Szukam RPG oraz strategii

Mam chęć zagrania w jakiegoś RPG lub strategię. Dwie oddzielne gry. Zacznę od RPG, otóż nie grałem nigdy ani w Gothica ani Wiedźmina, gry bardzo wychwalane przez ludzi. W serię TES zacząłem grać dopiero od Skyrima i w zasadzie to tyle. Cofać do Morrowinda i tych innych raczej nie chcę. Gothica wypadałoby zacząć od początku lecz grafika i silnik zapewne mnie zniechęcą gdyż jest to dość stara gierka. Zależy mi na tym aby taki RPG był w klimacie średniowiecza ewentualnie z elementami fantasy. Osady z drewna, handel, dialogi i interakcja z npc coś co pozwoli się wkręcić i nie znudzi po kilku nudnych misjach. Nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć, ogólnie to takie RPG chyba sprowadzają się do tego, że przechodzimy fabułę i gra do kosza, nawet taki niby super Skyrim, w którym się z początku zakochałem później zaczął mnie nudzić. Nie wiem, znacie coś to podawajcie, będę wdzięczny za propozycje, posprawdzam sobie i pewnie coś wybiorę.

Druga gierka to coś ze strategii. Zależy mi na budowaniu, mamy powiedzmy mapę, wybieramy miejsce i stawiamy bazę, rozwijamy ją i jednocześnie walczymy z wrogiem. Podobał mi się władca pierścieni bitwa o śródziemie, ale rozgrywka była za szybka (nie było sensu budować bazy tylko trzeba było spamować i jak najszybciej rozwalić wroga). Wolałbym taką strategię, która nie polega na graniu nudnych 5 minutowych potyczek z komputerem. Tutaj też fajnie byłoby coś ze średniowiecza, ale może być coś np. z czołgami albo bardziej kosmiczne. Moją ulubioną grą strategiczną jest seria Total War lecz tam większość czasu spędzam na nudnej mapie kampanii i raz na czas trafi się jakaś bitwa w dodatku nie można budować nic na mapie. Jakieś połączenie nie wiem pół na pół, żeby była trochę wolniejsza rozgrywka, ale więcej bitw i budowy może jakieś przejmowanie terenów, podboje itd.

Two World i Two World 2 moze i Risen 1 i 2 .

Co do strategi to może Anno .

Co do strategii to mogę polecić każdą część Kozaków :)

Rpg: Risen i Two worlds, baldurs gate, icewind dale, dungeon siege, neverwinter wszystkie czesci.

Stategia: europa universalis 4, civ 4, empire earth, supreme commander.

Ew mount and blade warband.

Strategia to polecam Age of empire 3 gra jest idealna to twoich zaleceń muszisz cały czas cisnąć wroga lub się przed nim bronić a w między czasie rozbudowa.. Dodatkowo na mapie są skarby o które walczysz z przeciwnikiem dają ci one jednorazowo surowce ciekawy dodatek. Jeszcze możesz popatrzeć w starych strategiach typu Fallout lecz to już trochę inna bajka obejrzyj jakiś gameplay na yt czy coś. :)

jeszcze seria Total War

Nie przesadzaj gothic 1 i 2 nie ma aż takiej grafiki, żeby nie dało się grać. Radziłbym Tobie zmusić się do zagrania w tą grę, bo fabuła oraz sama gra jest świetna, jeżeli dobrze się wczujesz.Co jakieś pół roku wracam do gothica 2jki z braku lepszych gier. Był jeszcze Risen 1 i 2 niby taki gothic, ale mnie on nie przekonał. Wiedźmin tak samo zagraj pierw w pierwszą część, która wg. mnie jest xxx razy lepsza od 2jki, która odbiega, jeżeli chodzi o fabułę i o klimat.

Z rtsów to ci polecę gry typu age of empire, empire earth, polanie 2 ( świetna gierka, chodź stara) wszelkiego typu anno oraz settlersy.

RPG - Wiedźmin, wiedźmin, wiedźmin!
m&b warband/ ogniem i mieczem

Strategie - Twierdza Krzyżowiec :3

W Anno chyba nie ma walki z tego co widzę, chciałbym mieć jakichś żołnierzy i nimi kierować. Nie chcę strategii nastawionej tylko na budowę bo to mnie zanudzi. Kozacy i Age of Empire to chyba właśnie takie szybkie strategie jakich nie lubię. Wolałbym coś wolniejszego i żeby każda bitwa miała wpływ na całość gry nie chcę osobnych potyczek. Europa universalis czy civilization to też przeciwieństwo tego czego szukam, nudna rozgrywka na mapie kampanii. Two Worlds 2 na pewno sprawdzę, może być dobre, wiedźmin jedynka i dwójka też pomyślę, ale gothic już na prawdę brzydko wygląda, może kilka lat temu bym zagrał. Niby na grafikę aż tak nie patrzę, ale bez przesady. W M&B grałem w zasadzie średnio, niby gierka fajna, ale nie ma konkretnego celu. Walczysz w sumie dla samej walki przynajmniej tak się czułem grając.

Wracając do strategii mnie nudzą strategie "potyczkowe". Rozgrywasz ciągle z komputerem, pokonujesz go i koniec, i zaś od nowa w kółko. Strasznie nudne. Chciałbym coś na wzór total wara właśnie, ale z możliwością budowania podczas walki, te bitwy są wolniejsze, rozstawianie wojsk, podchodzenie, taktyka, długie bitwy i każda po coś, o skrawek ziemi, o obronę czy oblężenie. Każda taka bitwa ma później znaczenie i odbija się na mapie kampanii. Tylko chciałbym taką strategię, gdzie ta mapa kampanii jest tak jakby na polu bitwy czyli cały czas gramy na jednej mapie i toczymy na niej bitwy, ale w różnych miejscach, budujemy, przejmujemy, możemy atakować lub bronić, podobnie komputer. Nie wiem czy coś takiego w ogóle jest albo chociaż coś mniej więcej.

Sprawdz sobie Company of Heroes, może to nie dokladnie to czego szukasz, ale może Ci się spodobać :) "Walka o skrawek ziemi"

Jeżeli chodzi o strategię: Command & Conquer: Red Alert 3. Gra jest wybitna, masz dużo jednostek, multum "strategii" jak powinno być w każdej grze strategicznej, duży wybór jednostek, specjalne ataki, jedne jednostki kontrują drugie, trzecie są w ogóle nie wrażliwe na czwarte, więc trzeba je atakować piątymi, gra jest genialna, polecam sobie sprawdzić. :)

strategie to moze Rise of Nations? walka o mape swiata itp, ale 1 bo ta druga? czesc jest do bani.

Jeśli chodzi on strategię, polecam tobie Settlers 5, w grze palmę pierwszeństwa ma rozbudowa swojej mieściny, bitwy też są ale to sprawa drugorzędna.

cRPG, w takich grach moim zdaniem bardziej chodzi o fabułę, historię, przygodę, a nie grafikę, Skyrim ma kapitalną grafikę, ale zadania poboczne i główna linia fabularna jest, troszkę drętwa. Możesz obadać Kingdom of Amalur, albo Dragon Age. Możesz też spróbować czegoś starego typu Planescape Torment, gdzie na pierwszym miejscu jest fabuła, która zaskakuje na każdym kroku tak jak świat w którym się poruszamy.

A jakieś strategie podobne do bitwy o śródziemie albo warcraft 3? Jakoś żadna z podanych tutaj mi nie podchodzi, to nie to czego szukam. Albo coś takiego jak Wargame tylko singleplayer i może właśnie ze średniowiecza bardziej czy fantasy.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów (PC), Legends of Persia (PC), Risen 2: Mroczne wody (PC), Gothic 3 (PC), Dark Souls II (PC), Gra o tron (PC), The Incredible Adventures of Van Helsing II (PC), Kingdoms of Amalur: Reckoning (PC,) Gothic II: Noc Kruka (PC), Two Worlds II (PC), Fable: Zapomniane Opowieści (PC), Władca Pierścieni: Wojna na Północy (PC)

Ogarnij te tytuły ;)

ew.

Mount & Blade (PC)
W Anno chyba nie ma walki z tego co widzę, chciałbym mieć jakichś żołnierzy i nimi kierować. Nie chcę strategii nastawionej tylko na budowę bo to mnie zanudzi. Kozacy i Age of Empire to chyba właśnie takie szybkie strategie jakich nie lubię. Wolałbym coś wolniejszego i żeby każda bitwa miała wpływ na całość gry nie chcę osobnych potyczek. Europa universalis czy civilization to też przeciwieństwo tego czego szukam, nudna rozgrywka na mapie kampanii. Two Worlds 2 na pewno sprawdzę, może być dobre, wiedźmin jedynka i dwójka też pomyślę, ale gothic już na prawdę brzydko wygląda, może kilka lat temu bym zagrał. Niby na grafikę aż tak nie patrzę, ale bez przesady. W M&B grałem w zasadzie średnio, niby gierka fajna, ale nie ma konkretnego celu. Walczysz w sumie dla samej walki przynajmniej tak się czułem grając. Wracając do strategii mnie nudzą strategie "potyczkowe". Rozgrywasz ciągle z komputerem, pokonujesz go i koniec, i zaś od nowa w kółko. Strasznie nudne. Chciałbym coś na wzór total wara właśnie, ale z możliwością budowania podczas walki, te bitwy są wolniejsze, rozstawianie wojsk, podchodzenie, taktyka, długie bitwy i każda po coś, o skrawek ziemi, o obronę czy oblężenie. Każda taka bitwa ma później znaczenie i odbija się na mapie kampanii. Tylko chciałbym taką strategię, gdzie ta mapa kampanii jest tak jakby na polu bitwy czyli cały czas gramy na jednej mapie i toczymy na niej bitwy, ale w różnych miejscach, budujemy, przejmujemy, możemy atakować lub bronić, podobnie komputer. Nie wiem czy coś takiego w ogóle jest albo chociaż coś mniej więcej.

Eee tam, G2, jak patrzysz z Gejmplejów, ssów, to brzydka, ale jak już poznasz kolonie, Khorinis, i Jarkendar, to... Grafiki nie widzisz. :)

Polecam zaczać od 1dynki.

Z mojej strony dawn of war wszystkie czesci poza spacemarine. fallout wszystkie czesci tactics tak nie bawi jak 1 i 2 ale ciagle daje rade, tzar, mount and blade, coh i moze civ. Tyle na wakacje powinno starczyc spokojnie

A jakieś strategie podobne do bitwy o śródziemie albo warcraft 3?

Warhammer: Dawn of War 1 i 2 + wszystkie samodzielne dodatki jakie są. Każdy z dodatków zawiera swoją kampanię, która jest niejako kontynuacją poprzedniej. Więc polecam zacząć grać od początku. Dodatkowo dochodzą też nowe rasy i jednostki.

Po kolei leci to tak:

Warhammer Dawn of War

Warhammer Dawn of War: Winter Assault

Warhammer Dawn of War: Dark Crusade

Warhammer Dawn of War: Soulstorm

Warhammer Dawn of War II

Warhammer Dawn of War II: Chaos Rising

Warhammer Dawn of War II: Retribution

Ja bym zaproponował "SpellForce: Zakon Świtu" jest to połączenie RTSa z RPG jak dla mnie gra dobra :)

Mam chęć zagrania w jakiegoś RPG lub strategię. Dwie oddzielne gry. Zacznę od RPG, otóż nie grałem nigdy ani w Gothica ani Wiedźmina, gry bardzo wychwalane przez ludzi. W serię TES zacząłem grać dopiero od Skyrima i w zasadzie to tyle. Cofać do Morrowinda i tych innych raczej nie chcę. Gothica wypadałoby zacząć od początku lecz grafika i silnik zapewne mnie zniechęcą gdyż jest to dość stara gierka. Zależy mi na tym aby taki RPG był w klimacie średniowiecza ewentualnie z elementami fantasy. Osady z drewna, handel, dialogi i interakcja z npc coś co pozwoli się wkręcić i nie znudzi po kilku nudnych misjach. Nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć, ogólnie to takie RPG chyba sprowadzają się do tego, że przechodzimy fabułę i gra do kosza, nawet taki niby super Skyrim, w którym się z początku zakochałem później zaczął mnie nudzić. Nie wiem, znacie coś to podawajcie, będę wdzięczny za propozycje, posprawdzam sobie i pewnie coś wybiorę.

Druga gierka to coś ze strategii. Zależy mi na budowaniu, mamy powiedzmy mapę, wybieramy miejsce i stawiamy bazę, rozwijamy ją i jednocześnie walczymy z wrogiem. Podobał mi się władca pierścieni bitwa o śródziemie, ale rozgrywka była za szybka (nie było sensu budować bazy tylko trzeba było spamować i jak najszybciej rozwalić wroga). Wolałbym taką strategię, która nie polega na graniu nudnych 5 minutowych potyczek z komputerem. Tutaj też fajnie byłoby coś ze średniowiecza, ale może być coś np. z czołgami albo bardziej kosmiczne. Moją ulubioną grą strategiczną jest seria Total War lecz tam większość czasu spędzam na nudnej mapie kampanii i raz na czas trafi się jakaś bitwa w dodatku nie można budować nic na mapie. Jakieś połączenie nie wiem pół na pół, żeby była trochę wolniejsza rozgrywka, ale więcej bitw i budowy może jakieś przejmowanie terenów, podboje itd.