Ja prawie nie pamiętam mojego pierwszego MMORPG'a ale wiem, że nazywał się BOTS.
Wiem, że dobiłem do 32 lv. Później zaczyna się nudzić, bo coraz trudniej jest dobić poziom, ponieważ w walkach liczy się przede wszystkim "gra zespołowa" a to zwykle trudno zorganizować Walka trwa do momentu, kiedy ostatni gracz ginie z ręki moba lub skoczy w przepaść (są też inne pułapki np. ogień). Żeby dobrze expić trzeba znależć sobie jakiegoś "wysoko levelowego" kolegę. W sumie polecam