Pamiętam te chwile gdy grałem z ojcem i bratem, poszliśmy na zamek koło thais i wszyscy mieliśmy te same nicki, gdy tu nagle całkiem losowi przechodnie nas zaczepiali
i padały teksty typu "A to skur***, coraz szybciej się mnożą!"
Pamiętam też dziewczyne którą poznałem w grze, kiedyś traktowałem to za nic, ale teraz twierdze że chętnie bym z nią kiedyś jeszcze popisał.
Innych ciekawych wspomnień nie mam, chyba że epickie momenty na ts'ie gdy grało się na otsach i zabiło wyzszy level i krzyczało się "Tak kur** ! udało się" i cały team się cieszył z takiego czegoś, oraz wspomnienia z wojen.
Pozdrowienia dla ludzi z refugii, nie pamiętam mojego nicka lecz trudno, z tą grą sporo mnie łączyło lecz jednak teraz to nie to samo
chociaż zawsze można zrobić jakąś gildie forumową i zacząć od 0 ![:)]()