gra w to ktokolwiek czy pustki?
gra jest p2w?(mowie o takim mocnym, ze kompletnie nic nie dam rady zrobic bez placenia)
gra w to ktokolwiek czy pustki?
gra jest p2w?(mowie o takim mocnym, ze kompletnie nic nie dam rady zrobic bez placenia)
Global umiera. Graczy jest mało, w większości weterani. W cash shopie jest sporo przedmiotów dających przewagę, ale jako tako da się grać. Dość często organizowane są eventy, podczas których da się zdobyć chociaż część z tych przedmiotów.
Ostatnio powstał prywatny serwer: vindictusworld. Niestety po resecie serwera spowodowanym nadużywaniem glitchy, sporo ludzi z niego odeszło.
Gram w chwili obecnej więc:
- Graczy jest niestety nie za dużo, w większości cały S1 trzeba robić samemu, na S2 głównie robi się już tylko Raidy, tak samo jest z S3.
-Gra nie jest aż tak bardzo P2W, wiadomo kupując jakieś stroje itd i potem sprzedawać za golda, można szybko się dorobić, jednak np ja powracając ostatnio do gry ubrałem swojego sylasa w endgamowy gear w niecałe 3tygodnie.
-Obecnie trwają różnej maści eventy, np możesz dostać ekwipunek cały scrollowany + 8 na każdy poziom poczynając od 10,20,30 aż do 80.
Jeżeli zdecydujesz się na grę a nie będziesz miał stałej ekipy, musisz liczyć się z tym że na nie które dungeony będziesz musiał długo czekać tzn zbieranie ekipy potrwa parenaście minut.
Gra jest wciąż przyjemna, czasem po 18 jest naprawdę dużo ludzi jak na grę która ma 6lat.
Być może NEXON zdecyduje się kiedyś na połączenie serwera Europejskiego z Amerykańskim, co wydłużyło by naprawdę żywotność tej gry. Narazie mamy dostać łączone forum pomiędzy EU i NA.
Gram w chwili obecnej więc: - Graczy jest niestety nie za dużo, w większości cały S1 trzeba robić samemu, na S2 głównie robi się już tylko Raidy, tak samo jest z S3. -Gra nie jest aż tak bardzo P2W, wiadomo kupując jakieś stroje itd i potem sprzedawać za golda, można szybko się dorobić, jednak np ja powracając ostatnio do gry ubrałem swojego sylasa w endgamowy gear w niecałe 3tygodnie. -Obecnie trwają różnej maści eventy, np możesz dostać ekwipunek cały scrollowany + 8 na każdy poziom poczynając od 10,20,30 aż do 80. Jeżeli zdecydujesz się na grę a nie będziesz miał stałej ekipy, musisz liczyć się z tym że na nie które dungeony będziesz musiał długo czekać tzn zbieranie ekipy potrwa parenaście minut. Gra jest wciąż przyjemna, czasem po 18 jest naprawdę dużo ludzi jak na grę która ma 6lat. Być może NEXON zdecyduje się kiedyś na połączenie serwera Europejskiego z Amerykańskim, co wydłużyło by naprawdę żywotność tej gry. Narazie mamy dostać łączone forum pomiędzy EU i NA.
ze tak zapytam, co to jest to s1, s2 i s3?
ze tak zapytam, co to jest to s1, s2 i s3?
Chodzi o sezony. Obecnie mamy trzeci. W skrócie możemy powiedzieć, że każdy sezon to kolejny, nowy rozdział fabularny. (Swoją drogą vindictus to jedyne mmo, w którym fabuła mnie zainteresowała i czytałem questy. Jeśli masz sporo wolnego czasu, to polecam). Ponieważ ludzi w vindictusie jest już naprawdę niewiele, to mało kto robi stare raidy z sezonów pierwszego i drugiego. Przedmioty jakie można na nich zdobyć nie są już tak wartościowe jak kiedyś i ludzie raczej skupiają się na najnowszym contencie, czyli sezonie trzecim. Proponuję dołączenie do jakiejś gildii i tam poproszenie o ewentualną pomoc. Z obecnym ekwipunkiem, osoba porządnie ubrana i potrafiąca grać, bez problemu solo pokona większość bossów z sezonu pierwszego.
Osobiście nie pchałbym się na global, ale spróbował szczęścia na którymś z prywatnych serwerów.
Co do aktywności -
Aktywność w dużej mierze zależy od pory oraz dnia w ciągu tygodnia.
Liczba graczy jest mniej więcej taka jak zwykle w grach MMO tzn. więcej ludzi wchodzi i gra wieczorami.
Prawdą jest też, że większość z graczy to weterani, ale nie brakuję nowych twarzy.
Jeśli chodzi o p2w -
Item Shop zawiera głównie przedmioty do wyglądu dla postaci, pety oraz paczki których losuje się też jakieś farbki czy avatar sety.
Żeby coś w tej grze osiągnąć trzeba robić ogrom różnorodnych rzeczy, które wybiegają poza bezmyślne klikanie w klawiaturę/mysz.
Ćwiczenie sekwencji ataków każdego bossa,
współpraca z drużyną (przede wszystkim) poprzez opanowanie umiejętności swojej postaci,
całkowite wykorzystanie jej potencjału do robienia jak największego DPS,
poznawanie możliwości osłabienia przeciwnika tj. właściwe użycie specjalnych przedmiotów fabularnych oraz środowiska,
żmudne wbijanie tytułów które ułatwiają późniejszą rozgrywkę,
opracowanie stylu gry który akurat synchronizuje się z postacią którą grasz oraz z tobą jako graczem,
Można wyliczać.. jedno czego się o Vindictusie dowiedziałem jest pewne - nie grasz? To nic nie masz, nic Ci samo nie wpadnie, ani kasa ani przedmioty.
Wiadomo są NX sellerzy, sprzedają za gold walutę dodatkową, jednak nie chodząc na Raidy nawet mając miliony - na nic się to nada.
Poza Twoimi pytaniami - Vindictus jest grą która w głównej mierze opiera się na umiejętnościach gracza a nie na ekwipunku jaki się posiada.
Możesz mieć super wypasiony ekwipunek a nie potrafić działać z drużyną i umiejętnie walczyć z bossami.
Sam nigdy nie ładowałem NX a na trzech postaciach osiągnąłem na prawdę wysoki poziom.
Powinieneś sprecyzować pytanie albo raczej odpowiedzieć sobie na jeszcze jedno - czego od gry oczekujesz i czy jest ona w stanie Ci to dać.
Nie pchaj się na żaden prywatny serwer bo mija się to z celem. Na ekwipunek w Vindictusie zbiera się dość długo, a prywatne serwery niezwykle często padają. Grając na globalu masz przynajmniej pewność, że Twoja postać i konto zostaną praktycznie na zawsze. Jestem weteranem tej gry i powiem tak - jest znacznie mniej ludzi, chociaż nie ma tragedii. Liczy się jakość a nie ilość w tym wypadku, bo teraz znajdziesz wiele osób które z pewnością Ci pomogą. Najlepszym pomysłem jest dojście do jakiejś polskiej gildii.
Martwi mnie jedynie merge NA z EU, gdyż Nexon NA ma taką politykę, że sprzedawanie NX w grze jest nielegalne, a tir coiny u nich nie istnieją. BARDZO możliwe, że u nas również się to zmieni. Dlatego ja właśnie skończyłem z Vindictusem i aktualnie gram w Path of Exile .
Chodzi o sezony. Obecnie mamy trzeci. W skrócie możemy powiedzieć, że każdy sezon to kolejny, nowy rozdział fabularny. (Swoją drogą vindictus to jedyne mmo, w którym fabuła mnie zainteresowała i czytałem questy. Jeśli masz sporo wolnego czasu, to polecam). Ponieważ ludzi w vindictusie jest już naprawdę niewiele, to mało kto robi stare raidy z sezonów pierwszego i drugiego. Przedmioty jakie można na nich zdobyć nie są już tak wartościowe jak kiedyś i ludzie raczej skupiają się na najnowszym contencie, czyli sezonie trzecim. Proponuję dołączenie do jakiejś gildii i tam poproszenie o ewentualną pomoc. Z obecnym ekwipunkiem, osoba porządnie ubrana i potrafiąca grać, bez problemu solo pokona większość bossów z sezonu pierwszego.
" Przedmioty jakie można na nich zdobyć nie są już tak wartościowe jak kiedyś i ludzie raczej skupiają się na najnowszym contencie"
Scrolle z S2 nadal są bardzo wartościowe i wciąż bardzo dużo warte, a ludzie dalej wieczorami robią wszystkie raidy z S2, więc nie jest tak zle.
I tak jak zostało już to wspomniane, ta gra to 90% umiejętności, 10% ekwipunek.
Wszedłem ostatnio z ciekawości po ponad rocznej przerwie, w sumie to chyba więcej niż rocznej, i wygląda to bardzo słabo. W markecie pustki, wszedłem po 20 i mimo to godzinę nie było żadnej grupy na raidy, dosłownie żadnej. Gra też chodzi fatalnie, jeszcze gorzej niż wcześniej, wieczne przycinki i spadki FPS na bardzo mocnym sprzęcie. Chętnie bym zagrał, ale gra jest w fatalnym stanie.
Także odwiedziłem wczoraj Vindictusa. Ludzie obecnie robią tylko mapy z nowego update'u choć i tak są to może 2-3 otwarte gry.
W mieście pustki, siedzi może z 10-15osób na CH1. Cóż można rzec póki co vindictus chyli się ku upadkowi. Jeżeli nexon zdecyduje się na merge serwerów EU i US to chętnie powrócę, jednak w chwili obecnej nie za bardzo jest po co grać, chyba że w gronie znajomych.
gra w to ktokolwiek czy pustki?
gra jest p2w?(mowie o takim mocnym, ze kompletnie nic nie dam rady zrobic bez placenia)