Witam, od razu uprzedzę nie będzie to typowa prośba o “szukam x mam y”.
Ostatnimi czasy trochę namieszało mi się w życiu i chciałbym spróbować zagrać w jakiegoś MMORPG w którym będę mógł się zaprzyjaźnić z kimś. Miłym dodatkiem byłby czat głosowy na zasadzie WarZ (stary surivival, teraz chyba The New Infestation?), że gracze słyszą nas w jakimś promieniu.
Miło wspominam gry otwarte na eksplorację, przykład? Gloria Victis, pamiętam jak niszczyłem pewną wioskę z dość kiepskim orężem i zjawił się rycerzyk którego ciężko ale pokonałem dosłownie po tym zjawił się inny i patrząc w jak żałosnym jestem stanie dał mi lepszy ekwipunek po czym razem graliśmy parę godzin, spotkaliśmy tawernę w której NPC wspomniał coś o czarowniku który zmienia swoje położenie co godzinę w jednej z kilku wież. Bez namysłu poszliśmy do najbliższej wieży ale go tam nie było, szkoda nam było schodzić na dół więc popełniliśmy samobójstwo, więcej go nie widziałem.
Chodzi mi o takie gry w których można naprawdę poczuć klimat.
Istnieją jakieś MMORPG w stylu Dragons Dogma? Warband? CrimeCraft?
Chicałbym grę w ktorej mógłbym spotakć ludzi i przeżywać z nimi przygody a nie jak w sztampowych rpg’ach. Grupa 4 osób, dps, tank support, filler i ciskamy moby bez namysłu z randomami. Gildie nastawione na ilość nie jakość, gdzie czasem nie znamy nikogo…
MMORPG które dobrze wspominam.
- Tibia (malutkie stowarzyszenie, grałem krótko ale świetnie się bawiłem)
- Tera ( po okołu 200 godzinach zorientawłem się, że gram na francuskim serwerze…)
- CrimeCraft ( wspaniały gang GroupTNT, i nasz lider serb- Kusta1978 o ile dobrze pamiętam, około 1200 godzin)
- Trove bardzo ciekawy pomysł teleportacji do randoma i grania z nim
- Alien Swarm
- LOTRO
Nie ukrywam, że gra w którą bedę grał jest mi obojętna bardziej zależy mi na ludziach.
@mój sprzęt jest dość niszowy także tytuły takie jak Black Desert odpadają, TESO chyba też. Nie umiem podać komponentów jakie mam, nie znam się.