W Pokemon GO pogracie teraz wygodnie w domu w czasie kwarantanny

Dla mnie kwintesencją Pokemon GO jest zachęta do wyjścia na spacer. Nigdy nie gram w zaciszu domowego ogniska, aplikację uruchamiam tylko, gdy udaję się na samotną wycieczkę po Sosnowcu. Jest to bowiem coś tam niezobowiązującego, co mnie nie rozprasza, a czasami nadaje cel wędrówki. Zdaję sobie jednak sprawę, że są osoby grające nieco lub zdecydowanie poważniej, których celem jest…

Przeczytaj cały