Witajcie!
Wpis ten zamieszczam w sekcji “Szukam Graczy”, gdyż zależy mi szczególnie na tych ludziach, którzy jeszcze nie odnaleźli swojego miejsca w TESO i chcieliby stworzyć coś wyjątkowego. Grupę która skupia się na swoim rozwoju i żyje w obrębie swojej społeczności, a nie kilku gildiach skacząc po dc wedle własnego widzimisię. Szczegóły całej drogi, która nas doprowadziła do tego punktu oraz samej rekrutacji znajdziesz poniżej. Z góry dziękuje za Twój czas i mam nadzieję, że do usłyszenia!
…od jakiegoś czasu dałem Wam odetchnąć naszą społecznością, ale wraz z kluczowymi zmianami w sekcji postanowiłem dać o sobie znać.
Gondor wprowadził kilka kryteriów nietypowych dla gildii w ESO:
1. Rekrutacja od 25 roku życia
Jest to ewenement nawet na skale Gondoru, który zwyczajowo rekrutuje od 16/18 roku życia. Podczas organizowania naszej społeczności zauważyliśmy jednak, iż w naszej sekcji ta zasada się nie sprawdzi. Dysonans pomiędzy młodszymi gildiowiczami, a tymi “wiekowymi” był zbyt duży. W skrajnych przypadkach skutkowało to zniechęceniem się nowych osób do socjalizacji, gdyż vibe panujący na voice do nich zupełnie nie trafiał. Aktualnie stawiamy na starszych graczy o podobnym podejściu do gry co nasze: Progress w świecie gry nigdy kosztem atmosfery, a same osiągnięcia ze świata gry stawiamy na drugim planie w kontekście wartości naszych gildiowiczów.
2. Budowanie od podstaw
W pewnym momencie doszło do tego, że sami zaczęliśmy piętrzyć problemy. Zafiksowaliśmy się na punkcie progressu i z gildii, która chciała budować społeczność staliśmy się “TESO’wską opcją”. Grupą która w swoje szeregi wpuszczała każdego, kto mógł pomóc w zdobyciu jakiegoś wirtualnego osiągnięcia. Często nie bacząc na to, że sama aktywność praktycznie nie sprawia nam frajdy, albo wręcz nas irytuje. Dlatego też teraz wracamy do podstawowych założeń. Stawiamy na siebie. Dajemy nowym graczom pole do rozwoju. Próbujemy im pokazać świat Tamriel z naszej perspektywy - nieprzebyty, kryjący wiele ciekawostek i obfitujący we wspólne wyprawy. Chcemy zachęcić, być może Ciebie, do zostania na dłużej, nie tylko ze względu na samą grę, ale i naszą ekipę. Nie chcemy być gildią trial’ową, gildią PvP, czy handlową. Jesteśmy gildią socjalną i moja w tym głowa, żeby ten zamysł nabrał odpowiedniego kształtu. Tak jak było to mówione na początku: "…priorytet to budowanie grupy, która będzie się lubić do tego stopnia, że dla swojej obecności będzie chciała wchodzić na dc, rozmawiać, spędzać czas, a czasem nawet poświęcać go dla drugiej osoby w ramach pomocy, bez przymusu i patetycznych idei, zwyczajnie z sympatii do drugiego człowieka. Wielu ludzi traktuje gildie w TESO jak pokemony. Jak pojawia się tylko jakieś nowe dc, to oni też chcą tam być. My też padliśmy tego ofiarą. Na rozmowy rekrutacyjne poświęciłem kilkanaście godzin, a przynajmniej jedną czwartą tego czasu na odsianie “podglądaczy” i “intencjonalistów”. Ludzie w TESO dołączając do gildii, nie myślą o tym, że to ich miejsce, że chcieliby rozwijać tą społeczność - angażować się. Traktują gildie jak opcje - tam gdzie coś się dzieje, gdzie jest jakiś profit tam migrują i tak bez końca. Często posiadają już swoje sprawnie działające społeczności, ale dołączają żeby zapełnić sobie czas w grze czymś ciekawszym niż samotną podróżą. Gdy zaczynasz zwracać im na to uwagę odpowiadają, że to normalne, że polska społeczność jest mała i by zrobić jakieś konkretniejsze aktywności trzeba się cross’ować. Pytam więc te osoby, a w którym momencie uznałeś/aś że celem Gondoru jest robienie tych aktywności? Takie podejście to pretekst dla ludzi, których nie chcemy w obrębie naszej społeczności by do niej przeniknąć. Są w TESO gildie specjalizujące się czy to w Trailach, czy PvP. Nic nie stoi na przeszkodzie by do nich dołączyć. My nie bronimy naszym członkom szukać drogi do celu, w postaci innych gildii. My zwyczajnie nie wpuszczamy do siebie przypadkowych graczy, którzy wchodzą bez konkretnego celu i traktują już zasadę przebywania na każdym dc jak nieodłączny element rozgrywki. Niewyobrażalne dla nich jest, że ktoś może powiedzieć nie, mimo iż mają szereg osiągnięć w grze. Mimo iż gildia ma profil socjalny i skupia się na budowaniu zwartej społeczności podpartej konkretnymi zasadami. Społeczność TESO bardzo mocno kręci się wokół samej gry i jej osiągnięć. My postanowiliśmy wyrwać się z tej samej orbity. Chcemy budować naszą własną społeczność, która (nie ukrywamy) byłaby w stanie, w przyszłości robić najtrudniejszy content. Byłaby w stanie go robić sama, swoimi siłami, a niekoniecznie się cross’ować z innymi, w dodatku na naszym dc. Nie robi nam różnicy czy dany trial zrobimy teraz, czy za kilka miesięcy. Natomiast robi nam różnice w jakiej atmosferze ten trail będzie przebiegał oraz czy będzie to nasze wspólne osiągnięcie, czy też efekt “przeciągnięcia nas”. W tej chwili zaczynamy od podstaw. Formujemy grupę która w przyszłości będzie nie najlepsza w TESO, będzie najlepsza dla swoich członków. Wszelkie sukcesy to zawsze efekt uboczny wielu składowych. My jasno nakreślamy, że w naszym przypadku ten efekt uboczny ma być skutkiem stworzenia się zajebistej grupy darzącej się od początku do końca szacunkiem, sympatią oraz wzajemnym zaangażowaniem.
3. Koniec sojuszy
Na początku naszej przygody tuż po fuzji zdecydowaliśmy się na coś z goła innowacyjnego. Sojusz z inną gildią, której profil był typowo casual’owy. Moje ego podpowiadało mi, że to moment w którym taka kooperacja może nam przynieść wymierne korzyści. Wydawało mi się, że jesteśmy społecznością aspirującą pod content wysokich lotów i regularnie się rozwijamy. Prawdą było, że kilka osób angażujących się w struktury gildii prężnie działało w ramach rozwoju swojego, jak i grupy trialowej. Niestety faktem też było, że w swojej typowo gondorowej grupie nie byliśmy w stanie podjąć się tych wyzwań. Ciągnęli nas przez nie doświadczeni gracze zrzeszający się wokół innych społeczności. Błędnie założyłem, skrzywiony przez wizje gildii z innych mmo, że taka inicjatywa z ich strony poskutkuje rozwojem całej gildii. Niestety nabrało to innego wymiaru. Dla nich to wciąż była zabawa, ponieważ na co dzień stawiali czoła niepomiernie trudniejszym wyzwaniom. Dla nas często było to frustrujące, bo nie czuliśmy tego samego zaangażowania. I nie mieliśmy prawa go czuć. Logiczne było to co się działo. Jednak potrzeba było czasu by to dostrzec. Po stawieniu czoła własnym błędom, doszliśmy do wniosku, że nasz target rekrutacyjny pokrywa się bardzo mocno z targetem rekrutacyjnym gildii sojuszniczej. Dawanie znać w trakcie rekrutacji nowemu graczowi, że w sumie to jest inna gildia i grają “totalnie na luziku” to strzelanie sobie samemu w kolano, biorąc pod uwagę powyższe. Tak więc wraz z gronem oficerskim podjęliśmy decyzje o zakończeniu współpracy. Niech Wam wiatr sprzyja Harrowstorm, złego słowa powiedzieć nie możemy, a nawet wypada podziękować, ale nadszedł czas byśmy stanęli pewnie na nogach i tak jak wyżej napisałem: postawili na siebie!
- Dlaczego miałbyś wybrać Gondor?
Ile miałeś podejść do TESO? Ile razy odbijałeś się od gildii socjalnych? Ile razy trafiałeś do grup znajomych, którzy w pewnym momencie twierdzili, że w sumie to fajnie byłoby mieć gildię po czym jej prowadzenie sprowadzało się wegetacji? A może byłeś w Gondorze i twierdzisz, że to nie miejsce dla Ciebie?
Mam 27 lat. W Gondorze byłem ostatnio jak miałem 16 lat. Nigdzie później, ani wcześniej nie czułem się równie dobrze, nie licząc tworów które sam prowadziłem. Dlaczego? Bo mają zasady. Bo traktują swoich gildiowiczów jak dorosłe osoby. Bo dają Ci bezpośredni sygnał jeśli coś robisz źle i wskazują co możesz naprawić. Bo dają Ci pole do wygłoszenia swojego własnego zdania. Bo traktują grę serio.
Dla mnie społeczność z dc jest jak druga rodzina. Wchodząc tam chcę się czuć komfortowo. Gdy myślę gildia nie mam w głowie osób, które lubię i te których unikam. Jeżeli takie są to odbijam od całej społeczności. Dlaczego? Granie w gry mmorpg to wydzielanie najcenniejszej waluty na rzecz innych ludzi - Twojego czasu. Koniec końców po drugiej stronie nie siedzi xWojownikxPL, tylko druga osoba, która tak jak ty podjęła decyzję, że dzisiaj zamiast wyjścia z domu, spędzenia czasu ze swoim partnerem, z dziećmi, czy wykonania jakiejkolwiek innej rzeczy sprawiającej jej satysfakcję, spędzi ten czas z Tobą. Uznała że to najlepsze wyjście. Uznała, że jesteś tego wart i że świetnie by było porobić cos z Tobą w wirtualnym świecie. Brzmi to śmiesznie, ale zastanów się czy tak nie jest? A przynajmniej tak nie powinno to wyglądać? Do tego zmierzam. Do stworzenia gildii bazującej na własnym szacunku, skupiającej się na sobie, tworzącej społeczność a nie zbiór nick’ów w roster’ze. Wymagamy, żeby móc oferować, nie dla zaspokojenia własnego ego. Uwierzcie, że jest masa rzeczy, które mógłbym teraz robić, ale jednak wybrałem napisanie do Was. Dlaczego? Bo żywię nadzieję, że są gdzieś osoby takie jak ja. Które tak jak ja szukały swojego miejsca w świecie TESO. Gry nazywanej Single Player z opcją MMO. Gra dała graczom pole, a gracze skorzystali. Niemniej jednak nic nie stoi na przeszkodzie by grać na własnych warunkach - na naszych warunkach.
Reasumując…
Gondor rekrutuje graczy:
-
aktywnych (obecność na dc na poziomie minimum 10h w skali tygodnia)
-
zdecydowanych
-
przyjaznych
-
nastawionych na wspólną kooperacje
-
powyżej 25 roku życia
Gondor rekrutowanym graczom oferuje:
-
Discord na najwyższym poziomie z pozycjonowaniem w wyszukiwarce.
-
Stronę internetową z pozycjonowaniem w wyszukiwarce googla.
-
Pomoc w zakresie przekazywnia wiedzy potrzebnej do czerpania pełnymi garściami ze świata gry.
Gondor działa:
-
REGULARNIE | …organizujemy wydarzenia w obrębie swojej gildii, na które możesz się zapisać.
-
Z NASTAWIENIEM NA SOCJALIZACJĘ | …członkowie gildii nie są zmuszani do brania udziału w żadnych aktywnościach oraz, do momentu w którym nie decydują się na aktywności stricte end game’owe, nie są im narzucane żadne buildy pod wszelakim tego słowa znaczeniem.
-
KONKRETNIE | …mimo nastawienia na socjalizację nie szukamy weekendowych graczy. Ustalamy sobie cele:
-
Budowanie społeczności
-
Rozwój w jej obrębie
-
TYLKO I WYŁACZNIE Z WZAJEMNYM SZACUNKIEM | …jeżeli nie potrafisz się zachować, masz problem z szanowaniem czasu innych to nie miejsce dla Ciebie.
-
NA WŁASNYCH WARUNKACH | …nieprzerwanie od 2008 roku gildia funkcjonuje i trzyma się swoich założeń. Twór zrzeszający graczy różnych MMORPG, twór który miano gildii przyjął i dba by z każdej perspektywy lśnił na tle innych. Nie jesteśmy zupą pomidorową, nie każdy musi nas lubić. Ale staramy się by pośród nas nie było takich co się nie trawią.
Ostatecznie liczy się to co mamy w środku
Jeśli jesteś zainteresowany dołączeniem do naszej gildii socjalnej to zapraszamy na nasz serwer DC. Jeśli już dołączysz na serwer DC skorzystaj z kanału rekrutacja-zapisz-się, tam wybierz opcję: “Zapisz się na rekrutację do Sekcji The Elder Scrolls Online”. My gdy zobaczymy Twoje zgłoszenie niezwłocznie odpowiemy. Gdybyś jednak czekał zbyt długo możesz napisać wiadomość prywatną do mnie @Sanrookie , bądź jednego z oficerów naszej gildii: Adelline( @adell4865 ), Gr1zzPl.