Szukam MMORPG z dużym player base'm

Witam, jak w temacie, szukam mmorpg z dużym player base’m. Zależy mi by było dużo nowych jak i starych graczy.
Od razu może powiem jakie mmo odpadają:
WoW - Zbyt biedny na abonament+ dodatki
BDO - Chyba bardziej toksycznego community nie widziałem
TESO - Podobnie jak z WoW’em
DFO - Pogrywam czasem, ale brakuje mi “klasycznego” mmorpg
Jeśli chodzi o graczy, to mam na myśli, że nie będzie problemu z znalezieniem chętnych do dungeonów/instancji etc.
Fajnie by było gdyby gra była wciąż wspierana.

STar Wars The Old Republic za 30 złotych miesiecznie masz wysztto gra bardzo duzo ludzi Universum jest swietne no i polska Gildia jest jedna z najlepszych jakie w ogole sa.

Do Aion’a wchodzi dzisiaj wielki dodatek, osobiście ze swojej strony bardzo polecam.

FF zgaduję że podobnie jak z wowem, no to z top 5 zostaje ci jeszcze guild wars 2. Gra jest za darmo, da radę wbić, pograć, sprawdzić czy się podoba, a potem albo sam zechcesz kupić dodatki albo spasujesz.

Moim zdaniem gra ma najlepsze community : spokojne i pomocne. Dram na czacie w sumie nie widziałem, jak zadasz sensowne pytanie to zawsze otrzymasz odpowiedź, ba, ze względu na samą strukturę rozgrywki gracze po potrafią zboczyć ze swojej drogi tylko po to by cię wskrzesić/podleczyć i pomóc przy evencie. Co jest miłą odmianą po mmorpgach gdzie 1 gracz walczy z bossem, a drugi kradnie skrzynkę której ten boss pilnował i odchodzi w swoją stronę… a gracz walczący z bossem nie dostaje nic bo cały loot z bossa był w rzeczonej skrzynce (#ESO).

Graczy jest dużo, gra jest na bieżąco wspierana - obecnie mamy drugie Living World Story po którym będzie trzeci dodatek, potem kolejne dwa LWS i kolejny dodatek itd. Termin? 3 miesiące przerwy między epizodami LWS. Może być apokalipsa zombie, trzecia wojna światowa a i tak po 3 miesiącach będzie kolejny epizod. A o ewentualnych zmianach informują z długim wyprzedzeniem, bodajże raz się zdarzyło że nie wyrobili się z terminem to poinformowali 2 msc przed że prawdopodobnie zajmie im to 4 msc, nie 3 jak planowali z powodu wprowadzenia nowego silnika. I to jest fajne, nie trzeba się martwić, zgadywać, o wszystkim wiesz z wyprzedzeniem.

Do tego sądzę że combat cię może zaciekawić, jest to udany mix klasyki z nowoczesnością. Walka jest szybka, dynamiczna, trzeba zwracać uwagę na to co się dzieje wokół nas, trzeba umiejętnie korzystać z uników i zdolności defensywnych, a jednocześnie jest silne pole do popisu jeśli chodzi o buildy i dłubanie przy postaci za które gra nie karze. Jak masz ochotę możesz co 5 minut zmieniać cały build, skille, traity itd za darmo po za walką, bez konsekwencji. A same klasy są bardziej interesujące niż w większości gier - dla przykładu typowy mag, elementalista używa 4 żywiołów… przełączając się między nimi zmieniajac dostępne skille. Dzieki temu może zacząć walkę pod żywiołem powietrza, doskoczyć do wroga jako błyskawica, zestunować go, zmienić się na ogień, podpalić calą okoliczną ziemię, zmienić się na ziemię i wywołać mini-trzęsienie ziemi na podpalonym wcześniej obszarze przewracając wroga oraz aktywując dodatkowe combo co dodaje ci (oraz sojusznikom) siły ataku, a na koniec zmienić się na wodę, odepchnąć przeciwnika i wyleczyć siebie oraz sojuszników. A to był tylko jeden zestaw broni (sztylet-sztylet). Brzmi interesująco? I takie “bajery” każda klasa ma :stuck_out_tongue:

A jak z dodatkami? Słyszałem, że bez nich się nie obejdzie.

ostatnio była promocja podstawka plus wszystkie dodatki i miesiąc grania za 110zł jakoś albo mniej

Powiem tak : da radę grać bez dodatków i to nawet dość długo (mój znajomy grał przez ponad rok bez żadnego dodatku), normalnie możesz zdobyć max lvl, najlepszy gear, chodzic na dungeony i fractale (takie dungeony tylko trudniejsze) itd. Jednak ja osobiście bym nie potrafił - bo albo bym polubił grę na tyle by grać te parę lat (i wtedy bym sam z siebie chciał mieć dostęp do nowych map), albo bym jej nie lubił bo szkoda by mi było wydawać pieniądze.

Odpowiem również na niezadane pytanie : czy grałbym w podstawkę gdybym mógł kupić dodatki w późniejszym terminie? Jak najbardziej. Różnie w życiu bywa i czasami nie ma jak wyciągnąć tej stówy tak o, ale nie uwierzę że przez te 3-4 miesiące nie da rady nazbierać. Ba, nawet jeden znajomy z gildii pisał że miał tam 15 czy 16 lat i jak pomagał przy obowiązkach domowych to dostawał te 5 czy tam 10 zł (pisał np o wspinaniu się na drzewa u dziadków w ogródku i zrywaniu czereśni do koszyka), to odkładał parę miesięcy aż uzbierał :stuck_out_tongue:.

Nie wiem czy masz podobną obawę co mój przyjaciel, a mianowicie swego czasu strasznie się bał kupić dodatków tylko dlatego że “a, bo potem dadzą kolejny i kolejny dodatek i znowu trzeba będzie płacić”. Dodatki wychodzą co 2-3 lata, a wszystkie aktualizacje między nimi są darmowe. Nowe mapy? Yup, darmowe. Nowe mounty? Darmowe. Nowy raid? Darmowy. Nie bez powodu nawet hejterzy nie plują się o P2W, czy model płatności.

PS. Aruketo albo pisze o innej grze albo co nie co mu się pomyliło. Co do ceny - 110 zł, jestem w stanie uwierzyć że tyle to było, sam coś podobnego zapamiętałem (minimalnie powyżej 100 zł). Ale gra nie jest na abonament, ani nawet nie ma opcji wykupienia go, więc ten “miesiąc grania” odpada, a co do podstawki - niektórzy za podstawkę uważają zniesienie ograniczeń f2p (np czat ogólny od x levela) co przychodzi razem z dowolnym dodatkiem. Dlatego czasami niektórzy piszą “podstawka + dodatki” :slight_smile:

gruzu napierdala dzień po dniu newsy jakie to popularne mmo a teraz nie potrafi udzielić rady?
Pasożyt

2lajki

League of Angels, graczy od c*uja

Archeage… w GW2 bez dodatków nie masz lepszych specjalizacji klas. Nie zrobisz wazniejszego kontentu. Ostatnim argumentem jest fakt ze GW2 to tandeta i slabo wypada przy innych grach. Spojrz tylko na to co robisz, progresu silowego postaci to wcale nie czulem bo z mapami moje hity rosly tak jak i HP mobow, nie bylo momentu ze na tej samej mapie mialem cos na strzala, a ja to lubie.

1lajk

Duże community a ten z archeage wyskakuje gdzie w sapera na windowsie gra więcej ludzi…
Tylko i wyłącznie coś z top 5.
WOW, BDO, ESO, GW2, FF14
Jak abonament odpada to zostaje tylko GW2.
Albo zacisnąć zęby i grać w BDO w swojej zamkniętej ekipie i liczyć się z tym, że zawsze znajdzie się ktoś toxic…
Ewentualnie jakiś albion, runescape.

Albion polecam

OSRS sprawdzałeś?
Gra co tydzień ma aktualizację, dungi/instancje to daleki endgame, a ludzi chętnych do tego cała masa.
Klasyczny feel ma przez oryginalną oprawę audio-wizualną i swoją legendarną mechanikę.
Bez abonamentu daleko nie zagrasz, bo masz zablokowane 2/3 zawartości… Ale przez “tokeny” można grać w stu procentach za darmo - a jak nie czujesz się na siłach to cena abonamentu tak i tak jest niższa niż do WoWa :stuck_out_tongue:
Community moim zdaniem staje się coraz lepsze, bo dzieciaki i gozu gracze siedzą raczej na swoich spotach/clan chatach przez co ta zdrowa część społeczeństwa potrafi siedzieć w grze tylko po to aby przed domem aukcyjnym sobie popisać :smiley: