Łohohoho jaki miałem sen, bez zbędnego przedłużania zapraszam poniżej.
Akcja działa się w jakiejś grze a la DayZ i inne gry tego pokroju, w roli głównej forumowe Trolle zabawiające się gdzieś na wybrzeżu większej wody, dokładnie bliżej niezidentyfikowany port z plażą. Po pewnym czasie - meritum, punkt kulminacyjny. Grupa znajduje bliżej niezidentyfikowany cel, wychodząc z portu na plażę. Trolle przemieszczają się w formacji, na pierwszej pozycji z Xasramem. Gdy kompania dociera już prawię do celu owy Xasram odwraca się z bronią w kierunku grupy i celuje do jednego z nich. Szybka reakcja Trolli pozwala na szybkie unieruchomienie zdrajcy i związanie go. Próbował się wyrywać, ale nie miał szans z dobrze zbudowanymi fizycznie członkami reszty drużyny. Pyk i się obudziłem.