Cześć, czołem. Cztery dni temu zacząłem rysować, tak w ramach hobby. Nigdy przedtem nie rysowałem(nie wliczając czołga namazianego na tyle sprawdzianu z historii i paru odosobnionych przypadków). Jeżeli jest tu ktoś kto zna się na tym dłużej niż ja i ma jakieś rady to z chęcią wysłucham. Jeden portrecik to zajmuje mi tak z 2-4 godziny.
Taka próbka
http://www.wrzucajfo...di-VTMVOFTM.jpg
Nie chciało mi się każdego z osobna fotografować. Jak wam się podoba? Da się rozpoznać kto to? Mojemu ojcu fajny banan wyskoczył jak zobaczył 2 z lewej.