Dla mnie to wystarczy, a to z kilku powodów. Od czasów WotLK kiedy to raidowałem 2-3 razy w tygodniu, wiele się w moim życiu zmienilo. Żona, dziecko w drodze. Na powtórkę z tamtych lat nie mam i nie bedę mial czasu raczej. A z sentymentu do gry i z tego iż nie ma na rynku żadnej lepszej, dla mnie takie rozwiązanie aby zakosztować end game'u w postaci raidow dla kompletnego casuala jest super sprawą. Oczywiście bede chcial dolaczyc do gildii i w miarę możliwosci tez uczestniczyc w raidze gildiowym ale nie z taka czestotliwoscia jak wtedy. Raczej szukam gildii ktora nie raiduje hardkorowo:P hehe.
A jesli zapiszę się na LFR czy będe mógl iść z gildią na ten sam raid w tym samym tygodniu? I zauważylem ze LFR jest dostepne od czasów Cataclysm. Czy ludzie też wyszykują przez Raid Findera te starsze raidy czy tylko te na 100 lvl?