Tp/fprts

#2

Większość pewnie nie wie co to za gatunek, śpieszę z wyjaśnieniem: TP/FPRTS to typ gry strategicznej, w której, zamiast obejmować rolę "boga" kierującego jednostki wedle woli, obejmujemy rolę dowódcy na polu walki, wcielając się w postać i kierując nią. Jesteśmy na polu walki, pomagamy mieczem, czarami czy karabinem, a nasi wojacy walczą razem z nami, bazując na prostych rozkazach które im wydajemy. Do takich gier należą:

Sacrifice

Bardzo dobra gra, która po jakimś czasie staje się cholernie trudna. Stajemy się magiem mającym możliwość przyzywania istot na pole walki. To jakie istoty są dostępne zależy od tego jakiemu bogowi/bogom służymy. Do przyzywania potrzebne są dwie rzeczy: mana, która odnawia się z czasem, proces ten możemy przyśpieszyć dzięki jednemu z typów jednostki, a także dusze, których na początku otrzymujemy konkretną ilość. Niektóre jednostki potrzebują więcej dusz niż jedna, ale po ich śmierci dusze pojawiają się nad ich ciałem, gotowe do ponownego zebrania i użycia. Możemy też przejmować dusze poległych wrogów, ale najpierw trzeba je pojmać i "oczyścić" w krwawym rytuale wykonywanym przez nieznane diabelskie istoty, przyzywane do tego celu przez naszego maga. W czasie gry przyłączają się do nas potężne, epickie jednostki, których rola na polu walki jest niezastąpiona. Pojedynek wygrywamy poprzez zniszczenie ołtarza przeciwnika, ponieważ po śmierci wystarczy wrócić swoją "duszą" do własnego ołtarza by ponownie się odrodzić.

Project: Nomads

Dziwna, ale bardzo fajna gra. Toczy się w zniszczonych świecie, przypominającym Valhallę - nie ma solidnej ziemi, są tylko odłamki latające w powietrzu. Podczas gry przejmujemy kontrolę nad jednym z takich odłamków, budując na nim bazę. Nowe budynki zdobywamy znajdując artefakty. Po ich użyciu na powierzchni wyspy pojawiaja się budynki. Są gorsze i lepsze artefakty - jeżeli budynek został zbudowany z niebieskiego, po zniszczeniu na jego miejscu pojawia się tenże artefakt, a budynek można zbudować jeszcze raz. Artefakty czerwone nie dają jednak tego komfortu. To jednak nie cała zabawa z artefaktami - pomiędzy misjami udajemy się do przystani, na której możemy połączyć dwa takie same artefakty w jego mocniejszą wersję. Połączenie dwóch działek da nam działko strzelające automatycznie (normalnie jego działaniem musimy sterować manualnie). Jeżeli połączymy dwa takie "lepsze" działka, uzyskamy podwójną siłę ognia. Przegrywamy, gdy nasza wyspa zostanie zniszczona, wygrywamy gdy wypełnimy cele misji.

Mount & Blade

Ta wspaniała gra też należy do tego gatunku. Nie trzeba jej nikomu chyba przedstawiać, należy zaznaczyć tylko że możliwości strategiczne na polu bitwy są mocno ograniczone.

Jestem fanem tego gatunku i szukam kolejnych gier. Znacie może jakąś? Czekam na grę MMO z tego gatunku :)

#3

O ile się nie mylę do gatunku można zaliczyć Operation Flashpoint albo (choć nie do końca) serię Heroes. Zgadza się ?

#4
O ile się nie mylę do gatunku można zaliczyć Operation Flashpoint albo (choć nie do końca) serię Heroes. Zgadza się ?

Jeśli mówisz o serii HoMM to raczej nie ta bajka, z kolei Operation Flashpoint to bardziej taktyczny fps, który aspirował do tytułu pierwszego symulatora żołnierza/pola walki, jak już mamy poruszać taki gatunek, to wg mnie do powyższego opisu bliżej jest np. "Hidden and Dangerous", tylko, że tam mamy 4 jednostki i możemy je na przemian kontrolować, daje masę frajdy i można ściągnąć ją legalnie, za darmo.

Ciekawą hybrydą gatunku jest również sieciowy "Tremulous" łączący w sobie cechy gier FPS i RTS, jednak nie kierujemy tam sojuszniczymi jednostkami, całość skupia się na rozbudowie własnej bazy i jednoczesnym likwidowaniu przeciwnika, za "fragi" grając po stronie ludzi otrzymujemy punkty na zakup broni, z czasem za ogólny wynik dochodzą nowe technologie, natomiast grając po stronie insektoidalnych obcych coraz to nowe mutacje. Sama gra jest na silniku QIII, waży koło 100mb i potrafi wciągnąć, polecam.

Co do "Sacrifice" to do dziś mam wersję ze "Świat Gier Komputerowych" luty 2003 ;)

#5

Tutaj pasowac moze Overlord :).... chyba ale tez nie do konca :)

No i nie dawno wyszla gra o tym heavy metalowym kolesiu co biega z gitara smiga samochodem.... zbiera jednostki i gra sie w RTS'a :D. Nie pamietam tytułu.

Co do Sacrifice jest to dla mnie jedna z da best gier jakie wyszly na PC.... Mam ja do tej pory na dysku :D

#6

Większość pewnie nie wie co to za gatunek, śpieszę z wyjaśnieniem: TP/FPRTS to typ gry strategicznej, w której, zamiast obejmować rolę "boga" kierującego jednostki wedle woli, obejmujemy rolę dowódcy na polu walki, wcielając się w postać i kierując nią. Jesteśmy na polu walki, pomagamy mieczem, czarami czy karabinem, a nasi wojacy walczą razem z nami, bazując na prostych rozkazach które im wydajemy. Do takich gier należą:

Sacrifice

Bardzo dobra gra, która po jakimś czasie staje się cholernie trudna. Stajemy się magiem mającym możliwość przyzywania istot na pole walki. To jakie istoty są dostępne zależy od tego jakiemu bogowi/bogom służymy. Do przyzywania potrzebne są dwie rzeczy: mana, która odnawia się z czasem, proces ten możemy przyśpieszyć dzięki jednemu z typów jednostki, a także dusze, których na początku otrzymujemy konkretną ilość. Niektóre jednostki potrzebują więcej dusz niż jedna, ale po ich śmierci dusze pojawiają się nad ich ciałem, gotowe do ponownego zebrania i użycia. Możemy też przejmować dusze poległych wrogów, ale najpierw trzeba je pojmać i "oczyścić" w krwawym rytuale wykonywanym przez nieznane diabelskie istoty, przyzywane do tego celu przez naszego maga. W czasie gry przyłączają się do nas potężne, epickie jednostki, których rola na polu walki jest niezastąpiona. Pojedynek wygrywamy poprzez zniszczenie ołtarza przeciwnika, ponieważ po śmierci wystarczy wrócić swoją "duszą" do własnego ołtarza by ponownie się odrodzić.

Project: Nomads

Dziwna, ale bardzo fajna gra. Toczy się w zniszczonych świecie, przypominającym Valhallę - nie ma solidnej ziemi, są tylko odłamki latające w powietrzu. Podczas gry przejmujemy kontrolę nad jednym z takich odłamków, budując na nim bazę. Nowe budynki zdobywamy znajdując artefakty. Po ich użyciu na powierzchni wyspy pojawiaja się budynki. Są gorsze i lepsze artefakty - jeżeli budynek został zbudowany z niebieskiego, po zniszczeniu na jego miejscu pojawia się tenże artefakt, a budynek można zbudować jeszcze raz. Artefakty czerwone nie dają jednak tego komfortu. To jednak nie cała zabawa z artefaktami - pomiędzy misjami udajemy się do przystani, na której możemy połączyć dwa takie same artefakty w jego mocniejszą wersję. Połączenie dwóch działek da nam działko strzelające automatycznie (normalnie jego działaniem musimy sterować manualnie). Jeżeli połączymy dwa takie "lepsze" działka, uzyskamy podwójną siłę ognia. Przegrywamy, gdy nasza wyspa zostanie zniszczona, wygrywamy gdy wypełnimy cele misji.

Mount & Blade

Ta wspaniała gra też należy do tego gatunku. Nie trzeba jej nikomu chyba przedstawiać, należy zaznaczyć tylko że możliwości strategiczne na polu bitwy są mocno ograniczone.

Jestem fanem tego gatunku i szukam kolejnych gier. Znacie może jakąś? Czekam na grę MMO z tego gatunku :)