Sądzę że w twoim przypadku może być warto dać szansę Neverwinter Online. Gra ciągle bardzo dobrze się trzyma, dużo graczy, co parę miesięcy wychodzą nowe moduły/dodatki, gra jest darmowa, nastawiona na PvE.
Jest polskie tłumaczenie, ale nie do końca. W takim sensie że prowadzili polskie tłumaczenie do… 6? 7? modułu, potem je porzucili bo za mało osób grało z polski (lub za mało płaciło). Ale to co przetłumaczyli to zostało, osobiście grywam na angielskiej wersji, ale cóż, nawet za czasów gdy tłumaczenie było robione na bieżąco i tak grałem na angielskiej
.
Jest dużo towarzyszy do kolekcjonowania (którzy pomagają nam w walce lecząc, atakując itd), dużo mountów, czy zbroi/broni. Do tego dochodzą jeszcze artefakty które są przedmiotami o potężnej mocy - w skrócie są to przedmioty których możemy używać raz na parę minut. Co one robią? Wszystko - thayańska ksiega zmarłych przyzywa kościotrupy by dla nas walczyły, krąg żywiołów przyzywa 4 żywioły w które można wejść by dostać buffa zależnie od wybranego żywiołu, albo posążek beholdera który przyzywa iluzję beholdera zadającą obrażenia wielu wrogom naraz.
Czy to będzie gra dla ciebie? Nie wiem, ale sprawdzić nie zaszkodzi 