The Division-Kilka pytań

A więc tak, w związku z tym że nie ma nic obecnie ciekawego na rynku, postanowiłem poszukać czegoś nowego, interesującego i tak padło na The Division. Jednak nie jestem przekonany do kupna tej gry do końca, dlatego mam kilka pytań, mianowicie:

1.Na jakiej zasadzie do gry będą wypuszczane dodatki? tzn: Czy np co rok będzie jeden wielki DLC tak jak np w przypadku Diablo 3 Reaper of Souls czy Guild Wars 2 Heart Of Thorns, czy może twórcy będą wydawać co parę miesięcy takie typowe updaty z nową mapą i lv capem za który karzą sobie zapłacić dajmy na to 40-50zł?

2.Endgame, czyli po wbiciu maksymalnego 30lv, co jest tam głównie do roboty? Jakieś objaśnienie trybów by się przydało :}

3.Czy gra naprawdę jest tak prostoliniowa, wbijam do budynku zabijam wszystkich idę dalej i tak w kółko? są jakieś specjalne cele itd?

4.Są jakieś ulepszenia ekwipunku? Jakiś crafting?

5. Chciałbym usłyszeć od kogoś szczerą opinię, kogoś kto ograł dokładnie grę i wyraził czy gra jest warta kupna na dzień dzisiejszy czy po tygodniu będę umierał z nudów? (gram średnio 5-7godz w tygodniu, czasem więcej ale rzadko)

1. Na początek dwie duże aktualizacje dla wszystkich, później raczej DLC (aktualnie nie wiadomo jaka cena) + oczywiście jakieś fixy.


2. Zbieranie matsów, crafting, robienie trudniejszych wersji instancji, zbieranie lepszego gearu, PvP w dark zone. Mieszanka Destiny + Borderlands + Diablo


3. Jakaś fabuła tam jest, jednak trzyma się ona typowo tych głównych misji. Reszta zadań pobocznych to typowe "zapychacze" w stylu idź, obroń, spadaj lub idź, zabij, spadaj bądź też idź, znajdź, napraw, zabij, spadaj... Choć i te zadania zawierają jakieś opisy fabularne dotyczące sytuacji na mieście. Dużą rolę też gra tu eksploracja miasta. Znajdujemy w nim telefony, laptopy, poradniki przetrwania itd itp, a każdy z nich zawiera informacje na temat świata gry.

4. Crafting jest, ulepszenia są (kolimatory, uchwyty, wyloty, magazynki oraz skiny)

5. Tu mi trudno cokolwiek powiedzieć... Ja mam przegrane 21-22 godziny a mam 21lvl (robię wszystkie misje i zwiedzam) Gra to typowy grindownik.

Granie solo może być nużące, a gra nabiera tempa na trudniejszych instancjach gdyż przeciwnicy nieustannie zmieniają swoją pozycje i jest ich o wiele wiele więcej (w zależności ile osób jest w party) co zmusza do częstego zmieniania osłon, bądź też totalnego wycofywania się na inną pozycje, czasami nawet do połowy instancji wstecz.

Poczekam na inne odpowiedzi. Jestem wdzięczny za objaśnienie większości rzeczy.

Pozwolę sobie podbić. Sam jestem zainteresowany grą, jednak jeszcze się wstrzymuję. Mam zamiar grać na ps4.

1. Będą dwa darmowe rozszerzenia: pierwsze prawdopodobnie ma wprowadzić rajdy, drugie coś związanego z Dark Zone, kolejne 3 rozszerzenia mają być płatne.
2. Endgame w tej grze to zbieranie gearu i wbijanie levelu na Dark Zone. Każdego dnia dostępne są 3 misje dzienne na "instancjach" za zrobienie których otrzymujemy Kredyty Feniksa które wymieniamy na "złoty ekwipunek" (teoretycznie najlepszy), robiąc ww. "instancje" na poziomie Ambitnym (najtrudniejszy) również zgarniamy kredyty feniksa + mamy pewny drop jednego złotego itemu (+ mogą ale nie muszą polecieć z bossa/mobów). Co do Dark Zone to celem jest wbicie 50 lvl, co da nam dostęp do złotego ekwipunku z tejże strefy. A żeby wbić lvl na DZ trzeba "grindować" graczy oraz mobki. Podsumowując przypomina to troche Diablo III gdzie zabijamy mobki i dropimy coraz to lepszy gear.
3. Tak, gra przeważnie polega na tym żeby mordować wszystko co widzimy w zasięgu naszego wzroku. Są misje gdzie musimy iść śladem jakiegoś NPC skanując tzw. "Echa" ale są to jedne z nudniejszych misji, poza nimi są także: bieganie po dachach i włączanie anten/nadajników, obrona zasobników z zaopatrzeniem, obrona jakiegoś NPC przez 2-3 min lub chodzenie po skażonych obszarach i włączanie komputerków (misje nie wymagające myślenia ale i nie jest to taki typ gry gdzie jest to pożądane). Co do rozgrywki dochodzą tu za to aspekty znane z mmo, tzn. CC-kowanie (ogłuszanie, podpalanie) wrogów, wiedza jak sie zachować w stosunku do jakich wrogów (np. snajperzy są silni z dystansu, więc należy wejść z nimi w walkę na bliski kontakt, a przed przeciwnikami "rushującymi" należy zwiewać). Ponad to leczenie siebie/sojuszników, podnoszenie powalonych kolegów. Ogólnie gra nastawiona na teamplay.
4. Crafting w tej grze jest obecny, za ww. kredyty feniksa oraz po wbiciu 50 lvl na dark zone, możemy kupować od vendorów schematy na złote przedmioty. Każde z nich wymagają określoną liczbę materiałów które zdobywamy niszcząc inne przedmioty, a także zbierając je na mapie (są specjalne strefy). Bronie możemy ulepszać zestawami magazynków, celowników, uchwytów i modyfikacjami lufy które to w dużej mierze podbijają nasz DPS i wpływają na inne parametry broni: celność, odrzut itd. Elementy ubioru ulepszamy modyfikacjami które zwiększają jakieś statystyki naszej postaci: np. szanse na trafienie krytyczne, +10% limitu amunicji itp. lub mogą też zwiększyć jakąś z podstawowych statystyk jakimi są: Broń Palna, Wytrzymałość, Technika (DMG broni, ilość HP, Siła naszych umiejętności)
5. Czy gra jest warta kupna? Jak narazie zapewniła mi 71h zabawy, co jak na moją wybredność jest całkiem dobrym wynikiem. Gram z dwoma znajomymi i gra się przyjemnie, ale trafiałem również na innych graczy z którymi miło rozmawiało się przez czat głosowy (chociaż większość randomów to niemowy). Nie ukrywam, że proces expienia i poznawania gry był dla mnie przyjemniejszy niż "end game" na jakim się znajduję, pewnie głównie przez to, że Ubisoft bezmyślnie wymyślił, że jedyny sposób na expienie na Dark zonie to wyżynanie mobków na mapie (oraz graczy) które nie stanowią aż takiego wyzwania jakiego bym się spodziewał (myślałem że na ostatniej strefie DZ będzie ekstremalnie ciężko i sam nawet nie dotknę mobka a tu niespodzianka, obecnie największym wyzwaniem w grze są: instancje na poziomie Ambitnym oraz wygearowane 4-osobowe zespoły Player Killerów na Dark Zonie.

Dziękuję za tą jakże wyczerpującą i obszerną odpowiedz.

30Lv zapewne wbija się szybko, a end game jak na razie pozostawia wiele do życzenia. No cóż poczekam na 1 lub 2 dodatek i zobaczę jak sytuacja się rozwinie.

Jeszcze zapomniałem zapytać: Czy jest możliwość by mieć 2 postacie na jednym koncie? A i czy Nick w grze jest brany z Uplaya? czy po prostu nadaje jakiś postaci?

Można mieć chyba 4 czy 5 postaci na koncie, a nick jest z uplay'a. Dodam jeszcze że skrzynka w której można przechowywać przedmioty, jest wspólna dla wszystkich postaci na koncie.

Okej dzięki jeszcze raz, takie informacje w pełni mnie zadowalają.

Odświeżam gdyż nie znalazłem nic sensownego na rynku i w związku z tym że przymierzam się do zakupu wyżej wymienionej gry mam pytanie czy pogram w stałych 30 klatkach przy takim sprzęcie:

-Procesor:Intel Core I5 6500 Skylake

- Karta Graficzna:Gigabyte Radeon HD 5670

-RAM: HyperX Fury 8GB 2133Mhz CL14

Wiem że karta graficzna jest troszkę słaba, i dlatego mam wątpliwości czy pogram choćby na Low-Med z takimi komponentami gdyż myślałem że może procesor i ramy dodadzą trochę wydajności do tej jakże już starej karty.

Z tego co też słyszałem optymalizacja w The Division jest mocno średnia dlatego też chciałbym zapytać kogoś kto może ma podobny sprzęt i grał w Division lub ma jakieś pojęcie na temat optymalizacji tej gry.

Jak już to na low, podejrzewam że płynnością nie będziesz zachwycony tak czy inaczej ale jako tako grać się będzie dało

Zapomnij o graniu na low w 30 fps przy takim sprzęcie.... przy każdym wybuchu, zmianie pogody, potyczce z wieksza liczbą przeciwników bedziesz mial ponizej 20 fps'ów. Jak masz te 100+zł to dozbieraj wiecej i kup sobie jakąś używke.

Hmm czyli tak jak myślałem. Jedyna gra na która mam teraz ochotę a tu oczywiście karta musi wszystko zepsuć.

Czyli minimum jakiś Radeon R9 270 czy jakakolwiek karta obsługująca 2gb vRamu :x

Dodam że wszystkie nowości śmigały na Med- O dziwo w Wiedzminie 3 na prawie All Medium miałem 35 klatek, ale to i tak wszystko od optymalizacji zależy.

O ile procesor i ram są bardzo dobre, to karta graficzna boli.

W sumie płytę główną musiałem wymieniać to i od razu postanowiłem odświeżyć trochę komponenty i wyszło co wyszło. Praktycznie sprzęt się kurzy bo nie gram od paru miesięcy w nic, jakieś zmęczenie chyba....

Jednak kiedy już zdecydowałem się na te The Division to dokładnie chciałem wszystko sprawdzić, niby te 150zł to nie aż takie wielkie pieniądze i można by zobaczyć jednak nie lubię wydawać pieniędzy w błoto, więc wolę zapytać niż potem mieć do siebie pretensje.

Nie masz znajomego co by Ci pożyczył konto na sprawdzenie?

Ja mam dużo lepszą kartę od Twojej w moim lapku i na średnio/wysokich czasem spada do poniżej 30. (w w/w sytuacjach)

Nie wiem, możę jak dasz sobie w ustawieniach karty wszystko na low + max wydajnośc, to Ci pójdzie, ale 30 klatek to jest porażka totalna... oczy sobie popsujesz i 0 przyjemności z gry.
Lepiej sie nie oszukiwać.

Prawda, dlatego wstrzymam się z zakupem do czasu aż zmienię kartę na lepszą. Dzięki za odpowiedzi.

5. Czy gra jest warta kupna? Jak narazie zapewniła mi 71h zabawy, co jak na moją wybredność jest całkiem dobrym wynikiem. Gram z dwoma znajomymi i gra się przyjemnie, ale trafiałem również na innych graczy z którymi miło rozmawiało się przez czat głosowy (chociaż większość randomów to niemowy). Nie ukrywam, że proces expienia i poznawania gry był dla mnie przyjemniejszy niż "end game" na jakim się znajduję, pewnie głównie przez to, że Ubisoft bezmyślnie wymyślił, że jedyny sposób na expienie na Dark zonie to wyżynanie mobków na mapie (oraz graczy) które nie stanowią aż takiego wyzwania jakiego bym się spodziewał (myślałem że na ostatniej strefie DZ będzie ekstremalnie ciężko i sam nawet nie dotknę mobka a tu niespodzianka, obecnie największym wyzwaniem w grze są: instancje na poziomie Ambitnym oraz wygearowane 4-osobowe zespoły Player Killerów na Dark Zonie.

Jakiś czas temu doszły też rajdy (nazwane tutaj najazdami) i tam już jest dość ciężko. Zgrana ekipa z topowym setem na poziomie ok.160 to podstawa, a i tak jest dość ciężko. Te 15 fal to nie przelewki.

Od siebie dodam, że gra jest jak najbardziej warta zakupu. Mam rozegrana 60 godzin i jest jeszcze co robić. "Feeling" strzelania i tych soczystych headshotów jest mega. Poza tym to chyba jedyna gra MMOFPS z jakimś sensownym, mrocznym klimatem, a nie kreskówkową grafiką. Fabuła może i nie jest na poziomie Wiedźmina 3, ale w przyjemny i jasny sposób uzasadnia powód naszej obecności w tej grze. A pozostałe znajdźki pozwalają bardzo fajnie wczuć się w klimat.

A więc tak, w związku z tym że nie ma nic obecnie ciekawego na rynku, postanowiłem poszukać czegoś nowego, interesującego i tak padło na The Division. Jednak nie jestem przekonany do kupna tej gry do końca, dlatego mam kilka pytań, mianowicie:

1.Na jakiej zasadzie do gry będą wypuszczane dodatki? tzn: Czy np co rok będzie jeden wielki DLC tak jak np w przypadku Diablo 3 Reaper of Souls czy Guild Wars 2 Heart Of Thorns, czy może twórcy będą wydawać co parę miesięcy takie typowe updaty z nową mapą i lv capem za który karzą sobie zapłacić dajmy na to 40-50zł?

2.Endgame, czyli po wbiciu maksymalnego 30lv, co jest tam głównie do roboty? Jakieś objaśnienie trybów by się przydało :}

3.Czy gra naprawdę jest tak prostoliniowa, wbijam do budynku zabijam wszystkich idę dalej i tak w kółko? są jakieś specjalne cele itd?

4.Są jakieś ulepszenia ekwipunku? Jakiś crafting?

5. Chciałbym usłyszeć od kogoś szczerą opinię, kogoś kto ograł dokładnie grę i wyraził czy gra jest warta kupna na dzień dzisiejszy czy po tygodniu będę umierał z nudów? (gram średnio 5-7godz w tygodniu, czasem więcej ale rzadko)