojazdy, statki kosmiczne, znane z tej kultowej sagi. Tak, tak… Jest też kosmos. W którym możemy latać, strzelać wykonywać misje, questy itp.
A teraz pytanie za 100 punktów. Co chcieli byście w mmorpg. PvE ? PvP ? Crafting, gathering, housing, grind…Tak wszystko jest w SWG obecne.
Chcieli byście zostać Jedi ? Sithem? Bounty Hunterem jak Boba Fett ? Czy może genetykiem tworzącym mutacje mobów w skomplikowanych laboratoriach umieszczonych we własnym domku, których jest mnóstwo typów. Jeśli nie to Cię bawi, możesz spróbować stworzyć entertainera, który za pomocą muzyki daje buffy graczom i w ten sposób zarabia kredyty
Nic nie stoi na przeszkodzie. Ale przygotujcie się. Przygotujcie na prawdziwy, a nie bajkowy grind, ktory może potrwać… Miesiącami !!!Moja postać to Sith, którą “tworzę” już 2 lata. Tak, 2 lata… A ona nawet w połowie nie jest wymaksowana… Wymaksowana - Można powiedzieć ,że to słowo w tej grze nie istnieje. Zawsze jest coś co można poprawić, zmodyfikować, ulepszyć.
Samo wygrindowanie Holocrona o numerze 4/5 zajęło mi 3 miesiące. A co dopiero wspomnieć o pre questach do instancji, których właściwie jeszcze nie zacząłem, ponieważ co chwilę mam inny pomysł na jeden dzień w grze.
Kosmosu nawet nie tknąłem palcem, ponieważ content w nim jest również ogromny ,tak jak " na ziemi".
Co do Housingu. Są miasta gildii, są wolne tereny na większości planet, gdzie można się osiedlić. W domach możemy postawić wszystko. Krzesła ,stoły, obrazy, itp. itd.
Co do craftu. Nie każdy może go robić. Chcesz być “tworzycielem” wszelkiej maści itemów - wybierz do tego profesję i baw się w zarabianie, na przykład jako alt swojego maina.
Dzięki tej grze, możesz przeżyć niesamowity i emocjonujący storyline z Obi-Wan’em - Trials Of Obi Wan. I odwiedzić słynną planetę Mustafar, na której zginął młody Anakin.
Chciał byś przeżyć konfrontację z klonem Generała Grievous’a, lub “ubić” samego Exar-Kun’a. Możesz to zrobić.
Mógł bym opisać tyle rzeczy, że ten topic zajął by 30 stron, ale nie taki jest jego cel.
Ten cel to przedstawienie gry, która jak na tamte czasy została stworzona perfekcyjnie. Perfekcyjnie do tego stopnia, że można grać w nią latami, czego nie można się spodziewać od obecnych tzw. “next genów”
Z sentymentem wracam do tej gry, jeśli zrobię pauzę… Nawet kilku tygodniową i czerpię z tego niesamowity fun.
Warto dodać jeszcze, że społeczeństwo w większości to ludzie dorośli. Którzy pamiętają czasy tej gry, gdy była na topie, więc próżno szukać w niej chamstwa na chacie typu fck off itp.
Na koniec… Co mogę powiedzieć.
Gry nie polecam, gdyż pierwsze kilkanaście dni może Was kompletnie od niej odrzucić. Lub totalnie pochłonąć
Grafika jest słaba, na co sporo ludzi zwraca uwagę, ale ma swój specyficzny klimat.Audio jest jak to w Star Warsach genialne, a gameplay… Mega miodny lub mega odstraszający dla młodszego pokolenia.
Zaprezentować mogę na koniec filmik, który może przekona kogoś ,aby spróbować odnaleźć się w tym magicznym świecie Star Wars.
Pozdrawiam.
