osobiście nie polecam. ze względu na ostatnią politykę jeśli chodzi o rozwój gry przez producentów. do enmasse nic nie mam ale z powodu jaki ostatnio content do tej gry jest wpychany prze panów z bluehole czuję się okropnie zrażony jednak jako gracz z zachodu jestem ostatnimi czasami z frustrowany co devowie tam robią, a mianowicie:
nowe klasy są genderlockowane. nowe klasy a bardziej ich design niż mechanika są robione pod publikę koreańską kompletnie olewając zachód. weźmy na przykład klasę brawlera z samej nazwy jest to klasa pasująca bardziej do męskich postaci ale panowie z bluehole zrobili z niej panią lekkich obyczajów z robo-pięściami. jeśli myślisz sobie że olejesz te nowsze klasy i weźmiesz się starsze? taki wał inna klasa tylko dla kobiet gunner jest zasięgowym tankiem z dużą ilością silnego cc więć pvp odpada.
drugim według mnie błędem jest wręcz prze ogromny seksizm w tej grze. nie odbierajcie tego źle nie jestem jakąś obrażoną na świat feminazistką , ale prostym 18-19 latkiem który lubi cycki ale to co jest w tej grze to mnie obrzydza. elin rasa małych około 12 letnich dziewczynek standard już w mmo ale co się tam dzieję to podpada pod pedofilię jeśli chodzi o stroje z item shopu, gracze nie są lepsi używają tam rozbudowaego kreatora postaci aby ucharakteryzować je na prostytutki najgorszego sortu już nie wspominając o innych rasach.
ostatnio porzuciłem tą grę ale kilku moich znajomych co jeszcze gra w tere oraz czasami jak przeglądam forum wspominają o lekkiej casualizacji tej gry chociaż to już jest raczej polityka wydawcy niż producenta wystarczy spojrzeć na różnicę między EU a NA.
pozrzędziłem a teraz czas na zalety
walka- o ile ma swoje minusy jak np fakt że wiele skillów ma autolocka ale to wina sprzętu niż woli twórców. to z wieloma bossami fajnie się walczy i miło wspominam wielu z nich. jak np wielki krabopająk który zwipował mi drużynę a ja ich bronię kiedy healer wskrzesza. sami twórcy też się bawią konwencją semi-bossów jak np bamy-big ass monster i mini bossy w formie zwykłych mobków
item shop nie jest p2w- w item shopie nie ma nic co jest wymagane aby być dobrym w pvp a mam na myśli to że nie mam tam przedmiotów które dadzą healerowi moc solowania 5 wariorów i maga bo kupił sobie broń, są tam głównie mounty oraz kosmetyka
ostatnia rzecz to to że enmasse czyli wydawcy NA słuchają graczy mają bardzo aktywnego Youtuba choć niektóre z ich filmików to czysty cringe w koncentracie ale sam fakt że nie mają ip blocka dla ludzi uciekających od gamefaila i to jak próbowali go wygryźć za pomocą steama zanim GameJew popłakał się i groził sądem mówi wiele o obu wydawcach
podsumowując obecny stan tery to jest coś coraz bardziej podobnego do quens blade jak masz paru znajomych to wal śmiało ale jeśli nie interesuję cię jedynka do loli podczas solowanie radzę unikać tej gry straciła ona już swój czar jednak nic nie pomaga określić gry jak jej przetestowanie decyzja jest twoja