Szukam MMO FPS (lub RPG, nacisk FPS) // kooperacja

GATUNEK:

MMO: FPS/RPG

SPRZĘT:

Intel Core i7 2600k / 12 GB ram DDR3 / Gtx 580 / 2TB HDD / PING 35-45(pl servers) DL ~30Mb/s UP 10Mbit/s // Wiesiek 3 ~40fps przy wysokich detalach.

CECHY SZCZEGÓLNE GRY:
* Sporo ludzi
* Nie musi posiadać ładnej grafiki
* Ma być szybkie i dynamiczne

* Muszę czuć prowadzonego bohatera (Tyczy się głównie RPG, w moba tego nie odczuwam totalnie)

* Może to być stara gra która ma po prostu wzięcie i grona fanów do tej pory.
* Tryb Kooperacji
* VS 1on1 , DM, CTF bla bla bla wiecie o co chodzi.
* Jeśli ma to być RPG (też paradox Ale chciałbym takie RPG który się opiera głównie na napierdalance , żadnego srania Farmienia i wbijania LVL
po prostu przez to ,bo nie mam na to czasu ani chęci, coś co jest nastawione z góry na PVP + eq , nie wiem jak ma się sprawa z TES ONLINE, czy też
trzeba setkami godzin się mordować albo ustawić bota żeby robił swoje(bocenie 24/7 odpada(to już nie ta bajka)))
* Coś przy czym można luźno bajerzyć na TS'e (tu bardziej RPG... ale może jest coś takiego z FPS)
* Coś co po prostu ma szanse mnie wciągnąć(hyhy :( coś przy czym można się oderwać od rzeczywistości na 2-3 godziny dziennie)

* Pozytywne community.

PRZYPADŁY MI DO GUSTU:

Quake live, Warface (ostatnio), TES ONLINE(z sentementu może zacznę grać, ale potrzebuje szerokiej opini czy warto), Silkroad, Knight online, Linage

NIE PRZYPADŁY MI DO GUSTU:

Lol (wszelkie moba Odpadają), Cs, Loadouts(jednak)

// // // // // // (Powody rezygnacji z lubianych gier // // // // // //

Quake live: zwykłe znudzenie, brak klanu(teraz to wiem)

Silkroad: Grałem na privach głównie, tragiczne community i durne właściwości privów. (Jednego roku ciepałem
czyt. bociłem na ISRO // max lvl (120) etc i powiedziałem nigdy więcej)

ps. To są główne powody dla których rezygnowałem z gier NUDA + Zwykły BRAK Funu. Nie potrafię tego inaczej uzasadnić.

// // // // // // Tytuły gier które mi się nie podobały // // // // // //

Wyżej podałem.


GATUNEK:

MMO: FPS/RPG

SPRZĘT:

Intel Core i7 2600k / 12 GB ram DDR3 / Gtx 580 / 2TB HDD / PING 35-45(pl servers) DL ~30Mb/s UP 10Mbit/s // Wiesiek 3 ~40fps przy wysokich detalach.

CECHY SZCZEGÓLNE GRY:
* Sporo ludzi
* Nie musi posiadać ładnej grafiki
* Ma być szybkie i dynamiczne

* Muszę czuć prowadzonego bohatera (Tyczy się głównie RPG, w moba tego nie odczuwam totalnie)

* Może to być stara gra która ma po prostu wzięcie i grona fanów do tej pory.
* Tryb Kooperacji
* VS 1on1 , DM, CTF bla bla bla wiecie o co chodzi.
* Jeśli ma to być RPG (też paradox Ale chciałbym takie RPG który się opiera głównie na napierdalance , żadnego srania Farmienia i wbijania LVL
po prostu przez to ,bo nie mam na to czasu ani chęci, coś co jest nastawione z góry na PVP + eq , nie wiem jak ma się sprawa z TES ONLINE, czy też
trzeba setkami godzin się mordować albo ustawić bota żeby robił swoje(bocenie 24/7 odpada(to już nie ta bajka)))
* Coś przy czym można luźno bajerzyć na TS'e (tu bardziej RPG... ale może jest coś takiego z FPS)
* Coś co po prostu ma szanse mnie wciągnąć(hyhy :( coś przy czym można się oderwać od rzeczywistości na 2-3 godziny dziennie)

* Pozytywne community.

PRZYPADŁY MI DO GUSTU:

Quake live, Warface (ostatnio), TES ONLINE(z sentementu może zacznę grać, ale potrzebuje szerokiej opini czy warto), Silkroad, Knight online, Linage

NIE PRZYPADŁY MI DO GUSTU:

Lol (wszelkie moba Odpadają), Cs, Loadouts(jednak)

// // // // // // (Powody rezygnacji z lubianych gier // // // // // //

Quake live: zwykłe znudzenie, brak klanu(teraz to wiem)

Silkroad: Grałem na privach głównie, tragiczne community i durne właściwości privów. (Jednego roku ciepałem
czyt. bociłem na ISRO // max lvl (120) etc i powiedziałem nigdy więcej)

ps. To są główne powody dla których rezygnowałem z gier NUDA + Zwykły BRAK Funu. Nie potrafię tego inaczej uzasadnić.

// // // // // // Tytuły gier które mi się nie podobały // // // // // //

Wyżej podałem.



:( Hop Hop , może jednak Ktoś coś podpowie ?

planetside 2

W sumie sam szukam czegoś ciekawego ,ale może coś z tego wybeirzesz :

Aion - Fajna gierka ,naprawde wciąga i sa ciagle nowosci ,ale fakt faktem jest p2w i niech mi nikt nie mowi ze nie jest bo jest ,gralem w ta gre od momentu kiedy wyszla na model platnosci f2p. Bez GP nic tam nie zdzialasz to raz ,a dwa jesli chcesz dogonic topke trzeba donejtowac.

Mu legends - Jesli lubisz takie gierki ,mi jednak nieprzypadla do gustu.

Bless Online - Ma wyjsc w przyszlym roku w 1 kwartale mozna oblukac

Eve online? Duzo ludzi poleca fakt nie gralem

ArcheAge - Fajna gra ,ale p2w straszny

Mam dla ciebie dwie, a w zasadzie to trzy propozycje, no, może cztery jednak, kolejność losowa

1) Mass Effect 3 :

- fps z rpg, dobry system strzelania, masa itemów, na multi jest co-op do 4 osób które mają za zadanie wejść na teren wroga, przetrzebić jego szeregi i wykonać szereg misji... przy czym jest dużo poziomów trudności wiec zawsze cos sie dopasuje.

- dodatkowo walka tu jest tak przyjemnie zrobiona że to chyba mój ulubiony tytuł, wyjdziesz na otwarty teren jak idiota? Zginiesz jak idiota. Tu ważne jest chowanie się za osłonami, przeczekiwanie aż przeciwnikom skończą się naboje w magazynkach i przestaną strzelać itd

- różnorodne moce które urozmaicają grę i są naprawdę epickie :D

- na multi są specyficzne połączenia klas i ras z których każda jest inna (np walkiria asari należąca do grupy strażników używa tylko i wyłącznie biotyki do walki np podnosząc wroga czy tworząc pole czystej energii które zadaje ciągły dps niż paladyn n7 który opiera się na materializowaniu cybernetycznej tarczy do chronienia siebie i innych), łącznie jest tego ponad 50 lekko

-SILNY nacisk na współpracę, samotne wilki szybko giną, takie coś jest możliwe ale pod sam koniec wędrówki kiedy masz wymaksowaną postać, broń, sprzęt, ale i tak musisz mieć się na baczności 24/7

- ekipa na multi zawsze się znajdzie, zwłaszcza na wyższe poziomy trudności (bo np brąz można dość szybko solować bez wysiłku xd)

UWAGA : jak się zdecydujesz na tą grę to polecam poinstalować darmowe DLC (z 6 ich tam jest) które dają nowe mapy, nowy typ przeciwników, mapy środowiskowe (np z burzą śnieżną czy piaskową), nowe postacie... Bez nich nikogo do gry nie znajdziesz, po za tym nie warto grać bez nich bo serio zrobiły świetną robotę :)

2) Borderlands 2 :

- co-op który niczym się nie różni od gry solo (te same opcje, te same questy itd)

- kilka różnych klas z unikalnymi skillami (a dokladniej jednym skillem na klasę i perkami)

- gra polegająca na dropie eq (broni, tarcz, gadżetów dla klas itd)

- klasyk już w sumie więc nie wypada go nie znać :P

- ludzi na multi cały czas sporo, ekipę dość szybko znajduje

UWAGA : jak już kupować to edycję GOTY z dodatkami, koszt większy chyba o 5-10 zł ale masz CAŁĄ grę, więc warto, zwłaszcza że DLC tam było i było

3) Dying Light :

- tematyka zombie apokalipsy

- świetny system parkouru gdzie najczęściej to nasza jedyna szansa na przeżycie

- kombinowanie jak sobie poradzić w danych sytuacjach, gdyż najczęściej frontalny, bezpośredni atak jest najgłupszym rozwiązaniem przy którym szybko zginiemy

- NOC, kto grał ten wie i pamięta jak wielkim przeżyciem była pierwsza noc w grze. Tak się nie bałem w żadnej grze i w sumie w żadnym horrorze - te paniczne ucieczki xD

- multi w formie co-op'a gdzie można przejść całą kampanię wspólnie po za samouczkiem i końcową sceną

- tona złomu

- eq się szybko psuje, a pistolety wabią zombie (hukiem)

- na luźną grę z kumplem czy dwoma idealna

UWAGA : nieoficjalne źródło mówi że w black friday może być promocja na tą grę, więc idealna okazja by ją dorwać za pół darmo :)

4) (paradoksalnie) Black Desert.

- konkretny lvl wbijesz szybko, tydzien, dwa max, przy czym to nie nuży bo poznajesz świetny system walki, skille swojej postaci, zwiedzasz świat

- rozgrywka oparta o life skille, pvp (open pk, wojny o nody) i farmę na spotach

- masa klas, z których każda jest ŚWIETNA. Grałem z paroma znajomymi i każdy z nas utrzymywał że ma najlepszą klasę xD. No, po prostu czuć tu klimat każdej klasy - ninja jest szybki, znika, rzuca szurikenami, teleportuje się do wroga, ninjutsu i te sprawy, łuczniczka korzysta z łuku w różny sposób, do tego zręcznie unika ciosów wroga, a warrior zaszarżuje z tarczą lub dwuręcznym mieczem na szeregi wroga i będzie dziesiątkował przeciwników. I wszystko wygląda równie epicko

- brak teleportów i szybkiej podrózy, wszędzie musisz zasuwać z buta lub na koniu, przez co ten świat żyje bo trakty, zwlaszcza te popularniejsze są zapełnione ludźmi pędzącymi w jedną czy drugą stronę

- rozbudowane systemy, to najlepiej opisuje tą grę :D. Tu wszystko jest strasznie rozbudowane : możesz zorganizować całą siatkę robotników którzy będą tyrać dla cb i np tworzyli statki które będziesz sprzedawał na AH. Albo możesz zająć się ogrodnictwem w własnym ogródku. Ewentualnie łapaniem i hodowlą koni na których można jeździć. Jeszcze jest też crafting itemów na imperial delivery (imperialną przesyłkę) które jest bardzo opłacalne.

- level jest ważny... ale do pewnego etapu. Jak już masz ten 60 to czy masz 1 lvl w tą czy tamtą różnicy nie robi. Po za tym grunt to pamiętać że grasz dla siebie, olej wyścig szczurów i bedziesz się cały czas dobrze bawił, ot po prostu cały czas idź do przodu - a to z lvlem, a to z kasą, a to z ulepszaniem eq. Gra potrafi dać dużo frajdy, ale trzeba tego chcieć i umieć się odnaleźć :)

Polecam Warframe. Za darmo, duza populacja. Bardzo pozytywne opinie. Możliwe, ze i tobie się spodoba : ) Gra warta uwagi.

Za wszelkie odpowiedzi + opisy (zwłaszcza Pharaun) wielkie dzięki ,gorąco zachęcam do kolejnych postów jak już wątek ruszył.

z tego co od Was wyczytałem, (gry P2w mnie nie interesują, w grach wszyscy mają być równi przynajmniej na płaszczyźnie $$)
kojarzę gierki które wypisaliście, ale nie wszystkie. Przeleciałem na jutubach Tytuły które podaliście. Wczoraj zainstalowałem nawet Mu Legends, (ale tylko zainstalowałem, brak czasu robi swoje) zainstalowałem Black Squad (troche pograłem), World of Tanks (tylko zainstalowałem) Troche zagrywam w Warface. Z w/w tytułów które podaliście chodzi mi po głowie Dying Light i Black Desert o dying ligth wiem od dawna , ale rzecz jasna nie grałem (jeszcze nie grałem) , a Black Desert poznałem przed chwilą(i przynajmniej Jutub filmy wywarły na mnie całkiem spore wrażenie , podoba mi się to co widzę :) ) . Jako że pracuje od niedawna mój dzień skrócił się o jakies 70% heh. Potestuje, jeszcze raz dziekówa za info, będe pisał tu na bieżąco czy coś z tego co podaliście wpadło mi w oko ;) Pozdro!

Warframe

Warframe

-Setki broni rozniących sie od siebie.

Wyrzutnie pił tarczowych,złomu, granatniki balistyczne gazowe, pól silowych, karabiny na bełty, blastery, wyrzutnie plazmy, gumerangi, katany, młoty, sztylety, glaivie, młoty rakietowe, broń plagi, bicze, sztylet+ miecz, maczety żyrardowskie. .

Łuki, kusze, łuki snajperskie, krótkie, długie, klasyczne, kinetyczne. Shurikeny, Kunaie, noże do rzucania, strzelby.

-Walka w kosmosie za pomocą "Archwing".

-Masa warframów rozniacych sie od siebie

-Tysiące modów do personalizacji swoich broni i warframów. Pod swoj styl gry.

I tu nie ma jednego buildu ktory wszyscy kopiują. Każdy kombinuje, gra jak chce.

Dodatkowo late'game;owe mody z nutką RNG gdzie broń może wyjść nam na obrazenia ujemne. Czy całkowicie OP.

Gra CO-OP 100%

-Misje typu obrona/survival/przejęcie punktów. (chyba 15 jest akutalnie)

-Eventy masa ich jest. Od ataku ogromnej fortecy wielkosci planetoidy po naznaczanie cb przez tzw "Stalkera" za zabijanie bossów zostajesz naznaczone na misji jest iles % szansy ze pojawi sie stalker. Ten obserwuje Cie aż sie odlaczysz od druzyny, jak grasz. Etc i atakuje jak sie oddalisz. Chyba ze caly czas jestes obok to traci cierpliwość.

-Różne frakcje, system wyborów, fabuła nie oparta o dobro i zło a raczej. Zło i...mniejsze zło. Z masa sekretów i niedopowiedzen ala Dark Souls. (Gdzie jest ksiezyc? Kim jestesmy? Kim jest Morgulis? Czy nasze Ai napewno nic nie pamieta?

-Setki godzin, u niektorych tysiące dobrej zabawy

Pod pojęciem broni, to takie Pokemony na spluwy i bron białą :P

No i uczciwe F2P z systemem handlu w grze gdzie spokojnie idzie zarobic walute premium na co tylko zechcesz.

Całkowite Play2Fun.

Jakbys chcial zaczać. Służe pomocą, małym taxi, nawet częsciami do craftu lepszego wyposażenia..

może Rainbow Six Siege

GATUNEK:

MMO: FPS/RPG

SPRZĘT:

Intel Core i7 2600k / 12 GB ram DDR3 / Gtx 580 / 2TB HDD / PING 35-45(pl servers) DL ~30Mb/s UP 10Mbit/s // Wiesiek 3 ~40fps przy wysokich detalach.

CECHY SZCZEGÓLNE GRY:
* Sporo ludzi
* Nie musi posiadać ładnej grafiki
* Ma być szybkie i dynamiczne

* Muszę czuć prowadzonego bohatera (Tyczy się głównie RPG, w moba tego nie odczuwam totalnie)

* Może to być stara gra która ma po prostu wzięcie i grona fanów do tej pory.
* Tryb Kooperacji
* VS 1on1 , DM, CTF bla bla bla wiecie o co chodzi.
* Jeśli ma to być RPG (też paradox Ale chciałbym takie RPG który się opiera głównie na napierdalance , żadnego srania Farmienia i wbijania LVL
po prostu przez to ,bo nie mam na to czasu ani chęci, coś co jest nastawione z góry na PVP + eq , nie wiem jak ma się sprawa z TES ONLINE, czy też
trzeba setkami godzin się mordować albo ustawić bota żeby robił swoje(bocenie 24/7 odpada(to już nie ta bajka)))
* Coś przy czym można luźno bajerzyć na TS'e (tu bardziej RPG... ale może jest coś takiego z FPS)
* Coś co po prostu ma szanse mnie wciągnąć(hyhy :( coś przy czym można się oderwać od rzeczywistości na 2-3 godziny dziennie)

* Pozytywne community.

PRZYPADŁY MI DO GUSTU:

Quake live, Warface (ostatnio), TES ONLINE(z sentementu może zacznę grać, ale potrzebuje szerokiej opini czy warto), Silkroad, Knight online, Linage

NIE PRZYPADŁY MI DO GUSTU:

Lol (wszelkie moba Odpadają), Cs, Loadouts(jednak)

// // // // // // (Powody rezygnacji z lubianych gier // // // // // //

Quake live: zwykłe znudzenie, brak klanu(teraz to wiem)

Silkroad: Grałem na privach głównie, tragiczne community i durne właściwości privów. (Jednego roku ciepałem
czyt. bociłem na ISRO // max lvl (120) etc i powiedziałem nigdy więcej)

ps. To są główne powody dla których rezygnowałem z gier NUDA + Zwykły BRAK Funu. Nie potrafię tego inaczej uzasadnić.

// // // // // // Tytuły gier które mi się nie podobały // // // // // //

Wyżej podałem.