A więc jeszcze raz napisze to w punktach co robiłem i co się działo:
1)na pustym dysku ssd załączam instalator win 10.
2)wybieram wersję 64 bit
3)podaję klucz produktu
4)wybieram instalacje niestandardową
5)wybierampisujeybieramybieram dysk ssd i zaczynam formatowanie
6)po sformatowaniu klikam kontynuuj
7)otwiera się okno gdzie pisze
-kopiowanie plików,instalowanie aktualizacji itp.
8)po wszystkim następuje reset kompa według procedury
9)na ekranie ukazuje się logo win.10 a pod nim kręcone kółko (ikona ładowania)
10)następnie ekran tak jakby się wyłączył ale tylko ekran i następnie włączył (widać taka szara poswiate)
(Czasami widać jakby zarys jakiegoś okna ale to na 2 sek) i jest czarna czeluść :/ zostawiłem wtedy kompa na noc i też nic się nie stało.
Próbowałem także zainstalować najpierw win.7 a potem na poziomie win zainstalować win.10 wszystko szło dobrze dopóki nie rozpoczęła się instalacją systemu pokazał się duże koło które się wypełniało na niebiesko kiedy doszło gdzieś do 30 procent komp się zresetował i znowu czarna czeluść nastała.
Dzwoniłem do pomocy firmy windows i mi babka powiedziała że pod moją płytę główną nie ma sterownika pod win.10 to sam niewiem czemu to cholerstwo zadziałało jakiś rok temu jak pierwszy raz instalowałem system powiedziała mi też żebym stworzył nowy nośnik systemu Windows za pośrednictwem plików ze strony Windowsa .właśnie próbuję tego sposobu a jeśli to nie pomoże to niewiem dam kompa do serwisu żeby mi to zrobili bo ja na wszelkie sposoby które znam próbowałem.