Tera, opłaca się wracać?

Siemka, opłaca się wracać do Tery? ogółem pograłbym w dobre mmorpg ale takich narazie brak - zostaje właśnie pytanie apropo Tery w którą trochę grałem - kto gra niech się wypowie jak wygląda sprawa z populacją serwerów.

Ja pogrywam trochę po długiej przerwie na NA i jest masa ludzi. Z samego steam gra po 7k dziennie . Jak już to polecam NA bo na EU pustki.

Na EU wcale aż takich pustek nie ma. Może nie masz tłumów na low levelach - chociaż teraz dużo ludzi zaczęło grać nową klasą ninja, to trochę napotkasz graczy. W tej chwili po prostu są to raczej starzy, zagorzali gracze którzy zostali, którzy z reguły już się znają z raidów czy PvP i się zbudowała taka ekipka. A wszystko na jednym serwerze - Kilian - na którym siedzą aktywni gracze PvP i większość graczy z reguły przenosi się też z innych serwerów tam. Więc jak chcesz grać na EU (Nie wiem, bo na przykład Ping cię zabija) to nie tak, że nie masz z kim. Jesteśmy, żyjemy, mamy się całkiem nieźle, wciąż wyklinając na FailForge :D

Ogółem, sytuacja wygląda tak, że ludzi na prawdę nie jest tak mało, co prawda na wejście do dungeonu czeka się 5-10 min, ale mimo wszystko zawsze wejdziesz, więc tragedii nie ma. Poza tym, jak grałeś w Terę wcześniej, minimum 30 dni temu to jest takie coś jak BuddyUp, dostajesz taki kodzik od kolegi z wysokim poziomem (możesz też po prostu napisać na globalnym czacie czy ktoś chce się podzielić kodzikiem - zawsze znajdzie się chętny). Kod ten aktywujesz na postać poniżej 9 poziomu i co 10 lvli (10, 20, 30...) będziesz dostawał specjalne prezenty, które mega ułatwiają rozgrywkę. Ogółem zawsze się znajdą chętni do podzielenia się nim, bo jak dadzą Ci ten kod to oni też będą otrzymywać prezenty za to że wbiłeś lvl :P

Polecam ogółem, wbrew temu co inni mówią.

Samo z siebie sie wyklucza.. Dobre mmo i tera online. Ta gra była Dobra na p2p... po zejsciu na f2p zaczeli ulatwiac i dodawac gówna do is. Nie oplaca sie. Juz lepiej pograc w Aiona,Wowa czy coś innego.

ostatnio odpaliłem na Kilianie (btw kiedyś najbardziej zaludniony na EU) swoją postać, no puchy wszędzie, i jak kiedyś nie czekałem zbyt długo na meczyk pvp, to teraz się nie doczekałem w ogóle, ze znudzenia wyszedłem po prostu z gry - a co do NA, może i ludzi więcej, ale trzeba być niezłym sado-maso żeby tam jakieś pvp grać (PING)

Samo z siebie sie wyklucza..  Dobre mmo i tera online. Ta gra była Dobra na p2p...  po zejsciu na f2p zaczeli ulatwiac i dodawac gówna do is.  Nie oplaca sie. Juz lepiej pograc w Aiona,Wowa czy coś innego. 

Na wowa trzeba bulić przynajmniej na pierwsze dwa miesiące :D

Aion jest niezły, ale wiele mu brakuje by nazwać go naprawdę dobrym mmorpg :D

Tera jest tak naprawdę jednym z niewielu darmowych mmo z non-targetem i ze średnimi wymaganiami sprzętowymi. Od razu prostuję - tak, gra jest za***iście niestabilna, poczynając od zawieszającego się launchera obu wersji (eu i na), przechodząc przez pliki engine w których wystarczy zmienić dwie wartości liczbowe by osiągnąć ładny skok FPS na średnim sprzęcie, a kończąc na UI które jest słabo zaprojektowane i po wyłączeniu go otrzymujemy niesamowity skok FPS o czasem nawet kilkadziesiąt klatek :P

Tera jest darmowa i nigdy nie spotkałem się z jakimiś widocznymi problemami tego, że gra przeszła na F2P~ Fakt, znerfili BAMy i nie są one już tak warte uwagi (co mnie boli strasznie bo uwielbiałem je farmić), dungi też trochę ułatwili. Ale walka nadal jest przyjemna i jako gra, do której wchodzi się co jakiś czas żeby chwilę się pobawić, Tera jak najbardziej jest warta ściągnięcia i sprawdzenia, czy komuś podejdzie. Terę odradzałbym, gdyby ktoś szukał MMORPG na długi czas jako jedyne, z jakimś semi-casual, hardcore planem gry. Mógłbym wtedy zarzucić wiele innych tytułów, od WoWa zaczynając pośród P2P.

sry Slavio , grałem w Terę, uważam ją za dobrą grę, ale do Aiona i jego contentu na max levelu to Terze lata świetlne brakuje - jedyną rzeczą w AIonie jak dla mnie , której mi brakuje, to jest czas który mogę w tej grze poświęcić. Aion ma wszystko, zarąbiste: i trudne insty i rajdy, siege, pvp instancje, areny, pvp w otwartym świecie i to takie jak tygryski lubią najbardziej czyli 2 frakcje, a nie jakieś bezmózgie PeKowanie, a i jak na swoje lata bardzo dobrze wygląda - no nie wspomnę o edytorze postaci, któremu nie jedna next-genowa gra może pozazdrościć (w Terze jest jakaś totalna nędza przy tworzeniu , o gender lock nie wspomnę)

Nie warto wracac do TERY napewno- na Killanie juz z rok temu czekalo sie xxx czasu na insty a pvp mozna bylo zapomniec...na US gra mnostwo ludzi ale ping na maxie troche zawadza.

Co do Aiona - tam jest ta samo wiekszosc ludzi na ned game ,ktore chodza na raidy sie zna i trzeba miec poprostu farta , ze znalezc odpowiednia ekipe + ogrom czasu zeby uzbierac najlepszy pvp set :)

Tera nie, Aion nie, Wow nie bo drogi. Czyli wychodzi na to, ze Tibia nadal najlepsza. Non target, dobre fpsy na srednim sprzecie, pvp, no zyc nie umierac... :D

Tera nie, Aion nie, Wow nie bo drogi. Czyli wychodzi na to, ze Tibia nadal najlepsza. Non target, dobre fpsy na srednim sprzecie, pvp, no zyc nie umierac... 

Non target to akurat najgorszy system do dynamicznego pvp + 0 balansu :) + pvp w TERZE nigdy nie bylo jakas super uber jej strona.

Powiem że wróciłem sobie do gry i ludzi jest konkretnie sporo tylko że dużo ludzi zajęło się pve - bo seta pvp dobrego dostajesz za postego questa, po wbiciu na +12 jesteś już full gear więc bg są "forfun" i dla outfitu.

Ogółem graczy masa, na raid czy dung 60-65 nie czeka się wcale. Miło :)

Dziękuje za dużo odp :D

Powiem że wróciłem sobie do gry i ludzi jest konkretnie sporo tylko że dużo ludzi zajęło się pve - bo seta pvp dobrego dostajesz za postego questa, po wbiciu na +12 jesteś już full gear więc bg są "forfun" i dla outfitu.

Ogółem graczy masa, na raid czy dung 60-65 nie czeka się wcale. Miło 

Dziękuje za dużo odp 

Oczywiscie na Amerykanskim servie?

Nie, na wersji od Gayforge czyli EU.

Niech ktoś opisze jak wgląda gra na engame jeśli nie chcę chodzić na dungeony co można robić poza tym?

Bg które Ci się szybko znudzi, zbieranie kostiumów, farm golda i open world pvp.

przez brak frakcji open world pvp w Terze ssie na całego, pozostaje jakieś dziecinne PKowanie, a przy tak małej populacji to nawet o tym można zapomnieć

Ogółem masz rację, jednak w Tibii też nie ma frakcji i pkowanie dawało frajdę, ale co ja będę porównywał, przy Tibii bawiłem się lepiej szczerze pisząc.

W Terze nie masz farmienia w open world tylko na instach...instancje +open world to poprosstu glupota w wiekszosci przyadkow ew instancje ale bezfindera , ktory przensi do insty.

Polecam grać na NA, ja powróciłem do gry tym razem z użyciem Steam i nie żałuję. Akurat trwa jakiś event, podwójny drop i exp. Co 10 czy tam 5 leveli dostajesz jakieś itemki a jak skołujesz sobie BuddyUp code to mounta na ponad miesiąc dostajesz. Na NA ludzi masa, ping 160-180, na dungach grając tankiem wszystko normalnie, nie ma problemów z wyczuciem i odpowiednim zblokowaniem hita. Nie wiem jak PvP, jeśli chcesz być jakieś super pro elo 50 killi 0 dedów to może być ciężko. :ph34r:

Pozdrawiam fanów.