Czego oczekuję?
Gry, która nie skupia się wyłącznie na dungeonach, rajdach, ulepszeniu ekwipunku i biciu innych graczy, a stawia na różnorodność. Domki, ogródki, ciuszki, crafting, zbieranie petów, mountów i wszelkiego rodzaju “dupereli” oraz poboczne aktywności.
Sprzęt?
Wiedźmina 3 na wysokich ciagnie, BDO też - bez problemu. Taka tam prawie średnia półka
Co ograłam?
Dużo.
BDO - cudny grind, customizacja postaci, domki, pola, pety (te niekoniecznie zdobywane w grze, ale jednak), trenowanie koni, słoni czy wielbładów, łowienie ryb i zbieranie kamorów i chwastów - prawie ideał, ale też i drugi etat. No i świadomość, że jakiś Bolek, który nie miał, tak jak ty przerwy - wywali cie ze spota “bo tak”. No i Bóg RNG ma kaprys i cię nie lubi i już (ach to liverto na +15 spalone 40+ razy… <były failstacki>)
Maple Story 2 - mówcie co chcecie, ale dla nie to był czad zanim zniszczyły go boty. Tworzenie “swoich” ciuszków, meblowanie “domku” pięćset razy, aby w końcu wczytać pierwszy zapis, te tłumy w mieście, gdy swoja wróżka grałam pieśń Priscilli na harfie, quizy, które niejednokrotnie udało mi się wygrać (mimo znikomej znajomości jęz. angielskiego), łapanie petów we własnoręcznie “wycraftcone” pułapki… ehhh
ESO - brudny i ponury świat, oraz drewniana walka i paskudne postacie. Odpada
Final Fantasy XIV - gram i kocham. Jednak każdy “zwiazek” wymaga nieco oddechu
Arche Age - (tak, @ferdynand1, też pograłam) jednak takie jakieś “nieczytelne” jak dla mnie. Nie wiem dokładnie co, ale coś mi w nim “nie trybi”
WoW - podobny problem jak z AA (dziękuję @Hardy1 za przyponienie o tym tytule)
Minecraft - niby fajne, ale zbyt kwadratowe
… i cała masa innych… (wymieniłam tylko te, które dawały mi nieco więcej frajdy niż grind i rajdy)
Z singlówek idealna była
Kingdoms of Amalur Reckoning - jednak ile razy można grać w to samo
seria The Sims - budowanie domu, meblowanie, tworzenie ubrań w Sims Studio… - to to, sama gra w życie jednak już mnie nudzi.
Przegapiłam coś, co mogło by mnie zaciekawić? Może jest jakaś gra, która się wpasowała w moje oczekiwania, ale o powstaniu której jeszcze nie wiem.
Edit: Dodam jeszcze, ze nie chce, aby gra była drugim etatem, zatem proszę o nic “zobowiązującego”

WoW jest jednak bardziej nastawiony na raidy, niż poboczne duperelki. Szukam raczej czegoś, gdzie moglabym się odstresować niż martwić “o skilla” (jestem dość słabym graczem zespołowo) resztę propozycji sprawdzę.

Mimo że w tESO aktywności jest sporo.


