
Wprowadzenie
Cykl gier Uncharted jest uważany przez niektórych jako jedna z najlepszych serii, a przez innych jest znienawidzony. Dziś weźmiemy się za recenzję najnowszej części „Uncharted 3: Drake’s Deception”. Jest to gra łącząca elementy akcji i przygodówki, wyprodukowana przez amerykańskie studio Naughty Dog oraz wydana przez Sony Computer Entertainment na konsolę PlayStation 3. Ukazała się ona 1 listopada 2011 w Ameryce Północnej, 2 listopada 2011 w Europie oraz Japonii i 3 listopada 2011 w Australii.
Fabuła
Akcja gry odbywa się 4 lata po pierwszej części jaką jest „Uncharted: Drake’s Fortune”. Tym razem główny bohater Nathan Drake wraz ze swoimi przyjaciółmi jakimi są Sully i dwie seksowne panie Chloe i Elena wyrusza na Półwysep Arabski, gdzie szuka zaginionego miasta – Irem, którego poszukiwał również jego przodek – słynny angielski korsarz i podróżnik – Francis Drake. Grę zaczynamy w londyńskim barze, w którym Drake i Sully chcą dokonać zamiany z Talbotem, zaufanym współpracownikiem tajemniczej Rosjanki jaką jest Katherine Marlowe. Nathan chce zamienić pierścień, który odziedziczył po swoim przodku – Sir Francis’ie Drake’u. Transakcja dochodzi do skutku, lecz kiedy Sully przelicza pieniądze, dostrzega, że są fałszywe. Drake zabiera pierścień Talbotowi i razem ze swoim przyjacielem stara się uciec, lecz rzuca się na nich kilku ludzi Talbot’a i rozpoczyna się walka. Nathanowi i Sully’emu udaje się uciec z budynku… i tak właśnie gra wciąga nas do świata pełnego przygód i zwrotów akcji. Później dowiadujemy się także o życiu młodego bohatera.
Grywalność
Gra prezentuje świetny poziom. Daje ona dużo satysfakcji w momencie, w którym udaje nam się rozwiązać jakąś zagadkę logiczną czy pokonujemy całą falę wrogów za pomocą AK-47, granatu czy chociażby PM-9mm. Warto również wspomnieć o dopracowanym systemie osłon, które nie raz pomagają nam przeżyć czy ukryć się przed snajperami dzierżącymi Dragon Sniper’a. Sterowanie w grze jest przyjemne i nie wymaga gimnastyki palców. Jest jeszcze jedne bardzo ważny aspekt, przynajmniej dla mnie – skarby. Można je znaleźć w każdym rozdziale i jest to świetna rzecz, żeby wydłużyć czas gry. W grze jest również system trofeów czy jeśli ktoś woli inną nazwę – achivementów.
Grafika/Teren gry
Jak wiadomo oprawa graficzna, jest jednym z najważniejszych elementów gry, zaraz po fabule i grywalności. Akurat ta w najnowszej odsłonie Uncharted nas nie zawodzi. Grafika jest bardzo dopracowana i widać, że twórcy starali się o uzyskanie jak najlepszego efektu. Całość gry dzieje się głównie na dwóch wielkich obszarach Londynu i Półwyspu Arabskiego. Lokacje wykonane są dopracowane, przepiękne i niesamowicie „cieszą nasze oko”. Antyaliasing jest na wysokim poziomie, a światła w grze dosłownie są w stanie nas porazić. Efekty pogodowe jak i ogień także stoją na bardzo wysokim poziomie.


Koniec
Ogólnie gra ma u mnie ogromny plus. Fabuła jest ciekawa, gracz ma wrażenie, że jest to wyścig z czasem pomiędzy Marlowe, a Drake’iem, co według mnie jest na plus. Grafika nie zawiodła mnie przez całą grę, aczkolwiek mam wrażenie, że gra mogłaby wyciągnąć jeszcze troszkę więcej z konsoli. Przepiękne widoki, światła, cienie, a także grywalność to wszystko sprawia, że gra prezentuje naprawdę wysoki poziom oraz chce się ją kupić.

Ocena
Grafika: 9,5/10 – tak jak pisałem - mam wrażenie, że jednak można byłoby z niej wycisnąć trochę więcej, ale i tak jest świetnie.
Grywalność: 10/10 – gra jest po prostu niesamowita, polecam każdemu. Nie żałuję wydanych pieniędzy.
Fabuła: 9/10 – momentami jest dziwna, ale ogólnie jest ok.
To moja pierwsza "recenzja", o ile można to tak nazwać.