Witam
Problem przedstawiałem już na przeróżnych forach komputerowych, i nadal nie znalazłem przyczyny jego występowania. Nawet pytając się informatyków-nic.
Sprzęt:
Płyta: M2V-MX SE
Karta: Radeon HD 4850
Ram: 2x2GB DDR2 667mhz Kingston
Procesor: AMD Athlon 64 x2 6000+ Brisbane (2x 3,1Ghz/2x 512kb)
Zasilacz: Tacens Radix V450
Problem:
Umieszczenie procesora w płycie i odpalenie kompa po przywróceniu ustawień fabrycznych Biosu. Wszystko ładnie się włączyło bez żadnych problemów. Ok, trzeba go przetestować, więc odpalam gierkę.
Wszystko ładnie działa dopuki po 30min nie wyłączyła mi się gra.
Patrzyłem w ustawienia Biosu itd, i nadal to samo. Pobrałem program CPU-Z i włączyłem test, error po 4min. Wtedy przyszło mi coś do głowy żeby pozmieniać taktowanie procesora w Biosie. Ok, zabrałem sie do testów:
1. Początkowo zmieniłem taktowanie na 2x3Ghz. Hmm, gry chodziły po 1h i wtedy się wyłączały. Program CPU-Z pokazywał error po 20min.
2. Następnie zmniejszyłem taktowanie na 2x2,9Ghz. Mogę grać 24h i nic się nie stanie. Program CPU-Z nie wywalił errora po 1:30h więc go wyłączyłem.
Więc myślę, że problem może występować w tym, że:
1. Płyta puszcza złe napięcie na procka.
2. Procek jest walnięty i tak już zostanie.
3. Nie wiem.
Problem na 100% nie jest związany z przegrzewaniem się.
Jeśli ktoś pomoże mi rozwiązać problem i sprawi, że procek będzie bez problemu śmigał na 2x3,1Ghz tak jak na 2,9Ghz dam doładowanie za 10zł bądź 4pak jak sobie go odbierze.
Są jakieś pomysły? Męczyłem się ztym problemem miesiąc po 2h dziennie i ... wiecie co.