Szukam darmowego MMORPG/RPG

Gatunek: Będę szczery, od wielu lat grałem w World of Warcraft, ale nie byłem nolifem siedzącym kilka godzin dziennie, bardziej nazwę siebie casualem chcącym przyjemnie spędzić czas. Problem polega na tym, że musiałem zwolnić się z pracy. Co prawda rodziny jeszcze nie założyłem, a i dach pod głową mam zapewniony, jednakże uważam, że lepiej zaoszczędzić pieniądze niż ciągle wydawać je na grę. Dlatego szukam czegoś podobnego do wowa, a jak pisałem jestem bardziej casual niż hardcore. Kiedyś zanim kupiłem sobie wowa sporo grałem w Allods Online (jeszcze na studiach, kiedy człowiek miał czasu więcej) i również mi się pogodaba.
Sprzęt: Trzyletni sprzęt z dwurdzeniowym procesorem AMD, Grafika również AMD Radeon 6670, 8 giga ramu. Myślę, że nowsze tytuły na low pójdą.
Cechy: Rozbudowany crafting, przyjemny, nienachalny grind, instancje.

Przypadły mi do gustu: Wow, Allods Online, Guild Wars 2
Nie przypadły mi do gustu: Allods Online (chyba nie muszę tłumaczyć), Lineage 2, Neverwinter Online

Z góry dzięki

Ja ci zaproponuje Tera, bo sam do niej podchodziłem kilka razy i pozytywnie się zaskoczyłem. Ludzi jest sporo, przyjemnie się gra i zanim się obejrzysz grasz już 6godzin, a miałeś tylko 2-3godziny pograć. Mówię do z wczorajszego doświadczenia. Tak jak do wczoraj uważałem, że najlepszy non target ma blade and soul, tak dziś uważam, że Tera ma lepszy.

Sam uważałem, że Tera to słabe mmorpg, ale teraz muszę przyznać, że wcale tak nie jest i warto chociażby sprawdzić.

A gdzie się bardziej opłaca grać na EU czy na NA?

Na NA masz większy ping, lepiej EU wybrać.

Dzięki Lucy za radę. Można spróbować i chyba nawet będę miał z kim zagrać.

Dodatkowo przyznam, że przeglądając internet zainteresowałem się "Chronicles of Elyria", które ma wyjść chyba w przyszłym roku. No niestety trzeba subskrybować, ale jak czytałem jeszcze to będzie w znośnej cenie, ale zobaczymy. Może moje konto to zniesie, albo znajdę jakąś nową robotę do tego czasu.

Gatunek: Będę szczery, od wielu lat grałem w World of Warcraft, ale nie byłem nolifem siedzącym kilka godzin dziennie, bardziej nazwę siebie casualem chcącym przyjemnie spędzić czas. Problem polega na tym, że musiałem zwolnić się z pracy. Co prawda rodziny jeszcze nie założyłem, a i dach pod głową mam zapewniony, jednakże uważam, że lepiej zaoszczędzić pieniądze niż ciągle wydawać je na grę. Dlatego szukam czegoś podobnego do wowa, a jak pisałem jestem bardziej casual niż hardcore. Kiedyś zanim kupiłem sobie wowa sporo grałem w Allods Online (jeszcze na studiach, kiedy człowiek miał czasu więcej) i również mi się pogodaba.
Sprzęt: Trzyletni sprzęt z dwurdzeniowym procesorem AMD, Grafika również AMD Radeon 6670, 8 giga ramu. Myślę, że nowsze tytuły na low pójdą.
Cechy: Rozbudowany crafting, przyjemny, nienachalny grind, instancje.

Przypadły mi do gustu: Wow, Allods Online, Guild Wars 2
Nie przypadły mi do gustu: Allods Online (chyba nie muszę tłumaczyć), Lineage 2, Neverwinter Online

Z góry dzięki