Zamknięcie serwerów wcale nie musi oznaczać końca WildStar. Ruszyły właśnie prace nad emulatorem gry, dzięki któremu WS będzie mógł dalej żyć w "szarej strefie" gier MMORPG.
Zakładając oczywiście, że twórcy (aka piraci) uzyskają wszystkie potrzebne dane i będzie im się chciało wszystko poskładać do kupy. Na pomoc NCSoftu czy Carbine Studios też nie…