@ShowMaker nie ma co pisać bo widać że mu tak odiebało od tego scsmu i kasy że skoda gadać
Test
No kurwa kto nie lubi wydawać hajsu, chyba tylko tacy biedacy jak Wy. Wpadnijcie kiedyś na Stream to może uda Wam się zgarnąć kluczyk do najlepszej gry MMORPG Ashes of Creation. Tylko pamiętajcie, że użytkownicy portalu i forum MMORPG.ORG mają zmniejszony Drop do 0%
@Beliard ja tam lubie wydawać kasę ale nie na scamy takie jak AoC jak lubisz być ruchany w dupe prez wierorybow i siedziszisz w piwnicy mamy i taty i wydajesz ich kasę to też bym był taki mądry jak ty
Dobra teraz już na poważnie.
Jesteśmy graczami MMORPG
Mamy do wyboru albo Koreańskie gry MMORPG które stanowią nie wiem chyba 80% rynku i ZAWSZE SĄ P2W tutaj chyba się wszyscy zgodzimy prawda? Albo mamy tzw. “Zachodnie gry MMORPG” które możemy zliczyć na palcach jednej ręki czyli: WoW, ESO, RuneScape, Tibia, Albion Online i New World? Coś pominąłem?
Teraz idźmy dalej czy w te wszystkie “Koreańskie gry MMORPG” możemy grać jako gracze F2P? Teoretycznie możemy, ale jak pokazała nam historia nawet ta niedaleka patrz Aion 2 to gracze którzy wydają prawdziwą gotówkę po prostu ROZJEŻDŻAJĄ DARMOWYCH GRACZY.
Więc teraz pytanie czy te 200 zł to dużo żeby się dobrze bawić? Możesz dzisiaj kupić na Steam nie wiem The Last of Us, Final Fantasy VII Remake, Silent Hill 2 albo inną grę 3x AAA Single Player przejść ją w nie wiem 10-20 godzin i jak rozumiem wtedy nie szkoda tych pieniędzy? Ale jak wydasz 200 zł i będziesz grał nawet 2-3 miesiące i dobrze się bawił to wtedy jest już szkoda tak? Jeżeli taki jest Twój tok rozumowania to ja nie mam nic więcej do dodania XD
Z każdą kolejną odpowiedzią brzmisz coraz gorzej i coraz bardziej agresywnie — jak 13-latek, któremu zabroniono grać w jakąś grę PEGI 18 i teraz próbuje przekonać rodziców, że jednak „nie jest taka zła”. Te trzy pierwsze gry, które wymieniłeś, to już dinozaury, które dawno powinny zdechnąć. Albion Online jest P2W jak Broken Ranks, a o New Worldzie nawet nie będę się rozpisywał, bo każdy wie, że Amazon kocha kasę i produkuje gnioty.
Wydawanie 200–300 zł na grę, którą po tygodniu albo miesiącu można kupić za 20–50 zł, to zwykłe frajerstwo. Ja nigdy nie kupiłem gry za 300–400 zł, bo dla mnie (i wielu innych) to czysta kradzież. Na swoim koncie mam 20 albo więcej gier, które normalnie kosztują 200–300 zł, ale zawsze kupowałem je na promocjach, za realną cenę, a nie sztucznie zawyżoną. Najczęściej brałem klucze — za cenę jednej gry za 300 zł miałem 4–5 gier razem ze wszystkimi DLC.
I to, że gra jest singleplayerowa, wcale nie znaczy, że kończysz ją po 30 godzinach, odinstalowujesz i „nara”. Są mody — czasem ogromne — a nawet takie, które dodają multiplayer, jak Gothic Online, Gothic Co-op czy GTA: SA w postaci SAMP albo MTA
nie tłumacz się dla grubasa nawet, ten kretyn kiedyś się chwalił pieniędzmi a potem normalnie wrzucił tutaj screena swojego konta UWAGA ZE SWOIMI DANYMI OSOBOWYMI gdzie miał jakieś 26k chyba na tym koncie. Dla niego to są duże pieniądze … Trochę ciężko jest wyrazić słowami głupotę tego głąba
ej ej pamiętam że był taki typ co wysłał swoje dane i ta miał koło 26k xD nie wiedziałem że to ten sam dekiel