Test

Tak jak w tytule, czy jest sens rozpoczynać swoją przygode w wowie na nowo? grałem ostatni raz jakies 10 lat temu na privach, teraz chciałbym zacząć na globalu. Czy nowy gracz ma szanse, żeby dojść do end game kontentu? boje sie, że biegaja tam sami weterani z top eq i 1500 mountami a ja bede jak taki bambik i nikt nie bedzie chciał mnie brać na dungi itp. Z tego co oglądam na yt/twitchu to mówia, że w grze nie spotyka sie nowych graczy, tylko starych wyjadaczy.

nie wiem kogo oglądasz, ale nigdy się nie spotkałem z takim stwierdzeniem. Wow to najprostsze mmo jakie jest, beginner friendly. Każda małpa sobie poradzi. Nie słyszałem jeszcze, żeby mounty świadczyły o statusie społecznym w tej grze XD po za tym na nowym dodatku wszyscy latają na smokach. Zaraz wychodzi nowy patch więc wszyscy będą farmić nowe eq. Na początku masz automatyczny party finder więc nie ma możliwości, żebyś się nie dostał na dunga, później jak bedziesz chciał robić endgame’owe dungi, ale nikt Cię nie będzie chciał - zakładasz własne party i problem z głowy :v.

3lajki

Dezinformacja wśród ludzi na temat realiów w World of Warcraft to coś strasznego.

3lajki

ok, to sie wypowiedz na temat tej dezinformacji a nie bajdurzysz

Dezinformacja, bo ludzie nic nie wiedzą o grze, a się wypowiadają.

2lajki

kto?

Ludzie.

W sensie pewnie chodzi o tych ludzi co gadają na YT i Twitchu. Myślę, że nie spotykają nowych graczy dlatego, że sami tylo z wyjadaczami się zadają, mają ogarnięte gildie też takich ludzi itd. Sam gram średnio co dodatek po miesiąc-trzy z dwoma ziomkami i więkoszść contentu sam. Uznaję się za casuala i aktywności, które robię są raczej niewymagające wielkiej wiedzy o grze, a jak coś to w Internecie jest wielka baza informacji, jakiej nie ma żadna inna gra MMO. Expi się teraz naprawdę sprawnie, możesz sam wybrać gdzie, a standardowo gra prowadzi Cię przez content dodatku Battle for Azeroth i pod koniec tej kampanii (3 krainy) masz już chyba 10-20 leveli do capa, gdzie zaczyna się endgame. Choć aktywności typu raidy i PvP raczej sugerowałbym na najwyższym poziomie to przez cały okres levelowania masz dostęp do dungeonów opartych na matchmakingu, więc wystarczy, że znasz swoją rolę. Nie polecam tylko tanka na pierwsze dungi, bo to postać prowadząca drużynę i powinna wiedzieć, w którą stronę iść i w jakiej kolejności, a niektóre dunegony są trochę nieintuicyjne logistycznie. Tak naprawdę obecnie capa da się zdobyć w kilkanaście godzin, ale ja polecam bez pośpiechu napawać się grą i poznawać systemy, które przygotują Cię do endgejmu i po prostu zaciekawią. Głównie będzie to 10 ostatnich leveli (kraina Dragon Isles). Obecnie wszystkie rasy i klasy poza DK, DH i Evokerem mają nową lokację startową, która pozwala poznać podstawy gry i oswoić z niektóymi mechanizamami, nawet charakterystycznymi dla endgejmu jak pozycjonowanie przydatne w PvP i role w drużynie, więc nawet osoby niezaznajomione z gatunkiem szybko powinny się odnaleźć.

1lajk

Pozostań przy tej tibii czy tam metinie, proszę

1lajk

nie ma sensu zaczynać i nie warto.

3lajki

Lipa moim zdaniem jest tylko z tym, że jak wchodzi na jakiegoś dunga to ludzie większość contentu skipują, tzn latają tak że omijają mobki bo znają już to na pamięć i można się pogubić jak jesteś nowy i ludzie raczej nie zwracają na ciebie uwagi że gdzieś zostajesz z tyłu :frowning:

Każdy dodatek ma własne top eq. To, że ktoś ma wyfarmionych 1500 mountów nic dla ciebie nie znaczy. Będą cię brać na dungi jak będziesz miał gear z aktualnego dodatku, a na trudniejsze jak będziesz znał taktyki i miał gear (co często znaczy achi).
W wowie jest zawsze pełno nowych graczy lub graczy robiących alty.
Zanim dobijesz maks lvl to już będziesz znał dość dobrze mechaniki i klasę, a to, że ktoś cię kopnie raz kiedyś z dunga czy cię wyśmieje bo nie wiesz jak paladynem ressurectować to pryszcz i zlej to po prostu.

Zainstaluj grę i poszukaj sobie gildii lvling/social