Open world pvp bylo mega fajne w starych mmo. Ich endgame opieral sie przewaznie wlasnie na tym. I osobiscie dobrze wspominam te czasy, bo dzieki temu tworcy gry nie musieli nonstop dodawac nowego contentu. Gracze sami sobie tworzyli content. Walczac ze soba. Dzis juz ciezej o takie mmo, prawie wszystkie topowe gry ida w casualowy content. Story i takie tam Jak np. gw2, eso, czy ff14. To pewnie dlatego, bo hardcore gracze poprzechodzili do fpsow, moba itp. I casualowy content najlepiej sie sprzedaje w mmo. Ale sa oczywiscie wyjatki. Tylko trzeba sie liczyc z tym, ze te gry przewaznie nie beda tak popularne.
-
Jesli chodzi o open world pvp, to niedlugo ma wyjsc New World i tam zdaje sie gra dosc mocno bedzie sie opierala wlasnie na tym. Ale nie sledze tej gry bardzo dokladnie takze nie wiem czy git.
-
Eve Online
-
Albion
-
Ultima Online zdaje sie dalej dziala
-
Tibia
-
Archeage mial z pewnoscia open world pvp, ale nie wiem czy gra dalej dziala
-
WoW. W nim mozesz wlaczyc warmode albo wylaczyc. Z wlaczonym masz opcje atakowania wszystkich graczy, ktorzy tez sa w warmode. Aczkolwiek w tej grze po smierci nic nie tracisz. Wiec to takie po prostu 4fun. Ale jak na fakt, ze to jeden z topowych mmo na rynku, to i tak najs, ze maja u siebie w ogole taka opcje jak open world pvp. Poza tym sa battlegroundy (zwykle, jak i rankingowe). I takze arenki (2v2, 3v3). I generalnie to jedyna gra mmo, ktora ma u siebie esport.
=======
Co do mass-pvp, to ESO i GW2. Ale osobiscie nie polecam. To pvp nie daje tego samego uczucia co open world pvp. Dla mnie to bylo jak granie battlegrounda, ktory nigdy sie nie konczy - bez sensu. Juz wole standardowe battlegroundy - wchodze, wygrywam albo przegrywam i zapisuje na kolejny.
=======
Zrob sobie research odnosnie tych gier i cos powinno ci sie udac wybrac. Inne nie przychodza mi do glowy