Ze względu, że rynek mmo dawno umarł i nic ciekawego nie ma, z nudów postanowiłem sobie zagrać w jakiś tragiczny tytuł, aby inne nabrały wartości w moich oczach.
I tu mam pytanie do Was. Jaki mmorpg jest dla Was najgorszy i dlaczego tak uważacie?
Wymagania:
- Musi już być jakiś czas na rynku
- Być grą, która nie chce “zdechnąć” pomimo bycia słabą ;x
- Brak (hardcorowego) p2w
- Musi być mmorpg (nie szukam sieciówek)
Coś nie chce zdechnąć, ale to pewnie kwestia czasu. Z drugiej strony taki GW2 też miało słaby start, więc nigdy nic nie wiadomo, może jeszcze coś zrobią tej gry. A tak ogólnie to najgorsze są chyba gry typu League of Angels.