Zapraszam wszystkich do przeczytania tej króciutkiej pseudo-recenzji!
Spójrzcie na screen!
Cóż to? Tibia?
Nie. To Ultima VI!
I to nie byle jaka Ultima VI! Pewien jegomość stworzył wersję Online!
Stare, dla niektórych hardcorowe RPG.
I choć produkcja nie jest znana, (zazwyczaj 0-1 osób online) to warto ją... zaludnić.
Tylko dla graczy lubiących stare RPG i nie bojących się wyzwań. Nie jest to typowe MMORPG dla gracza XXI wieku (choć w pewnym sensie jestem takim graczem ).
Wbrew pozorom niezwykle rozbudowane. (No bo w którym "nowym" MMORPG, NPC kładą się spać podczas nocy w grze, teleporty działają w zależności od fazy księżyca a lvlujemy medytując przy odpowiednich monumentach?)
W grze mamy wątek główny (taki sam jak w oryginalnej Ultimie VI), kilka pobocznych questów, system housingu i wiele, wiele innych.
Co ciekawsze, możemy tworzyć własne lokacje, NPC i questy przy użyciu edytorów udostępnionych przez twórcę serwera!
Po więcej informacji zapraszam na www.u6o.blogspot.com (oficjalna strona gry).