Tekstowe przygody

Tekstowe przygody

Mnogość gier MMO zalewa rynek — przeciętny gracz ma z czego wybierać: porównuje grafikę, płynność animacji, efekty dźwiękowe i wiele innych elementów wpływających na odbiór. Testuje kolejne produkty, by odnaleźć ten, który będzie odpowiadał mu najbardziej pod względem mechaniki. Jednak odrzućmy to, co wizualne, odrzućmy to, co atrakcyjne dla młodego pokolenia — bo to przecież głowni odbiorcy gier wszelakich. Co zostanie? Wyobraźnia!

Czarne tło i dużo tekstu. Niby niepozorna para, a jednak tak wszechmocna i kreacyjna. Wystarczy dodać tylko odrobinę wyobraźni, a magia naszego umysłu powoła do życia przecudny krajobraz nasycony barwami, zapadniemy się po kostki w bagnach, a juha zwierzyny obryzga nasze ubranie. To właśnie jest MUD (Multi-User Dungeon) — gra tylko i wyłącznie tekstowa, gdzie możemy stać się poniekąd bogami, ale o tym za chwilę.

Niniejszy artykuł będzie prezentował Barsawię — jeden z popularniejszych, w polskim światku graczy RPG, MUD’ów, który w ostatnich dniach, niczym feniks, powstał z popiołów. Tekst mój nie jest recenzją, nie jest opisem, a zbiorem wrażeń kogoś, kto dopiero poznaje ten wirtualny świat. Nie zabraknie też kilku podstawowych informacji, które mam nadzieję, zaprowadzą nowych podróżników w to nietypowe miejsce.

Pierwsze wrażenia, po wkroczeniu do Barsawii, są na pewno inne. Wprawdzie zamiana grafiki na okienko z tekstem nie powoduje szoku — w końcu dla kogoś, kto czyta, nie jest to niczym nowym. Z wyjątkiem tego, że to my sami możemy stworzyć głównego bohatera „naszej powieści”. Oczywiście nasza wyobraźnia nie jest nieograniczona, gracz musi wpasować się w ramy konwencji, w której został stworzony MUD.

W opisie świata, do którego możemy wkroczyć, posłużę się wypowiedzią jednego z użytkowników: W tej chwili jest podział na dwie domeny: Earthdawn oraz Środziemie Tolkiena. A to tylko pozwala na jeszcze większa swobodę w kreacji postaci. Ale żeby zobaczyć, o czym mowie… trzeba po prostu pograć. (Sowka)

Wprawdzie nie zagramy klasa magiczną, nie zagramy złośliwym goblinem, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami? Zgrzebna koszula na grzbiecie jest? Jest. Dwie ręce i dwie nogi mamy? Mamy. Zatem chwytamy jakąś broń w dłoń i idziemy zdobywać świat. Co chwilami nie jest takie proste. Pewną niewielką barierę stanowią komendy — po prostu trzeba je znać. Dodatkowo obowiązuje prawidłowa deklinacja — źle odmienisz rzeczownik, to skrypt cię nie zrozumie i twoja postać będzie się gapiła z głupią miną w ścianę.

Co jest tak interesującego w MUD’ach i samej Barsawii? Zadałam to pytanie kilku użytkownikom, niektórzy dopowiadali dość ciekawie.

Quani: Moim zdaniem w grach tego typu najciekawsza jest dowolność, interakcje z innymi ludźmi przez wcielanie sie w różnego rodzaju postacie o wyglądzie, charakterach, zachowaniach tak odmiennych od naszych codziennych. Taka gra to swojego rodzaju ucieczka od rzeczywistości. Kolejną ciekawą rzeczą jest to, jak stworzony świat wpływa na wyobraźnie. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że bardzo ją rozwija. :)

baranek: Taka rozrywka daje bardzo duże możliwości dla osób ze sporym zasobem wyobraźni, bo nie ukrywajmy, przekształcenie literek na jakiś obraz wymaga wyobraźni. Tu nie uświadczymy ładnych widoków rodem z WOW, tu te widoki musimy sobie sami wyobrazić i to jest piękne.

Wynikać mogłoby z tego, że Barsawia nie jest dla każdego, ale kto tak pomyślał jest w błędzie. Wystarczy jedno spotkanie z życzliwym graczem, który dwoma zdaniami wciąga w zabawną rozmowę. I niewidoczny świat staje się namacalny i zaskakujący. Ciekawostka jest animacja świata. Wędrując drogami Earthdawnu czy Śródziemia, nie raz nie dwa zdarzy się, że usłyszymy coś w krzakach lub nagle otoczy nas dziwna cisza. Te zupełnie przypadkowe opisy ubarwiają rozgrywkę, a przy interakcji z inna postacią potrafią zupełnie zmienić nasze działania.

Moi rozmówcy odpowiedzieli mi też na inne pytanie: dlaczego tekstowe MMO? Co skłania do zmierzenia się z MUD’em?

Sowka: Wybór był prostu — kocham rpgi. Od dzieciństwa grałem ze znajomymi w 'fabularne' gry, tzw. 'papierkowe' rpgi, z mistrzem gry, który wszystko opisywał. W erze rozwoju Internetu, gry typu MUD (Multi-User Dungeon) zyskały na popularności. Pierwszym był Genesis, z tego co kojarzę Angielski. Później dopiero silnik został przetłumaczony na Polski i powstała Arkadia, a, gdy nasi Wizowie (Administracja) zapożyczyła od nich szkielet kodu, powstała Barsawia.

erav: Do tego typu rozrywki skłoniła mnie ciekawość. Zachęciło mnie do tego parę książek i jakoś tak wyszło, że akurat ta gra przypadła mi do gustu.

Florek_: uwielbiam: czytać książki, grać w erpegi, grać w gry. A MUD, jakby na to nie patrzeć, jest grą MMORPG i do tego tekstówką, więc łączy wszystko co lubię. Dodatkowo jest chyba najbardziej zbliżony, wśród MMORPG, do rpg’a jako takiego. Wszędzie indziej się expi, rzuca tekstami 1000k gold plz (Tibia, WoW, Lineage). A na mudzie jest krótko — nie trzymasz klimatu świata, w którym grasz, jesteś za to karany.

Jak widać kolejna fala pozytywnych i przyciągających opinii. Gry tekstowe są czymś wyjątkowym, bo niespotykanym, są egzotyczne na swój fantastyczny sposób.

Wcielanie się w konkretną postać, poznawanie zachowań napotkanych osób, jest świetnym polem do obserwacji dla pisarza-fantasty. Piszesz prozę? Koniecznie powinieneś zajrzeć do Barsawii. Nabierzesz doświadczenia, pewności w kreowaniu postaci i podpatrzysz sposoby na zróżnicowanie ich zachowań. A jeśli masz dobrze rozwiniętą wyobraźnie może zasłyniesz, jako miejscowy dziadunio opowiadający niestworzone historię.

Jak zacząć zabawę w tekstowe MMO? Wystarczy odpowiedni program do obsługi gry, np. GMUD czy ZMUD. Potem zdobyć namiary na tenże serwer, założyć konto, zalogować się, stworzyć postać i droga stoi otworem. Niestety strona www Barsawii jest w budowie, ale na pewno na ircowym kanale znajdzie się ktoś życzliwy, kto pomoże (IRCnet, #barsa).

Ha, na koniec mogę dodać, że serdecznie wszystkich zapraszam, bo gra jest warta uwagi i… niestety bardzo wciągająca. Każdy, kto sie tu odnajdzie, na pewno poświeci jej wiele dni. Dni zamienia sie w tygodnie, tygodnie... od razu w lata. :) (Sowka)

Tekst super. Podoba mi się Twój styl.

Ale Barsawia, jak nie działała, tak nie działa ;(

Strona internetowa Barsawii nie działa.

Dla tych, którzy nie potrafią poradzić sobie z ircem, bezpośrednie namiary na serwer: mud.barsawia.pl port: 4004 :)

Tekst, czyta się naprawdę przyjemnie ;)

Chętnie pograłbym sobie w tego MUDa, ale niestety za niedługo mam egzaminy gimnazjalne i muszę się uczyć.A gry tego typu, zabierają po kryjomu dużo wolnego czasu ;)

Tekstowe przygody

Mnogość gier MMO zalewa rynek — przeciętny gracz ma z czego wybierać: porównuje grafikę, płynność animacji, efekty dźwiękowe i wiele innych elementów wpływających na odbiór. Testuje kolejne produkty, by odnaleźć ten, który będzie odpowiadał mu najbardziej pod względem mechaniki. Jednak odrzućmy to, co wizualne, odrzućmy to, co atrakcyjne dla młodego pokolenia — bo to przecież głowni odbiorcy gier wszelakich. Co zostanie? Wyobraźnia!

Czarne tło i dużo tekstu. Niby niepozorna para, a jednak tak wszechmocna i kreacyjna. Wystarczy dodać tylko odrobinę wyobraźni, a magia naszego umysłu powoła do życia przecudny krajobraz nasycony barwami, zapadniemy się po kostki w bagnach, a juha zwierzyny obryzga nasze ubranie. To właśnie jest MUD (Multi-User Dungeon) — gra tylko i wyłącznie tekstowa, gdzie możemy stać się poniekąd bogami, ale o tym za chwilę.

Niniejszy artykuł będzie prezentował Barsawię — jeden z popularniejszych, w polskim światku graczy RPG, MUD’ów, który w ostatnich dniach, niczym feniks, powstał z popiołów. Tekst mój nie jest recenzją, nie jest opisem, a zbiorem wrażeń kogoś, kto dopiero poznaje ten wirtualny świat. Nie zabraknie też kilku podstawowych informacji, które mam nadzieję, zaprowadzą nowych podróżników w to nietypowe miejsce.

Pierwsze wrażenia, po wkroczeniu do Barsawii, są na pewno inne. Wprawdzie zamiana grafiki na okienko z tekstem nie powoduje szoku — w końcu dla kogoś, kto czyta, nie jest to niczym nowym. Z wyjątkiem tego, że to my sami możemy stworzyć głównego bohatera „naszej powieści”. Oczywiście nasza wyobraźnia nie jest nieograniczona, gracz musi wpasować się w ramy konwencji, w której został stworzony MUD.

W opisie świata, do którego możemy wkroczyć, posłużę się wypowiedzią jednego z użytkowników: W tej chwili jest podział na dwie domeny: Earthdawn oraz Środziemie Tolkiena. A to tylko pozwala na jeszcze większa swobodę w kreacji postaci. Ale żeby zobaczyć, o czym mowie… trzeba po prostu pograć. (Sowka)

Wprawdzie nie zagramy klasa magiczną, nie zagramy złośliwym goblinem, ale kto by się przejmował takimi drobiazgami? Zgrzebna koszula na grzbiecie jest? Jest. Dwie ręce i dwie nogi mamy? Mamy. Zatem chwytamy jakąś broń w dłoń i idziemy zdobywać świat. Co chwilami nie jest takie proste. Pewną niewielką barierę stanowią komendy — po prostu trzeba je znać. Dodatkowo obowiązuje prawidłowa deklinacja — źle odmienisz rzeczownik, to skrypt cię nie zrozumie i twoja postać będzie się gapiła z głupią miną w ścianę.

Co jest tak interesującego w MUD’ach i samej Barsawii? Zadałam to pytanie kilku użytkownikom, niektórzy dopowiadali dość ciekawie.

Quani: Moim zdaniem w grach tego typu najciekawsza jest dowolność, interakcje z innymi ludźmi przez wcielanie sie w różnego rodzaju postacie o wyglądzie, charakterach, zachowaniach tak odmiennych od naszych codziennych. Taka gra to swojego rodzaju ucieczka od rzeczywistości. Kolejną ciekawą rzeczą jest to, jak stworzony świat wpływa na wyobraźnie. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że bardzo ją rozwija. :)

baranek: Taka rozrywka daje bardzo duże możliwości dla osób ze sporym zasobem wyobraźni, bo nie ukrywajmy, przekształcenie literek na jakiś obraz wymaga wyobraźni. Tu nie uświadczymy ładnych widoków rodem z WOW, tu te widoki musimy sobie sami wyobrazić i to jest piękne.

Wynikać mogłoby z tego, że Barsawia nie jest dla każdego, ale kto tak pomyślał jest w błędzie. Wystarczy jedno spotkanie z życzliwym graczem, który dwoma zdaniami wciąga w zabawną rozmowę. I niewidoczny świat staje się namacalny i zaskakujący. Ciekawostka jest animacja świata. Wędrując drogami Earthdawnu czy Śródziemia, nie raz nie dwa zdarzy się, że usłyszymy coś w krzakach lub nagle otoczy nas dziwna cisza. Te zupełnie przypadkowe opisy ubarwiają rozgrywkę, a przy interakcji z inna postacią potrafią zupełnie zmienić nasze działania.

Moi rozmówcy odpowiedzieli mi też na inne pytanie: dlaczego tekstowe MMO? Co skłania do zmierzenia się z MUD’em?

Sowka: Wybór był prostu — kocham rpgi. Od dzieciństwa grałem ze znajomymi w 'fabularne' gry, tzw. 'papierkowe' rpgi, z mistrzem gry, który wszystko opisywał. W erze rozwoju Internetu, gry typu MUD (Multi-User Dungeon) zyskały na popularności. Pierwszym był Genesis, z tego co kojarzę Angielski. Później dopiero silnik został przetłumaczony na Polski i powstała Arkadia, a, gdy nasi Wizowie (Administracja) zapożyczyła od nich szkielet kodu, powstała Barsawia.

erav: Do tego typu rozrywki skłoniła mnie ciekawość. Zachęciło mnie do tego parę książek i jakoś tak wyszło, że akurat ta gra przypadła mi do gustu.

Florek_: uwielbiam: czytać książki, grać w erpegi, grać w gry. A MUD, jakby na to nie patrzeć, jest grą MMORPG i do tego tekstówką, więc łączy wszystko co lubię. Dodatkowo jest chyba najbardziej zbliżony, wśród MMORPG, do rpg’a jako takiego. Wszędzie indziej się expi, rzuca tekstami 1000k gold plz (Tibia, WoW, Lineage). A na mudzie jest krótko — nie trzymasz klimatu świata, w którym grasz, jesteś za to karany.

Jak widać kolejna fala pozytywnych i przyciągających opinii. Gry tekstowe są czymś wyjątkowym, bo niespotykanym, są egzotyczne na swój fantastyczny sposób.

Wcielanie się w konkretną postać, poznawanie zachowań napotkanych osób, jest świetnym polem do obserwacji dla pisarza-fantasty. Piszesz prozę? Koniecznie powinieneś zajrzeć do Barsawii. Nabierzesz doświadczenia, pewności w kreowaniu postaci i podpatrzysz sposoby na zróżnicowanie ich zachowań. A jeśli masz dobrze rozwiniętą wyobraźnie może zasłyniesz, jako miejscowy dziadunio opowiadający niestworzone historię.

Jak zacząć zabawę w tekstowe MMO? Wystarczy odpowiedni program do obsługi gry, np. GMUD czy ZMUD. Potem zdobyć namiary na tenże serwer, założyć konto, zalogować się, stworzyć postać i droga stoi otworem. Niestety strona www Barsawii jest w budowie, ale na pewno na ircowym kanale znajdzie się ktoś życzliwy, kto pomoże (IRCnet, #barsa).

Ha, na koniec mogę dodać, że serdecznie wszystkich zapraszam, bo gra jest warta uwagi i… niestety bardzo wciągająca. Każdy, kto sie tu odnajdzie, na pewno poświeci jej wiele dni. Dni zamienia sie w tygodnie, tygodnie... od razu w lata. :) (Sowka)