Szukam mmo na lata

Witam serdecznie,
Grałem w Nostale, WoWa skonczyłem na dragonflight, grałem w Lost Ark teraz zagrywam w T&L + wiele innych :slight_smile:
Szukam mmo na lata, gdzie bedzie PvE/PvP a nawet może być Mass PVP. Grind mi nie przeszkadza.
Bardzo podoba mi się T&L ale boje się, że gra umrze na globalu i będzie mi po prostu szkoda czasu (tak jak miało to miejsce z LostArkiem 3kh ;/)
Ktoś coś ma do polecenia? Może warto grać w T&L, sam nie wiem

Na rynku masz dwa żywe i w miarę popularne MMO nie licząc wow masz Black desert i Albion online i tyle

black desert i albion to fajne grindowniki, poza tym polecam pograć na privach w stare gierki jeśli lubisz, np Lineage 2 lub Silkroad, nie martw się te privy z reguły stoją od wielu lat i nie ma bata że zostaną zamknięte bo biznes się kręci.

Zapominają wszyscy o FFXIV ze świetnymi dungeonami/rajdami + jedna postać ma wszystkie klasy, dodatkowo jest to numer dwa jeżeli nie jeden na rynku pod względem aktywnych graczy. Gorąco polecam spróbować, chociaż przechodzenie story mode może nieco odrzucać, ale jak szukasz maratonu, to znaleźć polskie community i temat idealny dla dorosłej procującej osoby. Sam wrócę do FFXIV jak przejdę Veilguard. PvP tam jest średnie, ale też jakieś tam jest, mi osobiście przypasiły konflikty na dużą skalę, tych małych 5vs5 nie lubiłem zbytnio.

2lajki

Ja mogę z całego serca polecić Mortal Online 2. Jest masa rzeczy które możesz robić i grind również się znajdzie.

Albion to gra na lata ale musisz trafić na dobrą gildie. Solo contentu też jest sporo ale to jednak content gildyjny dominuje. No i musisz lubi grind.
Throne and Liberty moim zdaniem gra ma potencjał na tytuł “na lata”. Wiadomo wiele zależy od tego co zrobią devsi, ale myślę, że skoro Ci się podoba to po prostu graj.
Zawsze możesz wrócić do WoWa albo iść na FFXIV, bo jakby nie patrzeć to dwa tytuły, które od dawna dominują w świecie MMO.

Obawy co do T&L uzasadnione. Krzysiom “znudzi” się jak tylko się okaże, że jednak gildie wielorybów i boterów są na topie. Maciusie od streamerów już pewnie poszły do innych gier.

Ja polecam Guildwars2 . Jezeli nie interesuje cie hardcoregrind po 1% lepsze eq . Mamy
horyzontalny progress . Walka i build ma duze znaczenie umiejetnosci i party a eq mniejsze . Glownie to farmerka skinow cieszenie sie swiatem gry i robienie acziwmentow . Coś jak wow bez hardcore eq progresji . Gra na długi czas . PvE jest osobnym progresem PvP to 5v5 osobny progress . WvW to bicie sie światów 4 wielkie mapy gdzie non stop sie ktoś bije o tereny .

Nic lepszego obecnie nie ma na rynku niż TnL

Jeśli chcesz grę na lata, to musisz szukać pośród gier, które wytrzymały próbę czasu i starczyły na lata takim właśnie osobom pytającym o gre na lata 5 lat temu. Moim zdaniem TnL za parę miesięcy będzie w takim stanie, jak Lost Ark czy Blade & Soul (i inne tego typu gry azjatyckie). Albion, OSRS i WoW wydają się solidnymi pozycjami z latami contentu przed sobą. Możesz też szukać wśród niszowych gier i sprawdzić Haven and Hearth, który parę dni temu dostał reset świata (ja już 13 lat gram świat w świat; jest pvp i sporo contentu, ale są też cykliczne resety - nie wiem czy Ci to pasuje), albo Wurm Online, w którym, po dodaniu portali, PvP powoli odżywa.

Orgazmo, jestes niedorozwojem to znasz dwa tytuly nie ma ich wiele wincy no ale jest jeden który oba przebija a jeden z zaprponowanych przez ciebie czerpie cala swoja mechanike na tym który wymienie poznizej.
Jest grra która istnieje od 2003 roku ma piekna grafike, comunity i bije na glowe inne mmo jesli chodzi o poziom skomplikowania i mozliwosci co w efekcie daje gre na lata mowa o EVe online. Nie mu tu czegos jak w wow ze twoj progres gearu po kazdym updacie uja znaczy. Jak cos zdobyles 10 lat temu to to po dzis dzien nadal jest wiele warte. Full drop pvp/pve zginiesz tracisz. Nie ma tu lewactwa i marszów tenczowych.
mój ulubiony trailer > https://www.youtube.com/watch?v=kED11aGobUk
Moglbym jeszcze polecic Wurm online… ale to inne uniwersum i mala baza graczy.
Prwdziwe mmo to gra w której zycie toczy sie 24h na dobe jest 1 serwer i nie ma widma zamkniecia gry.
Jakbys chcial wincy posluchac napisz pw, jeslis jestes casualem i po wywrotce niechcesz tracic equ to nie pisz domnie. Pseudo " MMo " w ktorym nie ma mozliwosci zastraszania. characzy i strat tego co sie ma sa dla lewakow i casuali.

Ktoś tu chyba czytać nie potrafi. Szuka MMO podaje ci przykłady co mu się spodobało a ty mu podajesz coś co jedyna ma z nimi wspólnego to gatunek MMO. I patrząc na aktualny stan ekonomi w EVE to może w 2/3 lata dorobi się na tyle by mieć cokolwiek wartościowego by potem to stracić w 1 bitwę bo ktoś zbierał na statek 6 lat albo zapłacił kilka tysięcy USD.

o bogowie walka

Ja od 10 lat gram w FFXIV wiec bardzo polecam. Gra jest wiecznie zywa i z kazdym dodatkiem i updatem lepsza. Jezeli chodzi o znajdowanie grupy na dungi raidy i tak dalej to nie ma problemu wiekszosc zrobisz przez matchmaking. Jest mnostwo questow, jedna postacia mozesz grac wszystkimi klasami i duzo duzo wiecej. Poprostu spawdz bo duzo by tu pisac :smiley: I tak, to bedzie to gra na lata :smiley:

@grzybek3133 również polecam FF14 masz tyle contentu że długo ci zajmie. Sam pokochałem tą grę a szukałem długo jakiegoś MMORPG

1lajk

polecam jeść zawsze salceson o poranku

1lajk

RS3 albo osrs, na pewno n a lata

Siemka, wg mnie to każda gra się nadaje na lata jeśli Ci się podoba. Moim zdaniem jednak żeby w coś grać latami to musisz mieć fajna ekipę. Odkąd pamiętam to ludzie a nie sama gra trzymała mnie przy konkretnym tytule.

Może od razu mieć przyjaciół…

No dokładnie żeby się dobrze grało w gre to musisz mieć ziomeczków a nie jakieś randomy i klepanie bez czatu głosowego. Albo przynajmniej dobrze się dogadaywać ze swoimi kolegami z klanu czy coś…

Final Fantasy 14 mi się podoba najbardziej, chociaż troche drewniane sterowanie postacią jest, to nadrabia mechanikami. Jak się poćwiczy troche to jest genialna giera.

Albo Guild Wars 2 jest dosłownie grą na lata bo tam się nie da progressować na endgame bez craftowania itemów dosłownie przez lata. Chociaż mi GW się nie podoba bo ma strasznie zjebany endgame w sensie META drużyny są strasznie wkurwiające, i zwyczajnie się mi nudziła gierka OD RAZU jak zacząłem endgame, co kto lubi… mnie odstrasza to czekanie latami na itemy bo crafting i czekanie, inaczej się nie da