Zakladam ten temat,z powodu klotni pod jednym newsem. Mam nadzieje ze mnie nie zbanujecie za skopiowanie komentow pod nim :
Dorogon odpowiedział/a
około 12 godzin temu
I ja też nie mówię, że grafika nie ma znaczenia, sam nie będę raczej grał w grę z grafiką jak w Tibi. Ale w WoWie nie jest ona taka żeby po niej jechać. I komentarze takie jak
"Król mmo a modele postaci leżą i kwiczą, ogólnie o grafice nie wspomne. Hhahaha, śmiech na sali.
No nic, żyjcie sobie z tą marną świadomością, że WoW to król..."
(Chociaż później Xirion zaczął pisać normalnie, to jednak tego komentarza to powstydziło by się nawet dziecko...)
oraz porównywanie grafiki gier z tak odległych od siebie roczników wołają o pomstę do nieba...
varessh odpowiedział/a
około 12 godzin temu
Mysle ze wogole porownywanie tych dwoch gier nie ma sensu i mija sie troche z celem. Wow ma swoich fanow ktorzy twierdza ze jest lepszy i tak samo jest z gw2 ktory ma swoich a oni bronia swojej gry. Przeciez to jest normalne i na nic sie zdadza te klotnie bo zarowno gw2 jak i wow sa mmorpgami ktore wybijaja sie zdecydowanie i raczej nikt im nie moze zagrozic.
CzcigodnyPastor odpowiedział/a
około 12 godzin temu
Dorogon no cóż muszę się zgodzić co do tego, że porównywanie grafiki obu gier jest niepoważne, a co do WvWvW to na jednej mapie może być maksymalnie prawie dwa razy więcej graczy niż tym całym Wintergrasp, czy Tol Barad (300+ graczy).
Komentarz edytowano około 12 godzin temu
Nehezbegar odpowiedział/a
około 12 godzin temu
No nie do końca, bo na WvWvW mapy są pizdyliard razy większe od WG i TB razem wziętych no i jak zauważyłeś bierze w tym udział o wiele więcej graczy, do tego dochodzą różne eventy, zdobywanie surowców do budowy katapult, trebuszy, odbijanie i przejmowanie zamków i fortec. Ogólnie jest o wiele więcej rzeczy do ogarniania na WvWvW niż w TB, czy WG.
Bardziej porównał bym to do RvR z Dark Age of Camelot , w końcu w dev teamie ArenaNet jest paru ludzi, którzy tworzyli DAOC, m.in Colin Johanson
A i zgadzam się, grafika to najmniejszy faktor przy ocenie gier. Jednak są ludzie, którzy cenią sobie dobrą grafikę, nie po to kupuje się drogi sprzęt, żeby grać w minecrafta . Ja jestem z tej epoki nieco starszych graczy, którzy pamiętają pikselozę, dlatego dla mnie grafika to najmniejszy pryszcz