Szukam gry która lubi zaskakiwać

Cześć.
Może ktoś pomoże mi znaleźć/wskazać grę która spełnia następujące kryteria:

  1. online - bo lubię kiedy inni gracze w jakiś sposób wpływają na świat gry.
  2. grafika - pełne 3D lub rzut izometryczny, odpadają piksele i majnkraftowe sześciany.
  3. bez nacisku na dzienne aktywności - bo to jest sztuczne uwiązanie do gry, które mnie osobiście wku…ia (jakieś mogą być, ale bez przesady)

I najważniejszy warunek:
ŻEBY GRA ZASKAKIWAŁA - czyli żeby np jednego dnia mnie zgankowali i zabrali cały ekwipunek, innego żebym znalazł jakiś cenny drop, a jeszcze innego żeby nic się nie działo. Ale ważne żeby były w grze jakieś niespodzianki (i te dobre i te złe) i zdarzały się co jakiś czas.

Rozważam Albion online.
Nie przeszkadza mi że będą mnie PK-owali i będę tracił sprzęt, ale z drugiej strony, jeśli będzie się to zdarzało NON STOP - to będzie nudne :slight_smile:

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

Gloria victis może. Jedno to że nie walczysz z ok a z przeciwna nacja której bicie jest “dobrem” a nie “bandytyzmem”. Drugie no to te zaskakiwanie pasuje, też co wpadnie recka warta 40golda a innym razem gruba skóra 3 srebrne (0,03golda), a następnym razem wróg wjedzie i stracisz spodnie.
A jak masz dość loot contentu to trzymasz się stref nonloot lub uczysz się jak uniknąć takich wpadek.
Nawet aktualizacje przynoszą często niespodziewane zmiany co tydzień.

Najtrudniejsze jest się dobić do tego gameplayu bo gra ma spory próg wejścia i większość graczy co nie dołączają do dobrej gildii nie dają rady

Osobiście poleciłbym Ci OSRS, ale ma pikselki bo jest po prostu stare. Możesz spróbować za to po prostu RS. Masz ładna grafikę, światy pvp i pve między którymi można się przenosić, brak liniowości - robisz sam co uważasz że jest słuszne, jedna misje teraz, inną kiedy indziej, nikt cię do niczego nie zmusza. Do tego masz system właśnie taki jak chcesz, tego “nagradzania” i “przegrywania” bo gra nie jest też taka łatwa. Crafting, masa umiejętności, brak klasowości itd.
Zajmuje bardzo mało bo rzeczy pobierają się na bieżąco więc czemu by nie spróbować :slight_smile:

A i zapomniałem - zadania nie są takie łopatologiczne. Czasami trzeba samemu pomyśleć, niektóre można zrobić na różne sposoby :wink:

Nowsze gry - zwłaszcza koreańskie, takie jak BDO, LAO - charakteryzują się tym że tam raczej trudno o niespodzianki i jest się w tych grach nagradzanym za regulowany przez grę system grindu - który daje ani za mało ani za dużo - tylko tak w sam raz żeby był progres ale stały i bez niespodzianek - a to jest cholernie nużące.

Najlepiej jakby gra miała mechanizmy które pozwalają zdobyć/trafić/dropnąć/spotkać - niespodziewany zysk, lub niespodziewaną stratą.

Bo jak grałem np w Lost Ark na ruskim serwie, to tam ciągle tylko te same aktywności, poziom nagród ten sam - bez wzlotów i upadków, tylko mozolne pchanie tego wszystkiego powoli do góry - bez niespodzianek ani na PLUS ani na MINUS.

Na razie mam na oku dwie gry:
Albion online i Runescape, ale w dalszym ciągu przeglądam internet i szukam jeszcze.

Albion Online, to imho dobry wybór. Sam zacząłem jakieś dwa tygodnie temu i gra naprawdę potrafi zaskoczyć. Jak sam wspomniałes, czasem jesteś gankowany, czasem gankujesz, a loot z graczy potrafi zaskoczyć tak, że brwi podjeżdżają na wysokość czubka głowy. Jak nie masz srebra na wycieczki do czerwonych i czarnych stref to zawsze możesz zbierać i przetwarzać surowce, gotować, craftować przerózne produkty od broni do jedzenia.
Serdecznie polecam AO.

Czyli te niespodzianki w Albion - to tylko na PvP?

Jak kolega wyzej powiedzial, albion online. O ile ja po okolo 100h zrezygnowalem, to gra spelnia twoje wszystkie wymagania. Mozesz stracic wszystko, mozesz kogos zabic i zdobyc jego eq (ale troche czasu minie nim bedziesz w stanie). Masz nawet specjalne areny 1v1 i 2v2 o ile dobrze pamietam. Jest to cos w stylu mini dunga, jakis tam bos jest, jakies nagrody, ale glowna zaleta jest to, ze tylko jedna strona moze wygrac, a ty zgarniasz eq swojeog rywala. Dungi za to potrafia nic nie oddac, a czasami tak sypna ze sie za dupe lapiesz i dygasz by do miasta wrocic (bo ktos cie moze zabic). Generalnie wszystko brzmi spoko, ale nastaw sie, ze czeka cie sporo lvlowania ekwipunku (musisz je wymasterowac) i pod rozne aktywnosci sa rozne buildy, a kazdy typ przedmiotu wymaga lvlowania. Wiec nim zaczniesz lac innych po pysku to troche musisz sie poswiecic na masterowanie itemow. Jest tam premium, ktore warto kupic. Pierwszy miesiac najlepiej kupic, potem juz bedziesz kupowal za srebro w grze (bo jest taka mozliwosc). Nie jest wymagana, ale fajnie miec

to prawda raz jedena aktualizacja usuneła pliki systemowa inne uszkodziła dysk ssd że nie dało już go z formtować.

Jak lubisz fps to escape from tarkow albo inny mili sim gdzie full loot albo typ ci sprzedaje headshoota z drugiego końca mapy.

Dobra Panowie - zainstalowałem Albiona i zacząłem pykać, ale mam problem techniczny, prawie zawsze przy uruchamianiu gry - pojawia się błękitny ekran i system crashuje. Może przypadkiem - ktoś z Was Panowie, wie coś na ten temat?

Ciężko powiedzieć. Spróbuj reinstal walnąć, a jak nie pomoże, to napisz do supprotu. Chyba, że wujek google coś doradzi. Jeśli już się uporasz, to napisz do mnie, nick Drakean. Chętnie coś podpowiem i sypnę srebrem.

Poszperałem w necie i znalazłem takie coś:
“for win10 you need to go to elevated command prompt, and then type ‘winsat formal’ to generate Windows Experience Index, which should solve the problem for all EasyCheated games.”
Zrobiłem to i na razie Albion działa.

A co do reszty, chętnie pogadam z kimś o grze na luzie. A srebra nie chcę.
Ale widzę na czacie, mnóstwo ogłoszeń typu “1000K gold plis” - więc jak cię sakiewka uwiera, to znajdziesz chętnych do jej przygarnięcia. :wink: