Support w przed-sezonie

Jak wyżej co sądzicie teraz o supportach. Wczoraj pierwszy raz supportowałem i było mi dziwnie. Dlatego iż jest limit warda do trzech a to mało dla tej roli. Teraz niby są te ticety jednak patrzeć na to nie spełniają swojej roli. Kiedyś problem polegał na tym, że ludzie nie chcieli wardować bo woleli zrzucić to na supporta. Teraz jednak jak są darmowe wardy czy to robią ?. Nie jest ciemno jak w nie powiem gdzie. Przecież w pierwszych minutach meczu gdzie jungler ma wiele dopowiedzenia nie zabezpieczę wszystkich krzaków nie mówiąc już o dragonie. Jak piszę do adc kup 3 wardy to on wraca na lane z niczym i nie ma pełnej kontroli mapy.

Mało tego pinki fioletowe są teraz widoczne niby mają więcej życia jednak championy na niewidce maja teraz lepiej bo widzą warda i mogą się albo cofnąć lub go zniszczyć. Załóżmy sobie taką sytuację wiedząc iż na jungli jest eve, kupuję sobie na topa fioletowego warda. Kładę w krzaki, widząc iż wrogi jungler gankuje i niszczy mi warda nie podejmę walki 2 vs 1 na początku. Oczywiście jeśli w tym momencie mój jungler jest na topce to 2 vs 2 jak najbardziej.

Wracając jednak do supporta, to kiedyś mogłem mieć pełną kontrolę mapy a teraz nawet jeśli będę mieć zapasowego warda w kieszeni to mogę postawić jedynie 2. A ward zapasowy się przydaje podczas wymiany ognia na baronie czy choćby na dragonie. No i wszystkie nowe przedmioty dają golda dla supporta. Wraz z runami na supporta i masterkami miałem więcej wczoraj niż adc. Miałem pierwszy z teamu skończony full bulid. Nie wiem teraz czy to na plus czy minus. Dobrze by było jakby support mógł położyć 5 wardów na mapie, to by starczyło do zabezpieczenia bota, dragona i barona.

Supporty w obecnym sezonie są stworzone tak, aby nie musieli już być w "dołku" przez to, że nie mają itemów, mają zaniżony poziom i inne takie rzeczy związane z supportowaniem. Riot słusznie zauważył, że obowiązki supportów same się przekreślają (np. wardowanie całej mapy, a chronienie carry). Jednakże teraz, większość graczy polega tylko na jednym wardzie z trinketa, co już nie jest takie miłe. Sam nie wiem czy zmiany wyszły na lepsze czy na gorsze.

Według mnie od tych zmian dużo łatwiej gra się supportami. W sumie to samo u junglerów, bo o to właśnie chodziło twórcom gry. Myślę, że na normalach wardy i tak będą kończyły się na trinkecie, a na bota będzie chodził adc + każdy inny champion z gold income item. Z tego co zaobserwowałem w wyższych ligach na rankedach całkiem dobrze wyglądają wprowadzone zmiany, ale tam wiadomo, że nikomu nie szkoda swojej kasy na głupiego warda. Wydaje mi się, że te zmiany wymuszają walkę o kontrole mgły mapy, tak więc ograniczenie wardów do 3 na championa oznacza, że każda linia powinna dbać o jakiś skrawek mapki. Inną sprawą są itemki na gold income. Już support nie musi odstawać od reszty z takim przedmiotem oraz nowymi masterkami na supp... ostatnio kilka razy złożyłem szybciej full set, co prawda z tańszych przedmiotów typu active, no ale gra się o wiele przyjemniej. Support i jungler po tym update staną się bardziej popularni niż dotychczas. Bynajmniej na rankedach więcej ludzi będzie chciało zając się owa rolą.

Nie licząc tego, że teraz liczba supportów (aka zyra, etc.) idących stricte pod ap się zwiększa.

Supp ma teraz więcej do powiedzenia w team fighcie teraz taka np. Soraka jest lekko zmuszania do używania starcalla ponieważ częściej będzie leczyć, a taki Tarick będzie bardziej tanky ponieważ to daje mu dużo więcej niż kiedyś i będzie używał skill AA skill AA bo to zmniejszy jego CD czyli da mu możliwość częstszego stuna czy heala (zależy od łańcuszka używania skilli)

Moim zdaniem supp jest teraz zrobiony bardzo fajnie a zbudowanie stone oszczędza teraz majątek ;)

Supportowanie daje o wiele więcej frajdy niż kiedyś ;p niestety braknie ORACLA dzięki któremu ciężko o counter warding czy grzybki i Eve ale to daje też nowy powiej dla tych postaci ;)

Zmiany na pewno na +. Póki gracze "pro" nie zrozumieją, że każdy powinien kupić po 3 wardy i je stawiać to będzie jak do tej pory. Myślę, że po czasie będzie tylko lepiej. Pomysł z Trinketami i itemami na gold dla suppa jest jak najbardziej świetny. Nie ma teraz kłótni kto idzie na supporta oraz z tego co zauważyłem jest troszkę mniej "trolli"

Daj spokój, z tym oraclem/pinkami zj***li totalnie.

Teraz eve/twitch w jungli niszczą całą grę. Nie masz jak tego zauważyć, nie masz jak tego zniszczyć. Bezsens.

Jak to nie? A dozywotnie pinki, które się nie kończą tylko mają 5hp i są widoczne?

Są widoczne czyli lipne

Taka eve idzie spotyka takie COŚ ubija to i co dalej?? jest 30g do przodu tak o

a gankowac może dalej

No to nie dać ubić? Na tym polega MOBA żeby myśleć strategicznie a nie napierdal*ć się bezmyślnie

SunSe słuszna uwaga. Bo np. grałem ostatnio na przeciwko teemo. Oczywiście on kład grzybki ja postawiłem fioletowego warda, na topie. On sobie go zniszczył miny były i nie mogłem podejść żeby go w ogóle obronić.

Dla mnie jest teraz mieszanie supporta z ap albo ad albo tanka. Można powiedzieć iż prawie każdy champ może posłużyć za supporta. Bo i tak każdy musi kupować wardy. Może się przyzwyczaję, i będę grać tariciem tankiem zamiast supportem ;p.

Taric dostał doskonałego pasywa i skile skalują mu się z pancerzem, więc teraz jest bardzo tankowaty i mu się to opłaca

Powiem tak, podobają mi się te zmiany w limicie wardow i ogólne zmiany w supportach bo w końcu support jest w stanie naprawdę coś zdziałać a nie tylko ma za***ć mapę wardami, sam przed zmianami widziałem u mnie w teamie ludzi którzy zamiast 3 itemów to targali ze sobą 15 wardów , fakt faktem dawało nam to wizje prawie całej mapy tylko że problem się pojawiał w momencie teamfightów bo przeciwny support poszedł w tanka z domieszką ap i tylko jednym slotem na wardy i w takim momencie ich support dawał radę skutecznie bronić adc lub apc a nasza nami to nie licząc ulti i stuna (robiące praktycznie 0 dmgu ale przynajmniej jakieś cc) mogła ich conajwyżej pogilgotać. Poza tym cieszy mnie wprowadzenie trinketów , na postaciach takich jak lee, jax czy kata jest to darmowa ucieczka. Dodatkowo wardy mają teraz bardziej strategiczne znaczenie ze względu na ich ograniczoną ilość i brak oracle i jeszcze dodatkowy plus trinketów to to że teraz każdy jungler może sobie chociaż częściowo zabezpieczyć jungle nie wydając ani grosza a jak się trafi ogarnięty team to przeciwny jungler może sobie pomarzyć o wjeździe do naszego lasu bo chwila moment i nasz team wzbogaci się o jakieś 300 golda :)

Ja wiem co chciał zrobić Riot. Tym sposobem wymusza wizji na wszystkich graczach. Jednak jak uświadomić graczy aby kupowali wardy przecież jeden z tego medalionu nie wystarczy, 60 sec i typek myśli iż jest bezpieczny. Teraz nawet nie widziałem aby support kupował wardy, bo myśli sobie tak: "aha darmowy ward ja mam i mój adc to po co nam więcej ?." Było ciemno zanim to wprowadzili, a teraz nic nie widzę na mapie :).

To nie tak, że supp nie bierze wardów bo mu się nie chce. Problem leży zwyczajnie przy kosztach - poza itemem startowym masz do dyspozycji 150 golda. To jest max 1 ward - no, chyba że macie wiarę w to że nic na twarz nie wyłapiecie od nikogo. Natomiast ludzie przywykli do tego, że nie ma co gankować bota bo tam wszystko się widzi... i tu jest błąd, który trzeba ludziom uświadomić. Inna sprawa że jak ktoś warduje to lane sprawuje się lepiej :)

Krótko mówiąc, supporty nadal będą wardować, chyba że wolą narażać siebie i swojego carry na śmierć (a support który tak robi to marny support).

I Riotowi nie chodziło o wymuszeniu na innych wardowania. Chodzi raczej o to, że niezależnie od tego jak by nie próbowali pomóc supportom w zdobyciu większej ilości kasy, kończyło się to ZAWSZE kupowaniem wardów za całą resztę teamu i byciem szmaciakiem bez itemów. I to było widać - nikogo nie dziwił support z ruby sightstone+kilka green wardów+kilka pinków+oracle. Przy każdym powrocie z respa. KAŻDYM. Itemy po 50 minutach gry to buty, philo (czasami), ward-stone, aegis. I nie było w tym nic dziwnego.

Tak samo było w S1 z postacią zwaną Roamerem biegał do końca gry z około 5 lvl ;D ten to był dopiero szamciak bez itemów ;D

Jak kaczka ~ NS ciężko z Eve? Jak widzi pink warda to nie zgankuje, a chyba o to chodzi, tak? Więc nie rozumiem płaczu co niektórych na temat pink warda, którego widać.

warn_ico.png
Hej, Nie przeklinaj...bo będzie wpier... znaczy się warn ~ NS

JuniorR - jak widzi pinka, to zniszczy pinka, i wróci zgangować tego samego lane'a za minutę.

Te nowe pinki są trochę zbyt mocne jeśli ktoś dominuje linię. Przykładowo, Ad Carry i Support dosłownie niszczą wrogów, pushują, postawią jednego pinka i nie muszą nic więcej wardować swojej linii. No poza tym, że jak wrócą do bazy to mogą przyjść wrogowie i zniszczyć.

a i tak kupia za 950 sigil stone

poza tym można wardować pod dragiem i w tri

są różne sposoby na zdominowaną* linie, zobacz podatność na ganki przy pink wardzie a bez sigila i normalnych ;)

Gram supa dosyć długo więc znam parę trików aby ominąć takie "cuda"