Siedzę sobie na gtx 970 i i5 4590. Potrzebuje czegoś mocniejszego, głownie do renderowania 3d, czasami do gier, ale to nie priorytet. Do wydania będę miał 2,5-3k.
Problem w tym, że 1080 kosztuje majątek, a 1060 to dość słaby upgrade.
Jakaś nowsza i7 to już slot 1151? Chyba płyta też do wymiany poleci. Mam Gigabyte GA-B85-HD3.
Z góry dzięki za rady.
(Nie, nie chcę radeona i adm.)
i7 z ósmej generacji są na 1151, ale wtedy też potrzebujesz płytę która obsługuje tę generację. Aktualnie ceny Intela to jakiś żart, więc wymiana płyty, procka i pamięci (bo na Twojej płycie są DDR3, a w nowych DDR4, które też lepiej się sprawdzą do renderowania) to byłby koszt ~ 3-ech tysięcy. Najtaniej update byś zrobił, jak byś kupił sobie i7 czwartej generacji, bo nie musisz zmieniać płyty i ramu. Dokupić jakąś 1070 i ew może dysk SSD na dane do renderingu. Chyba że podniesiesz próg do jakiś 4-4,5 tysięcy to 1070, i5 ósmej gen, jakaś płyta b360 i 16 GB RAM. Lub poczekać, aż ceny wrócą do normy.
Masz 2 opcje.
Iść w tą generacje co obecnie czyli 4’tą i faktycznie brać I7(chociaż nie pamiętam już czy do tych procesorów nie była potrzebna MOBO na Z87 ale mogę siać zamęt) do tego GTX 1070 czy nawet zaszaleć i GTX 1070Ti. Ceny kart się w miarę umiarkowały. Jak coś możesz poszukać nawet uzywek na OLX nawet po koparkach, jak się okazało nie są specjalnie zużyte pracami dla kopaczy.
Dać sobie czas i zbierać już na nową generację. Tutaj CZAS jest słowem kluczem. RAM drogi CPU intela to masakra(jest za duży popyt i fabryki mają problem). I może nawet za jakiś czas w dobrej cenie będzie można kupić GTXa 1080(może nawet Ti). Ewentualnie RTX 2070 jak przyjdzie czas na normalne ceny 
Pozbieram w takim razie do ~stycznia. Dokupię od razu płytę i ddr4. Ram 12GB ddr3 1600 mógłby lekko niedomagać. Akurat z wypłat coś poodkładam.
Swoją drogą jak sprawdzają się ryzeny? Ceny bardzo nisko stoją, niewypał?
Miałem FX, zamieniłem na Ryzena, cenowo faktycznie stoją fajnie, 5 2600 który cena/jakość był świetny na starcie pod koniec dało się dorwać nawet za 600zł po wyjściu 2600x który pod pewnym względem jest nawet słabszy od poprzednika, dla mnie przy pracy na dużych grafikach wektorowych i z wieloma procesami w tle sprawdzał się lepiej niż Intele, no chyba że faktycznie sięgać po intela z półki 1500-1800zł+ tyle że Ryzen musi mieć dokupione chłodzenie, intel od biedy daje radę na boxowym, czyli wychodzi dodatkowe 100-150 zł minimum.
Może żeby nie robić nowego tematu (po problem podobny) to się wpierdziele.
Mam taki zestaw jak poniżej i chce z niego wymienić procesor, bo miałem to zrobić tylko nie wiem na jaki, tak do 1100 zł najlepiej
MSI H110M PRO-D, H110,
Intel Pentium G4560, 3.5GHz, 3MB, 285,00
GoodRam DDR4 8GB 2133 2x4GB
Gigabyte Radeon RX 470 G1 Gaming 4GB GDDR5 (256 Bit)
Niestety możesz dać tutaj procesor 7,6 generacji . Możesz kupić i7 6700 albo jakąś i5 siódmej generacji bo i7 7700 kosztuje ponad 1,4k . A to czy wolisz więcej wątków a starszy procesor a nowszy a mniej wątków to już twój wybór. PS: Nie ma sensu też brać procesor z K bo i tak na tej płycie nie podkręcisz chyba że masz w planach zmianę płyty głównej
Ja mam w planach grać jak najdłużej na tym co mam, gram tylko w HD (1280x1024) chce po prostu móc grać komfortowo w 60 fpsach